Rzadko zakładam nowy wątek ale czasami trzeba,o hamulcach przeczytałem już wszystko na "tym" i "tamtym" forum i zastosowałem się do wszystkich sugestii które napotkałem.Subaru Impreza '99,przód hamulce dwu tłoczkowe,tył jedno tłoczkowe (ale za to duży tłoczek :giggle: ),nowe tarcze i klocki,płyn hamulcowy DOT4,wszystkie uszczelki na hamulcach wymienione,przewody w metalowym oplocie,odpowietrzone maszynowo,tyle o zestawie.Wszystko działa bardzo dobrze,w codziennej jeżdżie jest ok ale czasami lubię pojeżdżić po ciasnych baaaardzo krętych irlandzkich drogach a tam jest potrzebny hamulec mocny i krótki taki żeby go tylko musnąć i już prawie stoisz czyli twardy pedał.Wiem że Subaru ma bardzo miękki pedał i że TTTM ale przecież musi być jakieś rozwiązanie tego problemu.Moje pytanie brzmi czy ktoś już robił jakieś mody na seryjnych hamulcach żeby otrzymać twardy pedał np; jakieś mody z pompą hamulcową (pompę mam cztero sekcyjną bez ABS-u) lub przewodami,może wywalić te wszystkie reduktory,czy jak się to tam nazywa,które są już za pompą hamulcową.Wiem że można założyć zestaw cztero-pięcio lub cholera wie ilu tłoczkowy ale to nie jest rozwiązanie moim zdaniem,przecież inne auta mają hamulce jedno tłoczkowe a hamują bardzo skutecznie i mają twardy pedał.Myślałem o założeniu pompy hamulcowej cztero sekcyjnej z innego auta i podłączenie jej bezpośrednio pod przewody do kół bez tych wszystkich ustrojstw po drodze.Za wszystkie sugestie wielkie dzięki
Wszelką krytykę i dowcipy przyjmę na klate :-P