lucza

Najbezpieczniej jest kupić zestaw skrzynia + dyfer z jednego auta.Na tabliczce przełożeń niema.W jednym roku produkcji mogły być zakładane zestawy o różnych przełożeniach.Otwóż swój obecny dyfer i policz zęby na kole,nowy musi mieć tyle samo :). Albo przerób skrzynie na napęd na tył i wtedy wszystko jedno jaki dyfer założysz ,pozdro.

Jak zdiagnozowałeś że to sonda? ile to "dużo" pali?,pozdro.

Jeśli auto miało przygodę to może ktoś żle dobrał poduszki i czujniki oraz ECU,na przykład założył z Forestera albo z różnych innych subaryn,pozdro.

Chemia,płyn do baku i ciągły ogień żeby ciśnienie było a kat gorący,pozdro.

Ogólnie to praca po omacku. Wymiana świec,filtra powietrza,usunięcie nieszczelności w wydechu,sprawdzenie pracy sond i chyba najważniejsze czyszczenie układu paliwowego,tyle,pozdro.

No i po kłopocie,emisja przeszła jak marzenie . Na niskich CO wyszło 0,05 a na wysokich 0,03 , HC 33ppm. Lambda 1.0. Więc na rok spokój i mam nadzieje że więcej Forek mojej żonie tego nie zrobi A raczej Mi ,pozdro.

bez gazu,czysta benzyna

Witam grono,pacjet to Forester 2.0 XT '04 rok.Nie przeszedł emisji spalin,podaje wyniki: niskie obroty (740 rpm) CO 0.48 vol% powinno być ok.0.30% wysokie obroty (2.830 rpm) CO 1.14 vol% powinno być ok.0.20% sonda 0.97 powinno być 0.97-1.03 HC w normie temperatura 83'C W planie wymiana świec,czyszczenie przepływki,wymiana filtra powietrza.Silnik pracuje równo,nie pali za dużo paliwa,nie szarpie i nie wywala błędów. Z obserwacji śmierdzi czasami spalinami na postoju,słychać przedmuchy w okolicach up->down pipe->turbo.Czy jest możliwe że w w/w okolicach ssa lewe powietrze i stąd te przekłamania? Dodam że przebieg 160 tysi. Jakieś sugestie? Dzięki i pozdro.

Z imprezy też bedzie pasował,pozdro.

dla potwierdzenia,cewka.Pozdro

Tak tylko dla potwierdzenia,silnik krokowy,operacja czyszczenia banalnie prosta a w razie konieczności wymiany nie drąży kieszeni zarówno używka jak i nówka,pozdro.

problemy o których piszesz nie mają nic wspólnego z ilością przejechanych kilometrów tylko z ilością pokonywanych zakrętów,to one zabijaja napędy przez uszkodzona viskozę która przekazuje naped na poszczególne koła.Jeśli nadal jeżdzisz z ta usterką to prosze delikatnie w zakrętach i jak naj większym łukiem,pozdro.

niestety pozostaje tylko listwe wyrywac i zamienić klipsy na NOWE,używane to ryzyko ale to Twój wybór

Poczytaj a zrozumiesz ,pozdrawiam żonę,poproś żeby zmieniła pastę do zębów bo mi się tubki pierniczą pozdro.

W związku z licznymi pytaniami czy skrzynia wytrzyma i takie tam ble ble ble, wczoraj pojechałem na prywatne terytorium sąsiada. I tak Subaru impreza '99 , silnik 2.5 z legacy IV rok '04 wraz z wiązką,totalnie odchudzone auto (carbony i wywalanie co sie da), gwintowane zawieszenie,skrzynia sti '96 mega krótka,dyfer tylny lsd,oleje o ograniaczonej lepkości,koła reys 16" i asfalt pokryty niewielką ilością liści kasztanowca :). Plan; mam zastępczą skrzynie więc ta co jest w aucie jest do zabicia :0. Po ponad godzinie pałowania na 1 i 2 biegu,do odcinki,bączki pączki i ruszanie bokiem (wentylatory zmostkowane dla lepszego chłodzenia) nie udało się zabić skrzyni,nie wiem w jakim stanie są zęby wewnątrz ale nic nie zgrzyta nic nie puka i nie stuka,więc chyba faktycznie za mało NM żeby to ustrojstwo zabić silnik oczywiście N/A,myślę ze zaspokoiłem ciekawość,pozdro.

Nie pompki i nie kostki a raczej wężyki przy pompkach,pozdro.

Ok,wszystko ogarnięte,okazało się że w legacy sterowanie światłami jest minusem a w imprezie na odwrót więc problem został szybko rozwiązany,dzięki i pozdro.

niebieskiultras i teraz właśnie trzeba połączyć instalację z legacy z żarówkami z imprezy (jedną żarówką ) , schemat mam ale nie było czasu sie z elektrykiem spotkać ,dzieki i pozdro. Ok,wszystko ogarnięte,okazało sie że w legacy sterowanie światłami jest minusem a w imprezie na odwrót więc problem został szybko rozwiązany,dzięki i pozdro.

niebieskiultras ale tu chodzi właśnie o instalacje elektryczną z legacy wsadzoną do imprezy,kolega z działu legacy podesłał mi (w tym samym temacie) schemat podłączenia lamp i z niego chyba wynika że jednak sterowany minusem (nie jestem expertem),jutro to skonsultuje z elektrykiem jakimś,pozdro.

ok,dzięki stary patrzę i h..a rozumiem ale sie postaram ogarnąć,wygląda na faktyczne sterowanie minusem,pozdro.

juz to ustaliłem ale tam niema żadnego napięcia,(na pinie do długich) :0

Powielam temat z działu impreza bo tak dotyczy problem .Witam szanowne grono,pacjent to impreza 99 ale po swapie z legacy 04 czyli cała elektryka przełożona wraz z silnikiem 2.5 .Problem mam z światłami przednimi czyli tzw.krótkie i długie.Opisuje sytuację : odpinam kostki od lamp przednich,wsiadam do auta przekręcam kluczyk i zapalam światła krótkie,na liczniku wszystko w porządku,teraz zapalam światła długie i na liczniku też wszystko w porządku (zapalają się odpowiednie kontrolki). Teraz podłączam kostki do lamp i ponawiam próbę,przekręcam kluczyk i włączam światła krótkie,od razu na liczniku zapala się kontrolka od świateł krótkich i długich,przełączam na długie i nic się nie zmienia,dalej świecą się te same kontrolki( krótkie i długie światła). Teraz opis sytuacji na kostkach do lamp,jeden minus,jeden plus(to światła krótkie) i jeden przewód który niema napięcia a powinien dawać plus na długie (moim zdaniem) i teraz pytanie do specjalistów: co sie qrfa dzieje?! Sprawdziłem bezpieczniki,wymieniłem przekażniki i ktoś w pubie podpowiedział mi że może te długie są sterowane "minusem" :0 ktoś coś potwierdzi?pomoże? stawiam jacka za pomoc pozdro.

witam szanowne grono,pacjent to impreza 99 ale po swapie z legacy 04 czyli cała elektryka przełożona wraz z silnikiem 2.5 .Problem mam z światłami przednimi czyli tzw.krótkie i długie.Opisuje sytuację : odpinam kostki od lamp przednich,wsiadam do auta przekręcam kluczyk i zapalam światła krótkie,na liczniku wszystko w porządku,teraz zapalam światła długie i na liczniku też wszystko w porządku (zapalają się odpowiednie kontrolki). Teraz podłączam kostki do lamp i ponawiam próbę,przekręcam kluczyk i włączam światła krótkie,od razu na liczniku zapala się kontrolka od świateł krótkich i długich,przełączam na długie i nic się nie zmienia,dalej świecą się te same kontrolki( krótkie i długie światła). Teraz opis sytuacji na kostkach do lamp,jeden minus,jeden plus(to światła krótkie) i jeden przewód który niema napięcia a powinien dawać plus na długie (moim zdaniem) i teraz pytanie do specjalistów: co sie qrfa dzieje?! Sprawdziłem bezpieczniki,wymieniłem przekażniki i ktoś w pubie podpowiedział mi że może te długie są sterowane "minusem" :0 ktoś coś potwierdzi?pomoże? stawiam jacka za pomoc pozdro.

Bandaż tak ma,nie jest wieczny,jest bardzo podatny na czynniki zewnętrzne atmo. i mechaniczne.Kup taki na jaki pozwala ci kieszeń. Podczas zakładania namocz obficie bandaż w wodzie i używaj rękawiczek (gumowe twarde), gęstość zawijania a co za tym idzie długość bandaża również zależy od twojej kieszeni . Nie zostawiaj odsłoniętego wydechu bo to mija się z celem,pozdro.

temat ogarnięty,przód p&p. Tył zawieszenie gwintowane isc nie da sie wymienić górnych poduszek (top mount) ponieważ nie pasują, inna technologia.Sterowanie wysokością zawieszenia odbywa się niezależnie od twardości zawieszenia.Pomogło nawiercenie nowych otworów w górnym aluminiowym mocowaniu zawieszenia do budy.Boże broń wykorzystać jeden z istniejących otworów!!!!!!! nie zachowamy wtedy symetrii zawieszenia.Trzeba wywiercić trzy nowe otwory na podstawie starego zawieszenia,to tyle pokrótce ,jak coś to pytać,pomogę,pozdro.