Słuchałem tego gdzieś z 5-6 lat temu, jeszcze jak miałem Pegota i kasetowy odtwarzacz, kaset to miałem ze 2 tysiace- teraz leżą sobie w piwnicy w kartonie ale tylko te przebrane-reszta poszła w śmietnik. Kasety byly znacznie tansze niż płyty, nie wspominając o czasach jak 100% kaset u nas to były piraty - kupowałem prawie wszystko, odsłuchiwałem i do zasobów. Dużo kaset kupowałem tylko do auta, jeszcze nie byłem kawiorem i nie miałem CD w aucie . Od lat staram się kupować sukcesywnie różne fajne rzeczy na CD, które miałem na kasetach - niestety to straszny majątek jest wiec raczej szukam sobie na spokojnie po różnych wyprzedażach i promocjach co sie trafi. Ostatnio sie trafił Kula Shaker, De la Soul (też katuję w aucie - surowy piękny czrny hip hop), Wether Report (przedstawiać nie trzeba - męcze w Foresterze od tygodnia), Supertramp , i jedna z pierwszych płyt The White Stripes. Wszystko z wykopalisk.