Adi

Gdzie tu dawanie rady? Coś się w tym świecie pozmieniało, że uślizganie tyłu przy żadnych prędkościach może uchodzić za dawanie rady?

W 2020 nie była...i wiadomo. Niby mało, a jak wiele Ale bądźmy poważni, będzie "więźniem Orlenu i Alfy" może gdzieś wyskoczy, ale ścigać realnie się nie będzie....bo zawsze priorytetem będą testy, sesje, GP na ławce... w których będzie robił coś dla kogoś

Smutna wiadomość, Robert zostaje jako rezerwowy w F1. Od 2016 jest poza realnym ściganiem. Aż dziw, że na takie coś się godzi. Szkoda jego talentu.

Chyba zupełnie nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi...

Ja trzymam kciuki, by zdobył/zorganizował sobie ten nieco bardziej pionowo ustawiony.

Przesiadłem się na kilka dni na e-Golfa....powtórzę się, ale to fajne autko i w dupie mam, że węgiel pali i jest mniej ekologiczne niż Mustang 5.0

Psioczycie na Hamiltona....a wystarczy, że zrobi sobie np. 2-3 lata przerwy, po czym wróci. Będziecie wszyscy zagryzać pięść z zachwytu, gdy stanie na podium Przypomnę znudzenie nijakim Michaelem, a gdy wrócił to pokłony do ziemi szły i każdy życzył mu powrotu na podium. Albo z innego podwórka. Nijaki Sebastien też nie był za bardzo kochany, gdy 9 raz podnosił nad głowę puchar za mistrzostwo i fikał salto do tyłu.....no i wiecie co się działo jak wrócił. Kochamy go...ja też oczywiście

A dźwięk to brum brum ustami dorobisz No i jak pojedziesz tym maxem 140-150 to po 10 kilometrach Ci ograniczy osiągi i wyświetli choinkę ostrzeżeń

Coś z dzisiejszej rocznicy. W chwale dla wielkiego wodza

Dobrze opisane:

Wczoraj trochę "poganiałem bokami" po białym elektrykiem. Paradoksalnie tylnonapędowe BMW i3 średnio się do tego nadaje, a już mała Renówka znacznie lepiej...klasyczny ręczny i mniej rozbudowane systemy bezpieczeństwa.. Choć to dziwne w stosunku do normalnego samochodu, ale frajdy dało sporo

No ma:

Gratki już nieco nudne, bo po raz 7 dla Seba. Sam z tego tytułu nie cieszy się, jak z poprzednich, ale i my nie mieliśmy tyle frajdy z tego sezonu. Wytrzymał presję, odczekał i wygrał. Zasłużony mistrz. Czy szkoda Evansa? Mi nie, to jest sport, mistrzowie są na mecie. Jakby wygrał, to i tak większość z nas miałoby odczucia, że nie wygrał najlepszy, tylko ten, któremu się lepiej poukładały rajdy w krótkim sezonie....ale widać nie poukładały. Co do Kajta. Nie zgadzam się z głosem @turdziGT o tym, że powinien zostać w ERC. Tam już wiele osiągnął, a ostatnie sezony jechał nie jak kierowca, tylko jak księgowy. Bardziej liczył punkty za 3-4 miejsca, niż walczył. Tu dostał nowej krwi. Miał dobrą konkurencję i często był bardzo konkurencyjny. Ja bym go widział następny sezon w WRC2-3 byle pokazywał głód zwycięstw, a nie trzecich miejsc. Niech ryzykuje (jak sponsor pozwoli), a nie dojeżdża. Zgadzam się z ogółem. WRC 2 i WRC3 to jakiś żart. Mocną spójną klasę podzielić i rozmyć, tak że mało kto wie o co chodzi- koszmar.

Jeszcze jest opcja, że Ogier nie dojeżdża, a rajd i duże punkty na PS wygrywa chłopak z Estonii. Ale by było

Co???? Nie sadzę.

Ale tam są warunki. Nie popełnić błędu....niemożliwe. Tylko walka o to, by te błędy mało kosztowało.

Jest coś gdzieś online poza WRC+ ?

Chyba on też wie....jedzie w tempie Ogiera

I jeszcze coś a propos od Andrzeja:

A ta blond żona polityka z filmiku przeze mnie wklejonego, to wypisz wymaluj nasze 500 plusowe społeczeństwo relatywizujące obecną sytuację

Nie oglądałem, z premedytacją. W Bahrajnie? Co może się wydarzyć...nuda pewnie. Atu fajerwerki. Romain miał farta i chyba nauczkę. Zobaczył, czym mogą kończyć się jego nierzadkie wyskoki.

Wypowiedzi tego łysego policjanta, który tak ładnie modulując głos w ubolewaniu nad losem i poświęceniem dzielnych funkcjonariuszy, opowiada jak to dziadek Czażasty, babacia, filigranowa dziewczynka, 50 kilogramowa dziennikarka i dwie około 60 kilogramowe posłanki kopały, pchały, uszkodziły, wsadziły/li w gips tych biednych policjantów, to kojarzy mi się z tym: (kiepska jakość, innej na szybko nie znalazłem)

O, Ty tu? Ciekawe jaka będzie reakcja, jak nagrają podobny z wypowiedziami wodza o uchodźcach. Mówi tam coś o cholerze, pierwotniakach i pasożytach.

Ktoś mi to podesłał. Początkowo myślałem, że to kabaret. A to prawdziwa produkcja kurwizji Mam wrażenie, że w tym filmie wzięło udział kilka osób z naszego forum