-
Postów
542 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Treść opublikowana przez Panbenonium
-
Dzięki, że mi to napisałeś. Teraz, już wiem co robić.
-
Jesteś bardzo bystry. Na prawdę.
-
Nie, nie mam. A co ?
-
Ale ja nie mam pretensji, skąd ten wniosek ? A całe forum, chyba jest właśnie od komentowania. To tak, jakbyś nie zauważył
-
Kolego sympatyczny dziękuję, że dziękujesz mi za uwagę. Oczywiście, że płaci, ale nie przeczytałeś tego co opisałem, ze zrozumieniem. To jest problemem.
-
Kolego sympatyczny dziękuję, że dziękujesz mi za uwagę. Oczywiście, że płaci, ale nie przeczytałem tego co opisałem, ze zrozumieniem. To jest problemem.
-
A tak już ad meritum Twojego zarzutu, to bije od Ciebie takie jakieś siakieś przeświadczenie, że ja temu przykładowemu sąsiadowi od tui zazdroszczę i życzę mu źle. Tak nie jest. Żeby to może trochę prościej wytłumaczyć, posłużę się swoim przykładem. Dzierżawię ziemię, rolną I klasa (nomen omen demonen sąsiedztwo tujarza). Dzierżawię ją już w sumie z pokolenia na pokolenie, od stu lat. Nawet z kawałkiem. Oczywix, że za dzierżawę cyklicznie cena jest podnoszona i dostosowywana do realiów rynku przez te 100 lat. Z kawałkiem. Ale nie wyobrażam sobie dzisiaj podnieść ceny dzierżawy gościowi np. dwukrotnie, bo niby czym to wytłumaczyć ? Wojną na Ukrainie ? Inflacją ? Widzimisiakami ? No nie. Jestem trenerem personalnym. Czyli trenuje ludzi za pieniądze. Robię to za pomocą swojej wiedzy, umiejętności i doświadczenia. Biorę za to od godziny, lub od realizacji planu. Nie wyobrażam sobie dzisiaj podnieść ceny za takie usługi gościowi np. dwukrotnie, bo niby czym to wytłumaczyć ? Wojną na Ukrainie ? Inflacją ? Widzimisiakami ? No nie. Mało tego. Wynajmuję nieruchomość. Od kilku lat. Cenę za najem z człowiekiem, który nie ma żadnego problemu z pieniędzmi ustaliłem kilka lat temu, dzisiaj ta cena nadal jest aktualna. Bo mi pasuje, bo nie ponoszę w związku z tym najmem żadnych kosztów oprócz podatku. Nie wyobrażam sobie dzisiaj podnieść ceny najmu gościowi np. dwukrotnie, bo niby czym to wytłumaczyć ? Wojną na Ukrainie ? Inflacją ? Widzimisiakami ? No nie. ALE w pełni rozumiem podwyżki w firmach gdzie na prawdę używa się czegoś, co realnie bardzo zdrożało. Piekarnie jakieś, zakłady produkcyjne, może i warsztaty samochodowe, czy podobne cuda, które do ciągłości pracy potrzebują węgla, gazu, prądu. Ale nie kolego trener personalny, masażysta, fryzjerka, czy dentystka No sorry. Pech widzisz (albo i szczęście ?) chciał, że mój kolega pracuje w branży medycznej i u źródła wiem o co chodzi ze wzrostami cen w prywatnych gabinetach. I nie jest to ani inflacja, ani Putin, ani nawet uńa. To jest właśnie polactwo.
-
Ale ta połowa tych wpisów, to jakieś badania przeprowadzałeś, że połowa ? Bo jak nie, to bez konsultacji z naczelnym ekspertem ds. badań, to są po prostu pomówienia.
-
Spokojnie, jak skwaro pisze, że Dakar, to Dakar, a data nie ma znaczenia, pewnie miał na myśli 1953. Ale do brzegu. Był kiedyś tez taki jeden wybitny, co to rajdy mu się kłaniali, prawie do F1 wzięli, no niemalże kariera jak Kubica. Na prawdę. No i co, i poległ na przejeździe kolejowym Ale w rajdach mógł startować, Panie w ilu chciał. NASCAR, DTM, Drifty, loty balonem. No na wszystko miał badania.
-
Mam takową eldżi. W ogóle nie byłem przekonany do tej firmy, ale teściowa zmieniała na mniejszą, a my z żoną akurat kompletowaliśmy kuchnie. Lodówka działa sumarycznie od 2005 roku bez żadnej awarii. Jakbym miał dzisiaj kupić, to pewnie bym zaryzykował i poszedł w eldżi.
-
Wiedziałem, że zaraz się odezwą obrońcy demonów inflacji I nagle sie okazuje, że gość jest mega łaskawcą, że w ogóle sprzedaje te tuje po 40 zł, a nie po 140 zł
-
Pisałem już tutaj o tym, jak to prywaciorze wycierają sobie "usta" inflacją. Gość koło mnie handluje tujami, ma dobrą ziemie, więc kupuje w liroju tuje po 5 zł, żeby za rok sprzedać je po 25 zł od sztuki. Nie robi z tymi tujami totalnie NIC No i w tym roku, jak to zwykle, kupił jakieś niedobitki tui z lirojów pobliskich i już ma zamówienia na te tuje na kwiecień 2023, po 40 zł, no bo wiadomo, inflacja. A to tylko jeden przykład z wielu. A bryluje mecenas od porad telefonicznych. Też mu inflacja spowodowała wzrost ceny za poradę, ponad dwukrotnie
-
I depresję spowodowaną bezrobociem leczą. Na Madagaskarze.
-
Masz to na papierze ?
-
Walcz Skwaro, wydrukuj im jakieś badania i linki, podeślij różne wywiady, udowodnij, że to Ty masz rację, a nie oni. Co oni się tam znają na budowaniu dróg. Mogli się Ciebie zapytać jak to zrobić, to by afery nie było. A tak, niech cierpią hultaje.
-
Tam masz pogrubione, dla ułatwienia zrozumienia przekazu.
-
To zależy, ale w dużym uproszczeniu, działki przyniosą zysk temu, co umiejętnie będzie je k/s. Plusem działek jest na pewno to, że nie generują kosztów w postaci np. czynszu, jak dla mieszkań. Działki nie wynajmiesz, i nie będziesz miał comiesięcznego zysku, wiadomo, ale czasami lepiej kupić raz na 10 lat dobra działkę i następne 20 lat żyć z utargu i tak w koło. Są miejsca, gdzie działki będą tylko drożeć (miejsca wypoczynkowe), analogicznie do mieszkań, nie wszędzie. Ostatni hit też u mnie w mieście, działki właśnie staniały w miejscu, gdzie zabudowano osiedle domków. A staniały, bo jakiś geniusz postanowił wydać tam zgodę na budowę ... bloków
-
U mnie, w mieście uzdrowiskowym, prawie, że w samym uzdrowisku powstało osiedle dla nowobogackich. Bliźniacze osiedle powstało jakoś w 2015 i rozeszło się od razu. A to nowe, jak wczoraj przejeżdżałem stoi puste No, ale jak patodewel zrobił cene x3, to sie teraz buja. Aż wczoraj swojego brabusa wystawił. Ferrari też z tego co wiem idzie pod młotek
-
Pewnie pojechali mieszkać do tego bunkru. W ciemności.
-
A nie mieszka czasem w Czechach i nie nadała PESEL swoim dzieciakom w Polsce, żeby 500+ wpadało ? Bo ostatnio (od kwietnia? ) to bardzo częste przypadki. Tak dla rozluźnienia.
-
0:40, nawet jest kapitan Iglo.
-
Niebieska Strzała - Impreza Turbo 4WD <<RS>> nr 185/325 czyli GC8 GT z Gdańska
Panbenonium odpowiedział(a) na faza20 temat w Nasze Subaru
Te AGXy nie stukają ? -
Nie byłbym tego taki pewien. Deweloper też ma zobowiązania finansowe, umowy długoterminowe, krótkoterminowe, koszty prowadzenia działalności.
-
Kiedy ja już to napisałem xD Musisz dokładniej czytać. I to ze zrozumieniem
-