Skocz do zawartości

Szürkebarát

Użytkownik
  • Postów

    2259
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Szürkebarát

  1. Jestem nerwowy chyba tylko stosownie do wieku i do ... TF. Unikanie zagrożenia jest pierwszym działaniem powodującym zwiększenie bezpieczeństwa więc unikam, oddalając się od źródła zagrożenia. Jak jest nerwowy kierowca 40 tonowego zestawu najeżdżającego mi na zderzak gdy jadę 90 km/godz i wyprzedzający mnie choć nie może jechać szybciej niż 90 km/godz? Litewskie tablice rejestracyjne go tłumaczą? Psychotesty, jakie zawodowi kierowcy muszą mieć zaliczone, też go tłumaczą?
  2. Takiej manipulacji to jeszcze nie widziałem ale nie śledzę uważnie tych tematów. Może by tak dodać wagi do liczb? Może by się okazało że 7900 steel w PV ma mniejszą wagę niż 160 w nuclear itp. No i trzeba wiedzieć, że "solar PV", "wind" a nawet zaporę wodną można zdemontować i w ostatnim przypadku uwolnić rzekę a elektrowni atomowej jeszcze nikt nie zdemontował i nie "uwolnił" terenu pod nią i wokół niej. W Polsce mamy maluśkie reaktory badawcze, jeden z nich już jest od lat nieczynny. Ktoś go zdemontował i zutylizował?
  3. Moje stargane nerwy są jeszcze nie do końca tak stargane żebym nie wytrzymał 40 tonowego zestawu doganiającego mnie przy 90 km/ godz ustawionych na tempomacie i "wiszącego mi na zderzaku" w odległości 2 metrów. Przyspieszać wtedy musiałem (zechciałem) żeby odjechać na bezpieczną odległość od kierującego ciężarówką. Zawsze tak robię - albo przyspieszam albo zwalniam żeby oderwać się od kogoś jadącego w taki sposób. W przypadku ciężarówek zwolnienie jest mało skuteczne bo gdy alarm jego autopilota przypomni mu że zbyt długo jedzie ze zbyt dużą prędkością to znowu spotykamy się po iluś przejechanych kilometrach. Mnie wydaje się to oczywiste...
  4. Według rozpowszechnianej obecnie propagandy ( np. Poznaj Atomickich - Polski Atom - Portal Gov.pl (www.gov.pl) ) pochodzi, a że elektrowni atomowej w Polsce jeszcze nie zbudowano to przecież wina Tuska . Z rozszczepienia atomu najdroższa? Kto bogatemu zabroni, wystarczy popatrzeć gdzie projekty są na ukończeniu i gdzie na świecie startują. Z węgla najbrudniejsza? Ta sama wskazówka - wystarczy sprawdzić gdzie obecnie są budowane nowe elektrownie węglowe. Tym linkiem Gazociąg Jamalski w Polsce dostaje osłonę przed problemami na granicy z Niemcami - Biznes (onet.pl) chciałem dzisiaj zaistnieć w wątku ale się wykoleiłem w dyskusję co czystsze . Jeden akapit w tym linku mną wstrząsnął, ten gdzie mowa o wstrzymaniu dostaw gazu do Polski przez Rosję ale bez podania faktu nałożenia sankcji na Rosję, które spowodowały zakaz odbioru gazu z Rosji. Całe szczęście, że już w PRLu zaczynałem uodparniać się na propagandę jednak wcale nie jest mi lżej, gdy już tyle dekad minęło a ja nieustannie muszę tłumaczyć sobie co się dzieje na prawdę i jak bezczelnie nami manipulują. PS. 1. Jeszcze przed kolapsem z Żarnowcem uważałem, że w Polsce powinna pracować elektrownia atomowa i nadal tak uważam tylko, że i dwie to nie będzie za dużo. 2. Cały czas uważam, że kraj który ma na swoim terytorium zasoby paliw kopalnych powinien je zużywać tak jak mu suweren wskaże ale niekoniecznie ten przy korycie aktualnie, suweren. 3. Nie mam oporów nad zakupami (nośników) energii zza granic ale nad takim uzależnianiem się należy zastanawiać się każdego dnia. 4. Pominę milczeniem nieumiejętność pełnego wykorzystania zasobów rozproszonej fotowoltaiki, to mega żałosne. 5. Pan Naimski... reszta życia w lochu to dla niego za mało, za to czym i jak sterował żeby firmy z USA... itd.
  5. Podążając za tokiem rozumowania (obecnie powinno chyba się pisać "za prądem rozumowania" bo "tok" to bezdyskusyjnie rusycyzm ) samochody zasilane silnikami elektrycznymi są "czystsze" niż zasilane silnikami spalinowymi a ubrania z tworzyw sztucznych są "czystsze" niż te z włókien naturalnych. A najczystsza obecnie w Polsce energia pochodzi z rozszczepienia atomu. Pod jednym warunkiem - że technologia zostanie dostarczona z USA i USA będą miały wystarczająco duże udziały w budowie i późniejszej eksploatacji elektrowni atomowych w Polsce.
  6. Ja w technikum uważałem i śladowe ilości tlenków węgla, siarki i azotu wylatują z kominów energetyki zawodowej a z kominów kotłowni domowych wylatuje wszystko co w dostarczonym do spalania gazu w powietrzu było. Przecież nie spalamy w domach gazu (ziemnego) w tlenie tylko w powietrzu? Podobnie jest ze spalaniem węgla - energetyka zawodowa czadzi słabiutko ale kotłownie domowe i owszem czadu dają nawet gdy spalają dobry węgiel zadawany przez komputerek. Obawiam się, że następna zima będzie na wsiach i w małych miasteczkach ciężka od czadu ponieważ poprzednia była lekka i zgromadzone niespalone sterty (lex chrust) byle czego do palenia zostaną spalone w pierwszej kolejności. Zwracam też uwagę na obecność "całej Tablicy Mendelejewa" podczas wydobywania gazu (ziemnego) jego uzdatniania i przesyłu. Wszystko jedno gdzie wydobywany, w Rosji czy w USA czy w Katarze. Na zdrowie!
  7. Hm, pisząc "siadał mi na zderzaku" myślałem że to oczywiste że na tylnym zderzaku. A tylny zderzak Szary Mnich ma z tyłu...
  8. Dzisiaj tak było (zderzak w zderzak) na S8 w Warszawie i zaraz za Warszawą. Jak zwykle jadąc do pracy prawym pasem i 90 km/godz musiałem ustawić na tempomacie 95 bo siadał mi na zderzaku jeden taki na litewskich blachach. Po jakimś czasie i 95 było dla niego za mało i musiałem jechać 100 km/godz żeby odpuścił. Dejasjużli.
  9. Szürkebarát

    Cos nie teges

    Żeby zaparkować "na swoim" miejscu na parkingu podziemnym to trzeba to miejsce wykupić ale gdy zdolność kredytowa sięgnęła tylko samej norki mieszkalnej to trzeba swojego Cadilaca parkować na parkingu Lidla.
  10. Szürkebarát

    Cos nie teges

    "A ty się nie wtrącaj, Pęknięta Gumo".
  11. Straty to dla obecnie rządzących fraszka bo od początku tracą nie własne pieniądze i nie oni będą te straty wyrównywać. Niepowetowaną stratą był przymus usadowienia w zarządzie przedstawicieli Aramco, którzy prędzej czy później zdominują przedstawicieli "suwerena". Nawet taki gigant jak Obajtek to dla nich popierdułka. Szkoda Lotosu.
  12. Szürkebarát

    Spalanie XV II

    Po za tym chyba wlałem jakiegoś kiepskiego paliwa bo czuję wyraźnie, że Szary Mnich jest mniej żwawy podczas ruszania spod świateł. A może jakoś się zsynchronizował z decyzją ZUSu o której pisałem w "Melduję że..." i też poczuł się emerytem?!
  13. Szürkebarát

    Spalanie XV II

    Może kiedyś do tego wrócę ale już się przyzwyczaiłem i pamiętam że wskazanie jest zaniżone o jakieś 2-3%.
  14. Może tylko brutalnie uratował psychopacie życie?
  15. Szürkebarát

    Spalanie XV II

    Nie za bardzo można. Przy którymś z przeglądów poprosiłem o to, odmówiono mi.
  16. Śmieszne nie jest za to jakie - kreatywne.
  17. "Ty synu zostałeś poczęty o wschodzie słońca więc nosisz imię Wschodzące Słońce. Ty synu zostałeś poczęty o zachodzie słońca więc nosisz imię Słońca Zachód. A ty się nie wtrącaj, Pęknięta Gumo".
  18. ... zajrzałem do PUE ZUS a tam, plusk, wpadła decyzja. No i jestem - EMERYTEM - z papierami . I świadczeniem . No, dzisiaj cygaro to się już nie obroni
  19. Szürkebarát

    Spalanie XV II

    Ale XV e-boxer z fb20 to trochę inna maszyneria niż XV z fb16.
  20. Szürkebarát

    Spalanie XV II

    Wyższe to znaczy wyższe niż w specyfikacji? Słabo to pamiętam, minęły 4 lata, ale jakoś dramatycznie wysokie nie było. Owszem, trochę cierpiałem bo się przesiadłem z małego diesla, dla którego 5 ltr/100 km w trasie nie był trudno osiągalnym wynikiem. fb16 jest trochę za słaby do tego samochodu więc przy pełnym obciążeniu spalanie wyraźnie rośnie. PS. Zalecam dopilnowanie pierwszej wymiany oleju silnikowego żeby został zalany 0W20 jak w fabryce bo potrafią bez pytania zalać 5W30 ale można też nie zwracać na to uwagi.
  21. Nawet gdy już zafundowaliście sobie dyskopatię to nie dopuśćcie do rwy kulszowej i do nieodwracalnych ubytków neurologicznych.
  22. Podziwu godne. "Kiedyś też byłem takim Murzynem".
  23. Ja tyle szczęścia u ubezpieczyciela nie miałem choć za ISR zapłaciłem tyle samo co rok temu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...