szczególnie zepsute kobiety są interesujące (unlike cars)
żeby nie było off topic - byłem kiedyś baaardzo dawno temu na I stopniu SJS i IMHO warto się przejechać choćby po to, żeby stwierdzić, że nuda i że to wszystko się już umie, bo co wtedy, gdy jednak się tego nie umie? no i szczególnie jak ma być śnieg
jeździłem kiedyś ośką tylną, potem przednią, a potem dostałem w swoje ręce gietka, pojechałem na lotnisko rakowice (KRK) i ze zdumieniem stwierdziłem, że wszystkie moje dotychczasowe doświadczenia mogę sobie wsadzić w ... - wtedy właśnie dotarło do mnie po co faktycznie jest SJS