Zapomniałem dopisać pod zdjęciem: "WSZELKIE PODOBIEŃSTWO DO PRAWDZIWYCH FILTRÓW I ZDARZEŃ JEST PRZYPADKOWE"
To zdjęcie wrzuciłem tylko jako przykład gdzie pokrywa filtra nie jest zintegrowana i powinno dać się coś takiego znaleźć na rynku.
Mając taką pokrywkę, sam filtr (zwykły czy węglowy) łatwiej znaleźć niż być skazanym na fabryczną, w tym przypadku, słabą jakość.
A odnośnie samej zasady działania filtrów K&N, to w pełni podzielam Twoją opinię.
Miałem kiedyś filtr stożkowy K&N zamontowany w Mitsubishi Colt 1,3 75KM.
Silnikowi mocy nie przybyło, za to filtr nadawał mu brzmienie, które skutecznie odstraszało chętnych do wyścigów spod świateł
Za dużo było zabawy z myciem, olejowaniem, i tak samo jak u W Twoim przypadku, zrezygnowałem z filtra po tym jak zobaczyłem jak mam zapaćkany kolektor ssący.
Wyjmij, dotknij "materiał filtrujący" palcami z dwóch stron, a sam się przekonasz jak bardzo jest cienki