Luki jaki szas na szutrze? Ja mialem drugi czas swojej gurpy. Pozostal lekki niesmak, bo wygrany byl szybszy o cztery setne sekundy i oczywiscie znalazlem tysiac miejsc gdzie moglem lepiej (czyt. efektywniej) pojechac. U nas bylo tylko okrazenie zapoznania i potem na czas. Fajnie, ze mieliscie cztery, bo to najfajniejsza proba. Slalomu odmowilem, bo co to za frajda katowac biednego Outbacka w tak ciasnym slalomie. Zgadzam sie, ze na probie tzw. handlingu powinny byc dwa okrazenia. Co do N-ki to u nas byla Troche za duzo bylo "wolnego" czasu, w ktorym sie stalo i przebieralo nogami z zimna. Ze smiesznych rzeczy, to za drugie miejsce wygralem czapke i szalik! Za pierwsze i trzecie byly te same gifty. Za to nie dostalem juz setu valvoline, ktory to dostali pozostali uczestnicy. Na moim terminie procz dziennikarzy byla na przyklad pewna pani, ktora zdecydowana byla na zakup evo viii, ale po subaru emotion zdecyduje sie chyba na forestera 2.5 xt