ponieważ mam już setup z wrx, to moge powiedzeć tyle, że owszem auto będze lepiej hamować ale nadal nie jest to idealne rozwiązanie. Całą pracę bierze na siebie przód, wiec zaczynają się problemy na styku opona asfalt. Tył nie pomaga, włącza się abs i tyle.
mam bezpośrednie porównanie pomiędzy std setupem a setupem z wrx, na starych tarczach i na nowo przypasowanych klockach - taka totalna rzeźba na dobry początek. Po ułożeniu auto hamule lepiej ale to głównie za sprawą nie włączającego się tak szybko ABS. Czucie hamulca też jest zdecydowanie lepsze ale...
najtańszy update hamulców to założyć klocki ferodo ds performance ew ds2500. biorą bardziej drastycznie.
potem swap z wrx
a na końcu setup brembo złoty ale kompletny. Nie wiem jak ASO patrzyło by na waurnki gwarancji gdybyś przyjechał na złotym setupie. Chcesz utrzymania gwarancji itp, to cena od A.K. jest dobra, niestety nadal zostaje problem z tyłem, jak założysz złote to i tak trcisz gwarancje. Niesety sip dał szklankę w połowie pełną lub w połowie pustą.
Jeżeli masz kasę to kup złote brembo:
musisz kupić tarcze 330 mm na przód
na tył są takie które pasują aby nie tracić ręcznego
do tego adpter tylnego zacisku
potem spore koszty klocków.
do tego potrzebujesz nowe felgi najlepiej 17" aby chociaż opony pasowały. Zapominasz o 16" na zimę.
zyskujesz dobre hamulce z poprawnym balansem. Podsumowując:
koszt nie mały, ew utrata kawałka gwarancji,
brak możliwości zalożenia 16" na zimę
drogie utrzymanie - klocki i tarcze.
czyli jak zawsze - kwestia zasobności portfela