Dehnel

jezzzzzdem w Gliwicach. siedze ze starymi ślązaczkami (i jedną młodszą ) w piwnicy i testuje jakieś świństwa... zeby nie było ot w ot. węgielek oliwny...dla amatorów dziwnych smaków;] może z kardamonem będzie ok, bo jest skubaniec mocno aromatyczny...może jakiegoś grillika zrobimy w GalMoku?

ale musiałeś dorzucić swoje 3 grosze, a może akurat pomók wpadnie

pozdrawiam całe forum, które wróciło do życia ;D

W Saxo mam Sparco Corsa + pasy Spraco i TRW... zależy ile jeździsz...mnie po 600km w kuble dupa boli...ale może to przez zawias. Na codzień już się przyzwyczaiłem na tyle, że jak wsiadam do ;normalnego' samochodu, to czuję się jak na kozetce z której można w każdej chwili spaść jeszcze nie wiem, jak przy minus 15, ale kurtka niestety zwykle ląduje na siedzeniu obok, albo w "przestrzeni bagażowej"

może Garnkotłuk

mają chłopcy jajki, żeby taką puszką latać...i to jak latają [ Dodano: Wto Paź 06, 2009 2:33 am ] i ta sama załoga...

no to siedź i pij zioła z Jana Bechera dobrze lecza

dziś własnie nie palę i dlatego ta mam

nie wiem, czy chce to oglądać

Hogi, dobrze, ze ich pod same majty nie podciągnąłeś ;]

ja znów po staropolsku/złotopolsku: pochylony [ Dodano: Wto Paź 06, 2009 12:33 am ] od jutra...Glywyce...fujjj, jakies cholerne testy, gadki z klientem...brrrrr

właśnie dlatego nikto ne je doma czy jakoś tak

haaaaaaalo je tu kto?

tak wogóle, to dziś pod Żółtymi tarasam brak absu pozwolił wyjść z opresji....może z pól metra zabrakło. przeleciałem pełnym boczurem koło taksówki, co starała się wymusić pierwszeństwo... kretyn jakis z Omegi

tak, kontrabanda z USA przypływa

w codziennych warunkach? a po co komu ABS? tak, wyższa, bo w każdej chwili ktoś może cie zabić, a na torze jesteś (zasadniczo) sam, albo masz wsyzstkich na oku. ABS jest fajny dla roztargnionych blondynek i innych takich osobników, które to osobniki sa na drodze, żeby pogadać przez komórkę, podmalować usteczka i inne takie takie moje zdanie, przepraszam wszystkie piękne kobiety malujące swoje cudne usta na światłach przy hamowaniu trzeba myśleć i tyle. a co do warunków zimowych..."spadałem" Jodłownikiem w zimie w dół i nie wyłączyłem ABSu...mało co sie nie zabiłem. ABS to zło. [ Dodano: Pon Paź 05, 2009 8:10 pm ] dyskusja była, długa, żarliwa i wogóle, straszne rzeczy tam sie pisało ;D poszukaj w technicznym, to sie dowiesz

dead zone...taka przestrzeń w której oś (kierownicy; pedziów) nie reaguje na ruchy. dobre do rozklekotanych starych kierownic w ustatwieniach kontrolera regulujesz martwą strefę...tak samo możesz coś poustawiać w programie logitechowym [ Dodano: Pon Paź 05, 2009 7:57 pm ] skoro piszesz, ze: to zwiększenie dead zone pomoże, ale może jeszcze raz skalibruj kierę w widowsie...

Graf von Burat, może ustaw większego dead zołna

pewnie nie używany w sporcie, a zdjęcia na torze w Toruniu robione [ Dodano: Pon Paź 05, 2009 7:05 pm ] fakt, ładny...ale, dla samej ładności chyba nie warto.

wiesz, ja nic po tych gównianych zdjeciach fajnego nei widze. ok na pierwszej fotce, lakier sie świeci jak psu na mrozie. Jeśli spuści cenę do 13...to weź wtedy. [ Dodano: Pon Paź 05, 2009 6:37 pm ] ale jak to...silnik 115kuniufff, 98 rocznik, i ostatnie wnętrze? ja rok temu dałem ok 14 tysi za 125koni...uważam że to jest rozsądniejsza cena. ok, ma dużo zrobione, tylko po co zmieniać rozrząd, sprzęgło, amoren i inne pierdoły, i sprzedawać autko? nie pojmuję trochę

musisz zmienić styl życia ;D to niezdrowe tak noce przesypiać... [ Dodano: Pon Paź 05, 2009 6:10 pm ] juz otworzyłem, bo w korpo prąd oszczędzają i strasznie ciemno już jest. na ogrzewaniu też oszczędzają, więc okna kartonami zastawione

ściągam 900mb aplikacji, więc się nudzę ;(

zdecydowanie 125 koni najlepiej szukać wyprzedaży po jakiś pojeżdżafffkach ;D można ładny samochód za dobrą cenę wytargać. a po jaka cieżką cholere? pukniesz gdzieś, części drogie, nie jedzie to, a pali bo cięższe od GC/GF....uważam że wolne ssaki są ok, ale dopiero z późniejszych roczników, jak juz silnik był bardziej ruchawy.

ty byś się może pojawił czasem na spocie?

Pana Tomasza ;D no fakt...przypadek