Moim skromnym zdaniem jest coś spartaczone przy montażu akcesoriów .
Niestety twój przypadek włącznie z naprawą kwalifikuje się do zainteresowania przez dział techniczny szacownej Dyrekcji . Czas naprawy , sprowadzanie części w Twoim przypadku to koszmar . Auta stoją tyle czasu do naprawy jeżeli mają problemy formalne , prawne a nie czy kosztorys jest zaakceptowany . Mój kolega szybciej sprowadza części i naprawia rozwalone SLR AMG . Rozmawiałem ze znajomym który śmiga pół roku nowym Forkiem . Wszystko ok . Mega zadowolony , nic się nie rozładowuje