Jacocz

No to się zaczyna . Czyścimy i czyścimy... to samo miałem w oplu . Po 2 latach instalacja wywalona na rzecz tradycyjnej . Ale silnik był prostszy

Polecam ekipę z Mikołowa nie trzeba walczyć z molochem z Katowic

Ja mam 20tys i dalej jak było tak jest tylko bez zapachu

Auta nie są w kontenerze . Są statki do przewozu aut . Szczerze powiem nie wiem o co chodzi u ciebie bo nie za bardzo wyglada ta komora silnika . Ważne ile masz przebiegu bo z tego co wiem to przy 60tys serwis myje silnik . Jeśli chodzi o fabryczne zabezpieczenie zielonym czymś to jest równomierne ale dotyczy głównie osprzętu silnika a nie kielichów . No i pytanie czy kupiony w Polsce czy US

Ksenony obniżą się same. Nie ma pokrętła

Mam czujniki i polecam . Kamera w czasie deszczu w nocy - szczególnie jesienią i zimą nie daje wcale tak dużo . Z przodu lubią wariować w czasie deszczu oraz sporadycznie piknięcie nie wiadomo z jakiego powodu . Ale podobno powinno na codzień jeździć z wyłączonymi a używać tylko przy dojeżdżaniu do przeszkody czy parkowaniu (jest włącznik). Co do głośności jest Ok. Montowałem w Aso i pytali jaka ma być głośność

To są takie jak oryginał .

W serwisie zgłosiłem problem i podobno tyle co mogli podnieśli do góry . Efekt prawie żaden . Szkoda że nie ma innych żarnikow

Problem w tym że w Foresterze są Xenony typ D4R i nie ma wyboru w wersjach żarnikow. Osram i Philips tylko w wersji podstawowej a wystarczyłoby zmienić na inna i już efekt byłby zauważalny . Tak zrobiłem w drugim aucie

Dzieje się tak kiedy masz cały czas maksymalne podświetlenie zegarów , trzeba obniżyć choćby o 1 poziom pokrętłem i będzie się przełączać

Właśnie to miałem na myśli . Koszty i koszty a do tego serwisy lpg które nie bedą miały części do naprawy . Oprócz pompy bedzie problem z wtryskami . Co do czystości benzyny to nie o to chodzi bo lpg teraz jest podawane najczęściej jako lotne a nie płynne .

Jeszcze dwa grosze jeśli chodzi o lpg w DIT . Radzę poczekać na opinię użytkowników po 2 latach . Problemem nie bedzie sama instalacja gazowa ale tak jak w fazie V czystość gazu .

Spalanie: latem wyraźnie można średnią zejść na ok 9 litrów i nie mówie o jeździe eco ale normalnej . W zimie litr więcej ( nie wiem czy bardziej wpływ ma temperatura czy zimowe oponki - chypa po trosze to i to) . Moim zdaniem nie ma takiej dużej różnicy w jeździe normalnej i bardzo dynamicznej - góra litr . Nie zauważyłem też jakiegoś wzrostu spalania w zimie jeżeli jest włączona klima. I tak w trybie full auto można zauważyć że jest częściej wyłączona - nie śweci się A/C a włancza się jeżeli puszczamy nawiew do ogrzania przedniej szyby ( żeby szybciej odparowała) Co do obrotów to są wyższe jeżeli auto nie osiągnęło temp powyżej 40 ( czyli wyższe na P a spadają z automatu po przestawieniu na D lub R). Jeżeli jest pomiędzy 40 a 75 to jest tylko chwilowe zwiększenie obrotów po przestawieniu na P ale po paru sekundach spada . Powyżj 80 nie mam tego zjawiska wogóle . To takie refleksje z autopsji

Jeżeli cię stać to kupuj i sie nie zastanawiaj . Jeżeli potrzebujesz auto do normalnej jazdy jest super . Dynamika ok , skrzynia super , prowadzenie bajka , prześwit duży , wnętrze obszerne . Co do dźwięku silnika to dla mnie jak najbardziej ok . Przy normalnej jeździe niskie obroty i lekki pomruk Głośniej z nogą w podłodze na trybie S# . Dla każdego coś dobrego . Średnie spalanie 10. Jest super

Myślę że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma . Jeżeli ktoś mówi ze mógł kupić to lub tamto to trzeba było tak zrobić . Wybrałem Subaru świadomie mimo ze nigdy nie miałem nic do czynienia z tą marką . I co ? Jestem mega zadowolony. A po ilości XT jakie w ostatnim czasie pojawiły sie na Śląsku myślę że wcale nie jest tak z marką źle A czy inni mają lepsze wykończenie ? Tak ale ci których auta są o stówę droższe . Użytkowałem i użytkuje rownolegle inne marki i jedno jest pewne warto szukać w okolicy serwisu który nam pasuje , warto zadbać i zerkać od czasu do czasu pod maskę i warto mieć trochę pokory do techniki a do swoich wymagań dystansu . Udanego Sylwestra !

Dodam moje dwa grosze do dyskusji. Jeździłem róznymi samochodami z turbiną. Obecnie Forek XT. Jedno wiem na pewno - żeby samochód długo służył trzeba szczególnie w długich i stale szybkich trasach (najczęściej autostrada ) oberwować szczególnie temperaturę oleju. Jeżeli często mocno wzrasta powyżej 100stopni pilnować oleju - częstsza wymiana ,dolewka itd. Stała wysoka temperatura to coś nie tak . Generalnie silnik Subaru nie ma łatwego życia ze względu na chłodzenie. Jeszcze jedna sprawa . Na wymianie oleju w ASO po niecałych 4 tyś km po przyjeździe do domu sprawdziłem stan na bagnecie . Było minimum. Od razu dolałem 2 stówki z bańki z bagażnika i mam niecałe max. Niestety trzeba dbać i pilnować samemu .

Chyba coś się dzieje bo na forum mamy świeży wątek kolegi któremu padł silnik . Może Dyrekcja zajęłaby stanowisko w tym temacie bo jest sezon wyjazdów i temperatury też wyższe

Obstawiam na prace hamulca . Tak jest szczególnie , że to automat. U mnie przy powolnym puszczaniu czy też nie dociskaniu do końca czasami słychac takie lekkie skrzypienie ( tarcia klocków o tarczę). Ale z zawieszenia cisza jak makiem