DETT

Sobotnie zakupy. Toyota 86 by Welly/NEX z POLO i Kia Stinger GT by HotWheels z Netto: Kie kupiłem bo cała reszta, którą rzucili na Netto to jakieś fantasy-wymysły i Mustangi.

Screenów nie mam, ale każdy chętny sobie sprawdzi: "F&F:Hobbs & Shaw" - scena w Londynie - masa Subaru - OBK2/Legacy3, Forestery I i II. Chyba zbrakło im aut do tła i te same 3 samochody przewijają się w kilku ujęciach.

Pozdrawiam parę z granatowego Legacy BH na tablicach wskazujących Szczecin. Brak świnek, ale złote koła. Chyba polift. Machałem w piątek, lub w sobotę w Miastku, w okolicy wiaduktu ze srebrnej Toyoty/Lexusa. Albo jechaliście nad jezioro Bobięcińskie albo zgubiliście drogę.

No fajnie, tylko że mój komp nie pociągnie nawet FH4, a na uruchomienie tego przez GFN raczej nie ma widoków...

Terefere... Do Subaru jest niemal wszystko, kwestia kasy, czasu/cierpliwości i ew. ustalenia czy jakaś część z Imprezy pasuje do innych modeli. Spróbuj za to znaleźć gwint dedykowany do Daihatsu Applause/Charade 3 gdzieś poza Malezją...

Święty Panie w Niebiosach, jakkolwiek się zwiesz...!! Nawet nie wiedziałem że z LEGO były takie cuda jak Orthank: https://allegro.pl/oferta/lego-the-lord-of-the-rings-10237-wieza-orkow-9267041650 Ale te ceny to też trochę fantasy/sci-fi.

Imprezy GC <--> GD <-> Legacy BE/BH wszystko P&P

Mnie się wydaję, że odbłyśniki oprócz tego że robią "hokej" po prawej lub po lewej to są inne dla żarówek halogenowych i dla palników xenon. Geometria tych źródeł światła jest dramatycznie inna i nie sądzę żeby wstawienie do lampy ksenonowej z UK/JDM odbłyśnika z wersji halogenowej EU umożliwiło prawidłowe, ostre wyprowadzenie linii światła. To czy była regulacja to chyba zależało od wariantu BE/BH w którym HID był zamontowany. Legacy na pneumatyce czy OKB z SLS'em raczej tego nie miały. Ale w wersjach z normalnym zawieszeniem samo poziomowanie powinno być. Wersje "halogenowe" miały pokrętło regulacji, przy HID'ach jest samo w sobie zbędne, a nawet szkodliwe. Między manetką świateł a przetwornicą raczej też powinien być jakiś moduł sterujący. Bo rozumiem, że jak podajesz napięcie na zasilanie przetwornicy to jednocześnie walą Ci krótkie i długie, tak? Bo w Aristo (przy ksenonach tylko na krótkich światłach) mam Headlight Control Unit pod deską rozdzielczą.

W JDM'owych katalogach albo w Gran Turismo spotkałem ten patent. Dla mnie NOT, ale głównie przez specyficzną kolorystykę, która upodabnia Forka teraz do sanitarki. Na ciemnym nadwoziu leżałoby to zupełnie inaczej.

Na razie nic. Miałem plan żeby w tym roku sprzedać Toyotę i poszukać czegoś kalibru SUV/OFF-ROAD4x4. Wiele konceptów, modeli i marek przemyślałem czytając różne opinie, artykuły, fora i dumając na klozecie. Wśród kandydatów jest Forester, dwóch innych pretendentów z Japonii, a nawet jeden Niemiec (sic!). Na ławce rezerwowych jest dwoje Koreańczyków. Ale chyba nic z tego nie wyjdzie, bo sprawy życiowe trochę się sypią. Na dniach będę już na wypowiedzeniu i chyba będę musiał się przebranżowić.

Tym razem króciutko: Aristo dostało nową szybę przednią, przy okazji pomalowany cały dach, założone letnie koła i rozszczelniła się chłodnica... Znowu mam wrażenie, że biorę udział w "Never Ending Story"...

Moje ostatnie uzupełnienie Parku MOTO Jurajskiego: Muszę jeszcze poszukać dobrze tego rozdeptanego Explorera nr.4 I takie dwa ciekawe łupy z POLO (Welly/NEX):

Przesłane. Rozpropagowałem do kilku osób po biurze.

Łoo w morde!! Stagea

A myślałem że Mitsu i Jag z USA dostaną oklaski.

Wiem, mam już dwa Jeep'y Wranglery (z soft-topem i klatką) i Merca ML Santana z Lost World. Z okazji Jurassic World wypuścili sporo modeli. Mają nawet Foda Explorera (Tour Car) rozdeptanego prze T-Rex'a.

Przyznam nieskromnie, że ten wątek pojawił się dokładnie w monecie kiedy zastanawiałem się dlaczego go jeszce tu nie ma. Dobra robota @Zyzol . Uważam się za dziecko złotej ery LEGO. Moja mamuśka pracowała w Baltonie na przełomie lat '80 i '90, więc miałem tego w bród. Jednym z moich ulubionych był Fort Eldorado z serii Piraci nr 6276: Uwielbiałem też Restaurację nr 6376: Szał robiła też Baza Rakietowe Ice Planet nr 6983: Niestety jako durny nastolatek na początku technikum wyprzedałem niemal wszystkie swoje LEGO. Co prawda zrobiłem na tym spory szmal, ale dziś żałuję tego baaardzo. Zostały tylko dwa zestawy: Ciężarówka-holownik nr 6670: i mój absolutnie pierwszy zestaw jaki dostałem mając jakieś 4 lata z groszami: Łazik SpacePolice (tej pierwszej, z serii Futuron) nr. 6831: Niestety policjant poległ w walce z przeważającymi siłami Blacktron'u 2 ...

Dawno mnie tu nie było, więc się tez pochwalę nowymi łupami wojennymi: Ciekawostka wg. minie, Mitsubishi L200 Triton by Matchbox: Nigdzie nie znalazłem takiego do kupienia nowego. Tą jedną jedyną używkę trafiłem przypadkiem na OLX. I jako zatwardziały fan Jurassic Park musiałem nabyć w Japonii to: Płynął do mnie prawie miesiąc. W porównaniu z wersją Matchbox ten model od Tomica jest duuużo wierniejszy oryginałowi z filmu: Mam zamiar kupić jeszcze jeden od Matchbox i podmienić koła, tak żeby zgodność była jeszcze większa. I kilka większych:

Spasiony Kloc ma się coraz lepiej u mnie: Wymieniłem tylne łożyska, szczęki hamulca postojowego, tuleje dolne wahacz poprzeczny->zwrotnica, zacisk hamulcowy po stronie kierowcy: Najwięcej roboty było z wymianą pierścienia ABS po stronie kierowcy. Stary się troszkę zużył... Montaż nowego na gorąco: Wszystko działa, żadne kontrolki się już na desce nie świecą, cisza w kabinie. Bo dopiero po wyciszeniu wydechu zaczęło być słychać huczenie z tylnych kół. ESP w wykonaniu Toyoty jest zdecydowanie mniej natarczywe niż to, które miałem w Legacy. Gdybym nie wiedział jak i kiedy ten system wkracza, to pewnie w ogóle bym się nie zorientował że doszło do jakiejś ingerencji. Podczas przelatywania bokiem prze ronda stabilizacja toru jazdy jest naprawdę bardzo delikatna, ledwo wyczuwalna. Co ciekawe system w ogóle nie ingeruje podczas robienia bączków. Teraz, kiedy "wspomagacze" działają podczas poślizgu czy ruszania "z paleniem laczka" zapala się kontrolka ESP, ale nie tłamsi auta tak jak to robiło VDC Subaru. Daihatsu zostało przy tej okazji wypuszczone ze swojej gawry po raz pierwszy w tym roku, żeby zawieść zwrotnice do wyciśnięcia starych i wprasowania nowych łożysk dla Aristo: Boże, jaki On jest niewygodny... Ale i tak Go uwielbiam.

Skoro masz pokrętło do ręcznej regulacji to zakładam, że to lampa na halogeny, a nie ksenon. Więc to tak jakby silniczki do regulacji "szukały swojego miejsca w świecie". Może jakieś zwarcie instalacji. Nie wiem jak to jest w L. IV, czy da się od lampy odpiąć osobną wtyczkę od regulacji, czy jest to wszystko razem z zasilaniem żarówek w jednej kostce?

A widzisz, nie pomyślałem o tym. Za słabo znam anatomię L. IV

W ofercie mają od ręki na przód do Imprez GC i GD na pewno. Na tył myślę że bez problemu zrobią nawet na zamówienie. Tylna poducha jest dużo prostsza do wykonania, bo w niej niej się amor nie musi obracać jak przy McPersonach z przodu. Jak mi robili to wysyłałem im OEM poduchę i fotkę sztycy amora z dokładnymi wymiarowaniami.

Zależy czy czujesz jakieś nerwowe zachowania auta, które można pod to podciągnąć? Bo nie koniecznie tak musi być, ale opony będzie brało. :E Jeśli mimośrodem już się nie da tego bardziej zniwelować, a przeszkadzałoby Ci to bardzo to wg. mnie zostaje zamówić górne camber-plates z regulacją. Do Daihatsu zamawiałem lata temu w Silver Project w Koszalinie na przód. Całkiem spoko wg. mnie, szczególnie za pieniądze które wtedy za to wzięli.

Całkiem serio to -40 to już jest całkiem sporo i bez wątpienia wpływa mocno na ogólną geometrie. Można spróbować coś nadgonić mimośrodami na mocowaniu dolnych wahaczy.

Wg. mnie te -2 stopnie z hakiem to nie jest jakoś specjalnie dużo przy tak srogim obniżeniu. O ile masz go niżej? -30mm czy więcej?