raison

Dzięki, dzięki

Jeśli tamten wam nie działa to spróbujcie: http://sti.kicks-ass.org/zoneczka.jpg kocham ją P.S. wreszcie czuję się pełną parą forumowiczem :razz: Pozdrawiam, Karol

Czas się pochwalić Jak widać marzenia czasem się spełniają, po 6 latach biegania za tym autem z wywieszonym jęzorem wreszcie jest!! Ostatni sprawiedliwy, czyli 2004 + EU + Blue Mica ,oczywiście seria + fabryczny wydech Prodrive Dziś dostał nowy but, Compo 18x8J + RE050A. Fotka narazie z telefonu, odnajdę aparat to strzelę więcej :wink:

O właśnie, wrzućcie fotki z weekendu

u mnie są akurat na wyginięciu także się przejadę

Sebastian R.: nie wiem jak będzie u mnie z terminem, ale jak się uda zgrać to możemy tam skoczyć i obadać sprawę, niedaleko jest to nic nie szkodzi się bujnąć

no i to mi właśnie odpowiada

Zapewne na lotnisku jak WRC fan zasugerował. Blisko mnie także niedługo się tam pewnie pojawię

Z tych dwóch wyglądają lepiej Toora, ale wolałbym innej marki. Wzory akurat mi w ogóle nie podchodzą, wiem wiem o gustach się nie dyskutuje, lecz chyba po to jest ten wątek aby opinie usłyszeć. A już kategorycznie na pewno nie ciemne Może rzeczywiście spróbuj te Ultraleggery tylko jasne!!

Jakby ktoś jeszcze się interesował Buddy Club to tutaj jest ciekawy filmik: http://pl.youtube.com/watch?v=iRng1_V3GTU Pozdrawiam!

Czy ktoś z szanownych mieszkańców naszego województwa ma przypadkiem przy swoim boxerze wydech Hayward & Scott? Może być sama końcówka Przymierzam się do turbobacka na początek, a nigdy na żywo nie obsłuchałem tej marki. Byłbym wielce wdzięczny Pozdrawiam, Karol

micky: ten biały jest meeeega

Chorwacja -> lipiec 2007 -> środkowa Dalmacja -> Zadar (b. ciekawe miasto) + Vodice (idealny resorcik na wypoczynek). Pojechaliśmy w ciemno.....w 11 osób Kwatera na pierwszy tydzień w Vodicach się znalazła, chociaż nie było lekko Koszt ok. 9 euro od osoby Sheraton to nie był, ale warunki zupełnie znośne. W Zadarze już "tylko" w 7 osób, miejscówka znaleziona bez kłopotu, 15 euro od łba -> 2 piętra do dyspozycji, wypasione warunki. Rejon generalnie niezbyt oblegany przez Polaków, a bardzo ładny. Do Splitu jakieś 100km. Ceny w obu miejscach podobne, obiad z browarem i napiwkiem ok. 50zł. Walutę bardziej się opłacało wymieniać na miejscu. Dojazd......z Łodzi w jedną stronę 15h (ok. 1350km), z powrotem........26h w tym przystanek w Plitvicach nad jeziorkami na 2,5h plus super hiper mega korki na autostradzie w górach i jakieś 50km przed granicą ze Słowenią Wyjazd super, ale samochodem się tam już raczej nie wybiorę Zresztą pozostał nam do zobaczenia Dubrovnik, a tam można samolocikiem :wink:

Według mnie jest akurat zupełnie odwrotnie :wink: także co kto lubi, popieram tutaj kolegę Tommiego.

Respect dla leśnika

Proszę się nie sugerować moim avkiem pomyślności i zdrówka wszystkim w te święta

Odświeżę :wink: To jak z tym w końcu sprawa wygląda - trzeba się tym przejmować czy nie?? Jaki może być orientacyjny koszt naprawy?? Pozdrawiam, Karol

Supergold zawierało jeszcze chyba oprowadzanie po boksach poszczególnych teamów i takie tam . Jak jest teraz dokładnie nie wiem, trzeba poczytać, podzwonić :wink: Tak czy owak miejsca zacne, a IMHO kryta trybuna jest mało ciekawa, tym bardziej na Hungaroring. Nie wybierasz się czasem na Monzę?? Ja w tym roku po cichu planuję, może się uda Pozdrawiam, Karol

Co do organizacji to mogę ci tylko tyle powiedzieć, że nie ma co oszczędzać na biletach. Najlepiej kupić przynajmniej te w srebrnych sektorach (oczywiście lepiej w złotych ). Ja byłem na Hungaroring w zeszłym roku i mieliśmy w brązowych, cena bodajże ok. 200 euro, wrażenia oczywiście mega super hiper :wink: ale miejsca same w sobie dość kiepskie (tańsze bilety to miejscówki gdzieś po krzakach albo za siatką 50-60m od toru W brązowych siedzieliśmy jakieś 20m od przejeżdzających bolidów, niektórzy zaopatrywali się w stopery, ale szczerze mówiąc NIE POLECAM Te miejsca są ok tylko i wyłącznie dla maniaków jak ja Jak ktoś się tym specjalnie nie podnieca i poszedł tylko zobaczyć to się zanudzi w takim sektorze......Położenie toru i okolice niezbyt ładne i przyjemne, ale WHO CARES! Co do typowych spraw organizacyjnych to chyba nie będę mógł pomóc bo sam miałem grupowy wypad, którego nie inicjowałem. Pozdrawiam, Karol P.S. Koniecznie zabrać coś do picia, w słońcu pamiętam z milion stopni, a jeszcze skacowany trochę i myślałem, że zejdę

Dzięki panowie, wszystko jasne :wink: Pozdrawiam, Karol [ Dodano: Sro Kwi 02, 2008 7:01 pm ] Czy w 2004 i 2005 były w tych autach takie same sprężarki?? Jechałem jednym i drugim i w 2005 o wiele bardziej słychać świst wewnątrz auta

Sorki, że odgrzebuję, ale wertując szukajkę i widząc temat tego postu byłem przekonany, że znajdę tu odpowiedź na moje pytanko :wink: Tak się jednak nie stało Zatem nie będę śmiecił i zakładał nowego i spytam się tu, mianowicie jakie są różnice między STI 2004 a 2005 (mowa oczywiście o 2.0 EU). Pomijając jakieś duperele w środku jak kiera, gałka czy konsola środkowa. Coś może od strony mechanicznej? Jeśli tak to na lepsze czy na gorsze? Dzięki i pozdrawiam, Karol

Than_Junior: i jak wrażenia z jazdy??

Trzeba popróbować różne LiveCD, modny ostatnio TinyMe oparty na jakże popularnym PcLinuxOS, FreeSBIE oparty na FreeBSD czy chociażby Damn Small Linux. Dla 'dłubków' z pen'a można odpalić Arch Linuxa z fluxboxem, openboxem, icewm czy tym podobnym. Arch nie jest distrem klikanym i trzeba się do niego przyłożyć ciut, ale za to jest przejrzysty, lekki i w ogóle fajny Pozdrawiam, Karol