stankiew62

Brak wpisu w dowodzie o LPG ( podobnie jak brak adnotacji w DR o przystosowaniu pojazdu do ciągnięcia przyczepy ) to po 13 listopada usterka istotna skutkująca negatywem na OBT. Jeszcze raz: f-ra bądź rachunek za założenie instalacji LPG od upoważnionego gazownika, butla z dopuszczeniem do użytkowania ( protokół badź decyzja dozoru ) itd. Z tym do WK, który robi wpis do DR i dopiero teraz na SKP. Tak to powinno się odbywać. L.

Procedura jest taka: faktura lub rachunek za założenie instalacji LPG, protokół dopuszczenia butli gazowej przez dozór do użytkowania ( z numerem butli oraz datą ) plus co tam jeszcze masz. Z tym wszystkim do WK, który robi wpis w dowodzie o instalacji LPG. I dopiero teraz na SKP na przegląd okresowy pojazdu. Zgodnie z przepisami tak to powinno wyglądać. Warto jednak porozmawiać ze swoim WK, jak oni to widzą L.

Mam to szczęście, że mieszkam niedaleko MTS Subaru w Dzierżoniowie. Serwis bardzo ok. Ceny normalne. Może tam spróbujcie?

Dziwne, w moim Foresterze kupiłem w ASO mapy na Europę i wszystko chodzi. Bez żadnych przeróbek i bólu. Forester z USA, 2014.

Książka nie zaleca, mądre serwisy tak. Ja wymieniłem dynamicznie przy 60 tys. bo tak doradził mi właśnie autoryzowany serwis Subaru. Konkretnie MTS Dzierżoniów. I tam właśnie to zrobiłem. Koszty do przyjęcia. Sama usługa nie jest droga, natomiast olej do skrzyni owszem.Ale moim zdaniem, każdy kto zamierza pojeździć dłużej powinien do zrobić

FB 2,5, ok. 86 tys. Wszystko ok, średnie spalanie na teraz 8,5 l.

Na swoim mam już od nowości prawie 90 tys. Żadnych uwag ( tylko pozytywne ).

Ja wymieniłem po 60 tys. w MTS Dzierżoniów, bo tak mi podpowiedział pan Marek Kluszczyński (chociaż w książce serwisowej nic na ten temat nie piszą ). I nie żałuję. Wymiana była dynamiczna z wymianą filtra itd. Cena ok. Myślę, że trzeba. Czy ewentualnie serwis partycypuje cokolwiek w kosztach, trzeba pytać serwis. Ja ściągałem auto z USA, także mnie to tak czy owak nie dotyczyło.

Na sprężarce, przynajmniej u mnie tak jest. Przy okazji wymiany oleju w układzie warsztat sczytał dane j.w. Pod maską są dane ogólne tj. rodzaj czynnika i nic więcej. L.

Przejechane prawie 80 tys. Olej Amsoil 0W20. Nie bierze

Mit; Forester i na Europę i na Stany jest robiony w Japonii. Natomiast Outback w USA. Jakość podobna. Kierunkowskazy ok, światła z przodu symetryczne do przeróbki. Przeciwmgielne z tyłu także. I to wszystko. Można kupić auto bite, topione i inne, podobnie jak u nas. Ale można także sprawdzone i z historią. Wyposażenie podobne. Zawieszenie identyczne. Serwis bez problemu ( ja MTS z Dzierżoniowa ). Pozdrawiam. L.

Mam Forestera z USA, ale właśnie z Twoim silnikiem 2,5. Od nowości jeżdżę na oleju 0W/20 Amsoil. Polski serwis zalecał 5W/30. Amerykański serwis jednoznacznie tylko 0W/20. Auto kupione w Stanach, Filadelfia, a więc klimat podobny jak u nas. Nie bardzo wiem, skąd w Polsce 5W/30. Instrukcja mówi, że tylko awaryjnie i nie ma tutaj znaczenia klimat i warunki zewnętrzne. Decyzja należy do Ciebie, aczkolwiek czy na pewno jest nad czym?

FB25 do forka jest optymalne, 2 to za mało, z turbiną nie każdy lubi. U mnie jest ok, spalanie oleju minimalne i tylko po dłuższej jeździe autostradowej. Auto praktyczne na codzień, ciche, dobrze zrobione. Polecam

Mam Forestera wprawdzie, ale silnik 2,5 i CVT. Najechane około 40 tys. i jest ok. Oleju w normalnym użytkowaniu nie bierze, natomiast po szybkiej jeździe autostradowej cokolwiek ( ok. 100 ml po tysiącu autostrady na tempomacie 140 ). Jak dla mnie moc w sam raz, z wyprzedzaniem kłopotu nie ma. Z drugiej strony mam kolegę z XT, najechane około 60 tys. i jest bardzo zadowolony. Decyzja trudna

Sama klimatyzacja jest ok, wewnątrz nie słychać załączania. Fajnie i szybko schładza czyli w samym aucie jest wszystko w porządku. Obroty stabilne, nie spadają. Natomiast stojąc obok auta wyraźnie słychać kiedy klimatyzacja się włacza i wyłacza. Robi to głośno i często. Robiłem serwis klimy w typowym warsztacie tylko od klimatyzacji; zmniejszył odległość na tarczce sprzęgła klimy. Załacza ciszej, ale niewiele. Podobna tak ma być, aczkolwiek w żadnym moim poprzednim aucie czegoś takiego nie było. Mam mieszane uczucia.

Sporo racji ma każdy z piszących powyżej. Ja ze swojej strony mogę powiedzieć, że szkoda iż w Polsce nie sprzedaje się Foresterów z silnikiem 2,5 i CVT. Ja takowym jeżdżę na codzień i wydaję mi się to optymalne dla tego auta. Diesel jak diesel, nie każdy lubi. 2,0 benzyna za słaba jednak, XT uczucia mieszane. I tak na marginesie; byliśmy na urlopie ze znajomymi, którzy bujali sie BMW X6. Subaru spokojnie dało radę Pozdrawiam

Bywalec ma rację. Rok temu ściągałem do kraju forka na mienie. Zasady j.w. Najbezpieczniej sprowadzić auto na siostrę. Po roku zrobić darowiznę i po kłopocie. Minusem jest to, że przez rok czasu tak naprawdę nie masz prawa użytkować tego auta. Tylko siostra. Opłaty portowe, miejsce w kontenerze, odbiór w Warszawie to koszt około 1800 $.

Objawy jednoznacznie wskazują na czujnik położenia wału ( wałka rozrządu ). Musi być uszkodzony i w zależności od położenia raz pali, innym razem nie. Z upływem czasu objawy będą narastać. Dobrze byłoby także podpiąc auto do komputera diagnostycznego. Także nie wpadaj w panikę. Zrobisz i będzie ok.

Czujnik położenia wału. Warto sprawdzić.

Na dzień dzisiejszy nie ma możliwości zarejestrowania takiego auta i mam nadzieję, że tak pozostanie.

Rewelacja

Powtórzyłem sytuację jak na filmiku wyżej jota w jotę i nie było żadnego problemu z wjechaniem na krawężnik.

2,5 benzyna w automacie z tego rocznika to pewnie będzie skrzynia CVT. Auto super do jazdy, natomiast nie jestem przekonany czy dla Ciebie będzie ok. Dopuszczalna masa przyczepy to 1,5 t. Może być trochę mało.

Aktualizacja Samsunga S4 do Androida 4.4.2 zlikwidowała problem automatycznego łączenia BT z telefonem. Przynajmniej u mnie. Książka telefoniczna natomiast raz jest, raz jej nie ma. Nie wiem od czego to zależy, ale ten problem pozostał. L.

Akurat we wrześniu planuję być parę dni w Wiśle. Jeżeli akurat moje auto może być i terminy się wpasuja, to czemu nie