Też miałem raz taką akcje, nie wiem czym to było spowodowane, zostawiłem samochód na postoju po dość szybkiej jeździe z włączonym silnikiem przez 10 minut, później jak ruszyłem to z rury wywaliło kłęby dymu, więcej się to nie powtórzyło. Czym to było spowodowane, nie mam pojęcia, ani płynu ani oleju nie ubyło.