-
Postów
315 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Treść opublikowana przez vtec
-
aby sprawdzić czy to nie UPG należy zaopatrzyć się w średniej wielkości lejek, odkręcić korek od chłodnicy, wcisnąć lejek, zalać płynem układ ile wlezie, tak aby w lejku cały czas był płyn. Po wykonaniu tej czynności odpalasz auto, czekając do chwili nagrzania, jeśli będzie ubywać płynu, dolewać. Jeśli w lejku (z płynem) pojawiać się będą bąbelki to AMEN - UPG. Jeśli nie, szukaj wycieków. jeśli układ masz nieszczelny, nie odpowietrzy się samoistnie. możliwe też że masz zatkany wężyk od chłodnicy do zbiorniczka wyrównawczego? ściągnij wężyk przy korku od chłodnicy i dmuchnij w niego, może zatkał się. jeśli zatkał się, wymontuj zbiorniczek i go wyczyść. pamiętaj o tym co lutek napisał, w tej sytuacji płyn zalewaj do chłodnicy, a nie do wyrównawczego. powodzenia
-
w Warszawie takie numery nie przechodzą
-
możesz przecież kupić amerykańca i przerobić lampy jeśli ktoś tego nie zrobił, dwa podczas zakupu auta, jeśli auto jest zarejestrowane w PL i nie jest przerobione masz pretekst do "obniżki" ceny lusterka w tych autach nie są problemem, wystarczy wymienić szkła. z tylnymi lampami nie problemu, wystarczają żarówki ledowe i drobna przeróbka elektryczna dla potrzeb przeciwmgielnego ...
-
nie mam na myśli jaki jest sposób blokowania tylko że powinny być blokowane oba dyferencjały żeby można było uznać napęd za idealny w tym modelu samochodu wskaż w którym SUVie jest taki napęd? nie wymagamy troszkę za dużo, patrząc na wszelkie aspekty, w tym cenę?
-
esp mozna calkowiecie wylaczyc w jaki sposób?
-
W jakim sensie jeśli można wiedzieć? a m.in. iż mniej elektroniki tym bardziej wymagające od kierowcy, poza tym jeden element mniej do naprawy jak coś . PS. słyszałem również od wielu użytkowników aut z DCCD że praktycznie tego nie używają ... pisałem już o tym. napęd 4x4 robi "robotę", a na nowego RSa mnie nie stać, poza tym szkoda by mi było jechać nim na tor potrenować. inną sprawą jest fakt, iż uwielbiam uślizgi tyłu. a co najważniejsze nie ma problemu z ruszaniem spod świateł jedynie co brakuje mi z RSa to dzwięk wydechu, bo po wyglądzie oba auta są uznawane za najładniejsze w swoim "modelu". PS. wracając do tematu opon, aktualnie auto stoi na Potenzach RE070, jest sens kupować coś innego, tańszego np. Federale? Może jakaś inna opona w cenie nie przekraczającej ceny Potenzy?
-
to że po rozgrzaniu opada, to jasne. bardziej interesowało mnie dochodzenie do tych 1200rpm. jak będzie się coś pogarszać będę dopytywał. w aucie nic się nie zmienia, idzie jak szalony . aktualnie mam troszkę inne priorytety, autem zrobiłem ze 3kkm od maja ub. r., zobaczymy jak się sprawy potoczą, a jest parę złotych do wydania, poczynając od takiej prozaicznej sprawy jak opony czy ruda na klapie
-
Może ktoś coś podpowie o co chodzi? Auto jak jest zimne, podczas odpalania obroty silnika powoli (pierwszy raz coś takiego widzę, a miałem kilka aut - głównie Fordów ) wchodzą na wysokość tzw. automatycznego ssania. Nie jest to uciążliwe, ale chyba tak nie było wcześniej
-
nie śledzę wszystkich for. Na stronach UOKIK nic ciekawego nie ma. To gdzie szukać takich informacji? Nikt znajomy nie ma LPG, sam dużo jeżdże i widzę jaki szajs jest na różnych stacjach. Dwa, na tych stacjach co czasem jest dobry LPG, za jakiś czas okazuje się że znowu jest lipa. Trzy, czasem na tej samej stacji przy pustym baku wchodzi 35l czasem 39l. Ostatnio zalałem w dwóch stacjach, jedną to ARGE pod Krakowem, druga Bliska w Bełchatowie, i w obu przypadkach wyjątkowo dużo km przejechałem. Irytuje mnie fakt braku sensownej kontroli LPG,
-
tu jeszcze przy okazji poszukiwania stacji z dobrej jakości gazem w Wawie, znalazłem coś o lubryfikacji, jak i BRC http://lpg-forum.pl/kolektor-po-2-latach-na-lubryfikacji-tfu-t52877.html
-
nie wiem jak u ciebie wygląda "regulacja" dawkowania, ale u mnie wtedy było małe pokrętło z którym zawsze dużo było zabawy (autem przejechałem jakieś 100kkm), a podczas jednego z serwisów, mechanikowi rozkręciło się na maxa, także mam nadzieje że technologia dawkowania została ulepszona, widziałem gdzieś automatyczne/elektroniczne podajniki. od samego gazu caty raczej nie siadają. wracając do tematu, też nie widzę przeciwwskazań do wstawienia innego typu cata. niejednokrotnie w innych autach wywala się caty, wstawia się sportowe, itp. chyba że ECU jest wrażliwy na takie podmianki, bo dokładnie wiemy jak zachowuje się Tribeca jak niedomaga jedna z sond.
-
nie pamiętam, posiadasz lubryfikację do LPG? ja dzięki lubryfikacji załatwiłem sobie caty, tyle że w Fordzie, ale też był 3.0 V6
-
kończąc temat, nie narzekam na te swoje KYB przednie jeszcze w oryginale
-
Rzeczywiście, spojrzałem w amory na stronę KYB do B9 i nowszej beki, jest jeden model ... hmm następnym razem podpytam się mojego ulubionego mechanika, co miał na myśli mówiąc "mocniejsze od 7-os." . Co do pierwszej kwestii: http://www.sb9t.com/forums/showthread.php?t=3450
-
KYB w Tribeca to nie zamiennik, takie montują w serwisach w USA. U siebie montowałem takie z tyłu. Założyłem te mocniejsze od 7-osobowej, ale dawno temu to było.
-
podgrzewacz wpięty szeregowo na wylocie z nagrzewnicy do bloku, na tym samym przewodzie bliżej nagrzewnicy jest równolegle wpięty reduktor LPG. Wzrostu temp. nigdzie nie monitoruje, bo nie mam czym. Wydaje się iż przy samym bloku, na przewodzie gdzie założony jest podgrzewacz, jak i drugi wąż wychodzący z bloku do nagrzewnicy po ok 1h pracy są zimne, jedynie przewód w okolicy podgrzewacza jest ciepły. Przepływ płynu przez podgrzewacz raczej słychać podczas pracy pompki. Z drugiej strony nie chcą zostawiać pompki pracującej przez 2h, bo nie chcę jej spalić, a po 1h pracy silnik powinien być ciepły, nie wspominając o powietrzu z nadmuchów, natomiast przy mrozie rzędu -7 stopni, auto rozgrzewa się identycznie jak bez pompki, podobnie z odpalaniem.
-
to Tribeca taki zestaw w okolicach to 600PLN, Pogrzewacz i pompka działa, przepływ płynu również słychać. Układ wydaje się odpowietrzony i w 99% sprawny (nowa chlodnica, nowa nagrzewnica). Wczoraj siedziałem trochę czasu i nigdzie nie znalazłem schematu przepływu płynu chlodzącego w silniku EZ30.
-
dokonałem zakupu: http://www.podgrzewaczesilnika.pl/oferta/41/ (1850W) bo posłuchałem się pewnego mechaniora, a oryginał był conajmniej 2xdroższy. przystąpiłem do prac (rozpoznanie) i sądziłem że węży od układu chłodzenia jest troszkę wiecej, toteż pierwsze zaskoczenie, bo jest ich nie wiele. Kolejna zagwostka to który przewód na małym obwodzie (od nagrzewnicy) jest wylotowy, bo na nim należy montować podgrzewacz. Co ciekawe, wynika z tego iż nagrzewnica ogrzewana jest od dołu (wydedukowane po odpaleniu silnika, pierwszy grzał się ten dolny, plus na dolnym wężu - przy grodzi, jest strzałka prawdopodobnie wskazująca kierunek przepływu cieczy). Co ciekawe ten dolny wąż (z grodzi) wchodzi w blok silnika powyżej węża górnego z grodzi, który to ma odpowietrzenie przy wyjściu z grodzi, tylko pytanie po co?. No ale do sedna, system zamontowany, układ wydaje się że raczej odpowietrzony, ale po pierwszym sprawdzeniu na pewno nie działa. I teraz pytania: 1. Ktoś potwierdza kierunki przepływu układu chłodzącego? 2. Czy ma ktoś może rysunek ze schematem przepływu płynu chłodzącego w silniku? 3. Termostat jest tylko jeden? 4. Nagrzewacz zamontowany jest powyżej nagrzewnicy, poniżej przewodów wychodzących z grodzi, gdyż nie idzie go niżej zamontować, i może nie ma czego podgrzewać - zbyt małe ilości płynu na tej wysokości? 5. Inne propozycje? Autem przejechałem 350km z tym ustrojstwem, temp. silnika w normie. Dziś kolejna (druga) próba podgrzewacza.
-
jak nie ma luzu na sworzniu, to prędzej wskazywałbym na mocowanie/łożysko amora. Stuki z prawej/lewej czy ogólnie z przodu?
-
zamontowane, jakie koszty? PS. kojarzy ktoś jakieś przejście w grodzi pomiędzy silnikiem a kierowcą, tak aby przepuścić kabel trójżyłowy? Wolałbym aby nie puszczać go dziurą przy aluminiowych rurkach od nagrzewnicy bo bywaj one piekielnie gorące
-
Pierwszy to raczej kojarzy mi się z VANem, a nie SUV.em Drugi to raczej pokrój RAV czy Vitary, a z silnikami powyżej 200KM raczej nie wychodziły, to co to za SUV, raczej mini SUV. Nie wiem o co chodzi z Dacia? Dodge Durnago może i tak, ale to już totalna rzadkość na EU drogach, poza tym 1 i 4 amerykańce, nie wiem czy wogóle byly dostępne w sprzedaży w EU. Natomiast wykończenie wnętrza w żadnych ze wskazanych nie jest na tyle wysokiej jakości aby konkurować z Tribeca
-
no nie przesadzaj, wcale nie najtańszy, są tańsze. Dla zainteresowanych kupnem Tribeca proponuję poszperać po forum i się zorientują że słabym punktem jest np konwerter skrzyni i jakie są objawy jego niedomagania. podaj przykłady tych SUVów sprawa konwertera w moim egzemplarzu nie jest mi znana i tak mam nadzieje zostanie do końca
-
a dobrze sprawują się , żona nie narzeka. chyba najtańszy SUV na rynku ...
-
dobre kryteria "poszukiwawcze" - poprzeczka zawieszona bardzo wysoko, ale do nich zapis "w sensownej cenie" raczej nie pasuje tym bardziej dobrego egzemplarza na forum "w sensownej cenie" na pewno nie kupisz. z czegoś musisz zrezygnować, albo sprowadzić auto prosto z USA fakt, faktem, że ofert niewiele w sieci. poza tym wątek w tej sprawie jest tu: https://forum.subaru.pl/index.php?/topic/45289-tribeca/page-2
-
pięknie macie w tych Bieszczadach i okolicach Szkoda że dojazd z Wawy męczący.