Skocz do zawartości

vtec

Użytkownik
  • Postów

    315
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez vtec

  1. vtec

    Gaz w Tribece

    a nie opisane są te aspekty w przedmiotowym wątku? Tylko 7 stron
  2. vtec

    Luzy w zawieszeniu

    To są objawy uwalonego łożyska amora, jak mocowanie było OK to wystarczyło samo łożysko wymienić ;-) a może i samo łożysko było wymieniane ... nie pamiętam, sam tego nie robiłem
  3. vtec

    Luzy w zawieszeniu

    tak jak piszesz, zacznij od gum. u siebie wymieniałem jedno z mocowań amora, natomiast stuków nie było podczas jazdy, a objawiało się to "strzałami/trzaskami" podczas manewrowania na parkingu.
  4. vtec

    Luzy w zawieszeniu

    jeśli nie ma nigdzie luzów, a coś stuka to będą to gumy stabilizatora, u mnie zwykle są do wymiany co drugi przegląd, tj. ok 30kkm. lubię ciszę w zawieszeniu
  5. vtec

    zmiana rozmiaru opon

    patrzac na to ile w PL jest dni ze sniegiem, to chyba dobry wybor poza tym tak jak pisales, auto w wiekszosci czasu przemierza warszawkie ulice ...
  6. vtec

    zmiana rozmiaru opon

    w październiku kupiłem: Pirelli Scorpion Zero Asimmetrico 255/55R18 109 H XL AO za 2070PLN
  7. vtec

    zmiana rozmiaru opon

    jaki jest sens w polskich warunkach, do auta o takiej wadze, AWD i mocy ładować zimówki? od 4 lat jezdze na całorocznych, srednio co 2 lata wymieniam na nowe.
  8. dzięki. jak każda wersja, moja jest troszkę rozszerzona niż ta z US oraz zawiera kompendium z różnych wątków . Dodam również, iż od dawna, a chyba nawet od początku posiadania auta, ogrzewanie lewo/prawo było słabo wyczuwalne oraz podczas długich podróży (przy jednoczesnym korzystaniu z ogrzewania w aucie) następowały wahania temp. w pojezdzie i należało sobie regulować. Aktualnie odczuwalne są różnice w grzaniu lewa/prawo, kwestię utrzymywania stałej temp. przetestuję pod koniec stycznia. Dodam również iż przed demontażem, przy rozgrzanym silniku aluminiowe rurki do nagrzewnicy były po prostu ciepłe, aktualnie nie proponuję ich dotykać przy rozgrzanym pojeździe
  9. Sprawa pojawiła się w zimie, bo kto używa ogrzewania w lecie W szczególności zauważalne przy temp. poniżej zera. Temat rozwiązany, ale opiszę, bo można zaoszczędzić ładnych parę PLNów oraz uniknąć demontażu deski rozdzielczej, bo jest to jedyna technika proponowana przez serwis (nawet Jarka z Józefowa) wyjęcia nagrzewnicy. Podobno czasem zdarzają się takie przypadki, a widziałem zdjęcia aut w których wyciągana była deska (koszt kilka ładnych PLN-ów, plus brak pewności czy wszystko będzie skręcone jak trzeba). temat zaciągniety z forum z USA: http://www.sb9t.com/forums/showthread.php?t=772 ale opiszę go może po polsku. W pierwszej kolejności jeszcze przed zakupem nagrzewnicy (koszt 435PLN - ASO), należy sprawdzić czy działa sterowanie ogrzewaniem (mechanizm firmy DENSO) z prawej strony (taki sam jest z lewej). Rozbieramy po prawej stronie plastiki pod schowkiem i po lewej stronie widać ów mechanizm. Jego sprawdzenie polega na poruszeniu pokrętłem od min do max, natomiast ruch zauważalny jest tylko na samym początku. Jeśli chodzi, jest ok. Należy mieć również pewność że układ chłodzenia w pozostałym zakresie jest sprawny, tj, silnik nie przegrzewa się, wentylatory nie chodzą non-stop, itp., co mogłoby wskazywać np. na termostat. Jest jeszcze trzecia opcja, "przedmuchanie" pod ciśnieniem nagrzewnicy (sposób opisany poniżej przy opróżnianiu jej z płynu chłodzącego). Ok, chłodnica kupiona, ale niezbędny będzie jeszcze przewód gumowy do układów chłodzenia (dostaniecie w specjalistycznych sklepach - w Wawie mogę wskazać) plus 4 cybanty. W pierwszej kolejności odpinamy aku, zdejmujemy oslonę pod silnikiem, i w dolnej, prawej części chłodnicy jest korek spustowy, otwieramy metalowy u góry, odkręcamy ten na dole i spuszczamy ok 3-4l płynu. W kolejnym kroku zdejmujemy górną plastikową pokrywę silnika i ściągamy przewody od nagrzewnicy znajdujące się na grodzi (pierwsze dwa zdjecia). Po ich ściągnięciu, korzystając z zakupionego przewodu gumowego (musiałem kupić min 1 metr), zakładamy sobie dłuższą część (po jego przecięciu) na górny odpływ, na dolny zakładamy krótszy kawałek, który skierowany jest np. do butelki po wodzie, i dmuchamy w górny odpływ. Tym sposobem pozbyliśmy się płynu w nagrzewnicy. Kierujemy się do środka, zdejmujemy wszystkie osłony od strony kierowcy, poczynając w pierwszej kolejności od listwy progowej, później tej od tunelu i na końcu górnej. Aby górną zdjąć odpinamy żarówkę i co wypinamy OBD z plastiku bo przewody są krótkie i plastik będzie przeszkadzać. Aby wyjąć OBD z plastiku, należy wyjąc najpierw białą zawleczkę od góry, później od dołu, przy użyciu płaskiego wkrętaka wypchnąć gniazdo. W kolejnym kroku demontujemy pedał gazu oraz skrzynkę plastikową z mnóstwem przewodzików wchodzących do niej (nie wiem od czego to jest), a także mechanizm DENSO, wcześniej sprawdzany z prawej strony. Na koniec odkręcamy jedną śrubeczkę znajdującą się przy samej grodzi, która trzyma dwie rurki alu od nagrzewnicy. Zabezpieczamy sobie obszar (od kabelków, itp.), bo wkraczamy ze szlifierką. Odcinamy w miejscach jak na zdjęciach poniżej (lub jak kto woli ), później tniemy przy nowej nagrzewnicy. I uwaga, rurki aluminiowe muszą zajść conajmniej po 2cm po każdej stronie przewód/wąż gumowy (a ciężko wchodzą - tak musi być). W jednym z przypadków założyłem na samą końcówkę, skręciłem cybantem i pogieła się cała końcówka, na szczęście ta od strony silnika. Z uwagi iż jest to aluminium i przy końcówkach po cięciu pozostają "nadrosty", najlepiej w nowej po odcięciu zeszlifować obie krawędzie, i to samo zrobić na odciętych, nowych rurkach, które osobiście włożyłem do auta, a stare wymontowałem. Wychodzą bez problemu. Później składamy całość w odwrotnej kolejności lub jak kto woli . Odpowietrzenie w Subaru układu chłodzącego (przy jego pełnej sprawności) polega na zalaniu płynem (do chłodnicy - metalowy korek), rozgrzaniu auta na postoju. Kiedy auto stygnie zasysa lub oddaje płyn chłodzący do zbiorniczka wyrównawczego, także przez jakiś czas należy kontrolować ilość płynu w zbiorniczku. I teraz zdjęcia - dwa pierwsze od silnika, kolejne przed operacją, następne po operacji. Przyczyna stanu rzeczy na ostatnim ze zdjęć, bo pozwoliłem sobie ciachnąć nagrzewniczkę Przez ostatnie 3 lata miałem problemy z wyciekami z chłodnicy i wlewałem/wsypywałem "shit" uszczelniający do chłodnicy, ostatecznie latem tego roku chłodnica już nie domagała totalnie i została zastąpiona nową. Auto aktualne grzeje jak trzeba. Czas wymiany na spokojnie - 4h, jedna osoba, garaż bez kanału, jedynie podnosnik był niezbędny gdyż odkręcić należało osłonę pod silnikiem (3 śrubki od dołu, 2 po bokach ).
  10. najpierw podepnij sobie jakiś skaner, jak kolega pisze powyżej, i wszystkiego się dowiesz - bynajmniej powinieneś. Dla doprecyzowania, check i trakcja świecą Ci pewnie na stałe, a crusie "mruga"
  11. przyciskiem off wyłacza się wszystko, ruszenie pokrętłem nawiewu lub wciśniecie AUTO załącza się wszystko - tak to działa.
  12. vtec

    Porysowane boczne szyby

    generalnie dalej nie wiem lub nie umiem odczytać tego rysunku. Wg niego są dwa (pkt 1 i 2), natomiast wewnętrznych trzymaczy jest jedna sztuka (pkt 14), gdzie wiem że są 2 bo je odkręcałem a znów śladów na szybie wydaje się że są 3 ... w tygodniu będę w Koperka po inną część to sobie sprawdzę ...
  13. vtec

    Gdzie w Bieszczady ?

    nie wiem czy mają SPA w zimie, zadzwoń, podpytaj bo nonstop rozbudowują się. Na pewno dla siebie atrakcji tam znajdziesz http://naturapark.eu
  14. vtec

    Porysowane boczne szyby

    kojarzycie ile sztuk tych trzymaczy jest od strony wewnętrznej oraz zewnętrznej w Imprezie z 2004 roku z przodu? Z tego co kojarzę (rewizja z tydzień temu), od wewnątrz są dwa (odkręcałem je i czyściłem) i od zewnątrz myślałem że są 2, ale na szybie wydaje się iż widoczne są 3 ślady wytarcia. Jak wygląda sytuacja z tyłu?
  15. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  16. mój ma czysty Carfax, także bywają wyjątki od reguły
  17. tylko kokpit? to co powiesz na temat bagażnika? w Infinity dzwięk silnik/wydechu jest mega rozpoznawalny i bdb brzmi. Natomiast Infinity jest o półkę wyżej od Tribeca
  18. vtec

    Impreza Blob Sti PPP PL

    Nic poza trakcją nie brakowało, także frajda jest lepsza i większy fun, niezależnie od pory roku. Dodatkowo zawiecha w Sti wydaje się bardziej "usportowiona". Aspekty jw. wybadane na torze. Dla przykładu, ten sam tor i trasa, tyle że Focus ST na slicku, Sti na semislicku (mocno już zmęczonym) różnica w czasie 7s - jak dla mnie przepaść. Oczywiście w Focusach dzwiek wydechu, jak i strzały z niego były zdecydowanie na plus w porównaniu do Sti, komfort jazdy również. chyba decydował wyłącznie aspekt finansowy, innych motywów nie widzę
  19. vtec

    Impreza Blob Sti PPP PL

    to nie ten Prodrive
  20. vtec

    Porysowane boczne szyby

    dzizas, 50-60 PLN za kawałek plastiku z "włosiem". a potrzeba kilka, i trzeba będzie kupić
  21. vtec

    Impreza Blob Sti PPP PL

    A bo ja wiem. Poza tym słyszałem opinie (jak to opinie) iż brak DCCD to lepszy wybór.
  22. Witam forumowiczów, Znalazłem chwilę, od połowy maja, tj. dnia zakupu Z pierwszym autem Subaru, jakim jest Tribeca, którą posiadam od 4 lat jeszcze nie zdążyłem się przedstawić. Uprzednio autka z FWD, tj. Mondeo ST 220 oraz kolejno Focus Mk2 ST (300KM) oraz RS (360KM). Wracając do tematu: salon PL, rocznik 2004, jedyny rozsądny silnik, tj. 2.0T jedyny słuszny kolor, bez DCCD, 2 właścicieli po 6 lat każdy z nich. przebieg przy zakupie 108 kkm, aktualny 110 kkm. pełen serwis w Subaru w Poznań, tona papierów, faktur, w tym zakupu auta oraz dodatkowych fruktów zaraz po zakupie. Z dodatków (od nowości): pakiet PPP, szczegóły do wyczytania w necie. Zgodnie z informacją z ulotki, auto w 2005 roku miało mieć 305 KM. Wykresów z tamtego okresu nie widziałem, auto na hamowaniu nie było. zestaw audio JVC wraz z głośnikami, wygłuszeniem oraz tubą w bagażniku - daje zdrowo czadu . zestaw ECU Data Monitor (zamontowany w daszku na desce), który monitoruje prace kilkunastu parametrów silnika, w tym wskazuje najwyższe wartości niektórych z nich. płyta pod silnikiem oraz druga pod skrzynią i wałem napędowym. Auto w trakcie tych paru lat za poprzednich właścicieli miało kilka drobnych przygód, ale na wszystko mam zdjęcia, co również potwierdzał miernik lakieru. Wszystko naprawiane na oryginałach w Subaru. Kilka dni po zakupie i przejechaniu odcinka 300km regeneracji wymagała maglownica, jak również uszczelnienie wycieków z silnika przy obu deklach zaworów, łożysko LP, plus kilka innych drobiazgów, które podczas sprzedaży sprzedający zataił, a osobiście zapewniał że wszystka gra i buczy, a ze względu na papier z serwisu z przeglądu sprzed kilku miesięcy uwierzyłem, sprawdziłem jedynie osobiście szczegółowo (płyty pod silnikiem skutecznie zaabsorbowały wycieki płynów) i nie jechałem na "serwis sprawdzający", gdyż była późna godzina, a z czasem również u mnie krucho. W tej sprawie jestem w sporze ze sprzedającym, sprawa w sądzie, zobaczymy jak się skończy w związku z tym proszę nie poruszać tego wątku w moim wątku . Autkiem raz byłem na treningu w Ułęzu oraz w ostatni weekend na Adrealinie we włosach w Słomczynie. Nie ma porównania z FWD. Męczyły mnie auta FWD na mokrej i śliskiej nawierzchni, przy takiej pogodzie nie chciało mi się ich nawet wyprowadzać z garażu ... Co wymaga "pracy": stabilizer assembly - outer, gdyż obie przednie szyby są troszkę porysowane (done) pojawiająca się rdza na klapie (done) zajrzenie przy okazji jw. pod plastik na tylnych błotnikach (done) ze dwie wgniotki do wyciągnięcia (done) łuszczący się lakier (2 cm2) na jednych ze drzwi (done), nowy program lub większe turbo i program, ale to nie prędko (done). Śnieg, mokra nawierzchnia = radość z jazdy Zdjęcia z komórki, kiedyś wrzucę lepsze.
  23. vtec

    Porysowane boczne szyby

    odgrzeję temat, stabilizator szyby zewnętrzny Impreza 2004, gdzie najtaniej kupić?
  24. nie ma różnicy PB/LPG, zawsze u mnie tak się zachowuje i nie jest to uporczywe. Przydałby się jakiś Tribeca spot
×
×
  • Dodaj nową pozycję...