-
Postów
519 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Treść opublikowana przez obcy17
-
Czekam na foto cierpliwie Tylko nie zapomnij o "smaczkach" i biżuterii
-
Zakłady bukmacherskie wprowadzają nowy typ zakładów dotyczących "Bobka". Nie miejsce które zdobędzie , nie dzień w którym rozwali auto, nie etap w którym coś pójdzie nie tak - tylko "podaj kilometr trasy na którym RK machnie dzwona" Żart Jednak wczoraj dyskutowaliśmy nad: "Czy jeśli ktoś nie doczłapuje się notorycznie do mety to pogarsza swoje położenie czy i tak już nic mu nie szkodzi?". "Jak kosztowna i ile klas ma szkoła do której własnie uczęszcza "Bobek" - bo jak twierdzi kolega On nic tylko się uczy i testuje. "Czy pilot się rozwija w swojej pasji czy tylko w nowym zawodzie kaskadera z przypadku" Co do Janowicza to zgodzę się jeśli chodzi o sposób przekazu - prostacki. Jednak merytorycznie nie sposób się z nim nie zgodzić. Pamiętacie początki RK w F1 ?? Było identycznie, tylko sposób wypowiedzi bardziej przystepny.
-
"- [A] Wyjechaliśmy - [Ja]No to my odpalamy. - [A] Nic nie mów! Już nic nie mów!!!" Taki oto dialog był - bo skąd mogłem wiedzieć że Ayu ma zestaw głośnomówiący? Raczej wózek - a jak wiemy wózek wózkowi równy nie jest Ten od ojcostwa jest znacznie bardziej kosztowny w obsłudze i z wiekiem coraz bardziej nerwowo sie go prowadzi
-
Z frontu wieści takie oto: 1. Na stronie Uniroyala dorwałem pdf-a gdzie znajdują się informacje dotyczące współgrania indeksu nośności/prędkości/ciśnień (na oponie jest max = 3,5 bara) 2. Po wielu, wielu eksperymentach ustaliłem, iż optymalnym ciśnieniem jest 2,7 przód i 2,5 tył 3. Przy ciśnieniu jw. odległość felgi od podłoża jest identyczna:) 4. Różnica w wysokości prześwitu zwiększyła się na tyle, że śmielej atakuję nierówności i krawężniki (oczywiście bez zbytniej brawury) Czekam teraz na deszcze/ulewy:) - chyba muszę umyć auto. Wtedy na bank będzie zlewa
-
Pozdrawiam Mavericka który wczoraj jechał za mną od Sadyby do Konstancina. Mruganie awariami, machanie i klaksonienie było. Dzieki Szymon że dawałeś takie znaki bo bym Cę chopie nie przylookał Pozdrawiamy też czarną Imprezkę spotkaną wczoraj koło McD Wilanów - błyskane było. Marcin
-
SuBaru Diesel
-
Ok.... Jak znajdę chwilę to tak zrobię - zamienię. Jednak jestem na 99,9% że wiele się nie zmieni gdyż te "deszczówki" mają to do siebie że są takie.... balonowate. Jako iż zalecenia producenta jasno mówią o bieżnikach - ze względów na "opory" to tak się zastanowiłem że w zasadzie "balobowatość" obciążeniowa przodu i lekkość kufra też powodują zmianę oporów toczenia. Nie wiem tylko czy aż tak istotnych jak w przypadku różnych bieżników stąd to pytanie. Wczoraj jeszcze ze 3 razy patrzyłem co i jak. Na idealnie równym podłożu wychodzi 4mm różnicy. Teraz troszkę obserwacji z frontu "zamiany" 1. Jest niewątpliwie bardziej komfortowo 2. Inaczej wybiera nierówności - np. mniej czuć "tarkę" 3. Przy szybkich "zakrętasach" niestety jest wyczuwalne (lekko ale zawsze) - kładzenie opony. Myślę że da radę się przyzwyczaić. Popiszczy, popiszczy ale nie puści. Przedni pług - bez zmian. 4. Może lekko przy hamowaniu nurkuje ale tak jak wyżej - abs reaguje bardzo, bardzo późno 5. 1cm prześwitu więcej więc bardziej śmiało można eksplorować "teren" (mam dodatkowo blachę "jak trza" pod silnikiem)
-
Fakt.... Jednak zanim to zrobiłem to też dokonałem pomiarów na ustawieniach: 2,3 i 2,1 oraz 2,2 i 2,0. Muszę jednak powiedzieć że te 0,2bara nie robi "zauważalnej" różnicy. Generalnie na poprzednich (czytaj "starych" 205/50) jeździłem na 2,3 i 2,1 pomimo zaleceń 2,2 i 2,0 i było idealnie. No i co tu zrobić? Tak jak Pisze Wojtek - jeździć i się nie przejmować?
-
Weszły bez problemu i nie ma najmniejszych kłopotów z obcieraniem. I co ciekawe wcale źle się nie spisują. W sumie to dosyć póżno przy wahadełku tracą przyczepność. Edyta 2 Bieżnik na "nowych" jest wszędzie taki sam (jw. 7,1 mm). Nominalne ciśnienie na oponach 205/50 wynosi 2,2 i 2,0. Biorąc pod uwagę "balonowatość" ja zrobiłem 2,4 i 2,0. Jednak różnica w wysokości pomiędzy podłożem a rantem jest taka dosyć "zagadkowa". Edyta 3 Zasady uginanio/działania znam jednk mnie interesuje czy tak może zostać czy niestety nie.
-
I tak pewnie jest ale pomiędzy starymi oponami a "nowymi". Mnie zaś interesuje różnica wysokości pomiędzy przednią a tylną osią na "nowych" oponach Ineresuje mnie zwłaszcza odpowieź: czy opory toczenia jak i związane z tym "przyległości" mogą mieć negatywny wpływ na wisko i ogólnie pojęte przeniesienie napędu w czterołapie. Marcin
-
Uniroyal RainExpert Ciśnienie przód 2,4 Ciśnienie tył 2,0 Impreza Kombi z 2.0R I teraz pytanie: Czy różnica w wysokości pomiędzy podłożem a rantem felgi może wynieśc około 5mm? Z przodu jest około 7,5/6cm a tył 8,1cm. Domyślam się że zaraz pojawią się głosy " a trzeba było zmieniać"? Tak! Zmieniłem bo miałem możliwość kupienia 4 opon w bardzo atrakcyjnej cenie i w dobrym roczniku. Bieżnik ma około 7,1 mm Czekam na jakieś info i pozdrawiam Marcin
-
Mieszko..... Zajeklipklap Fantastycznie wyszło...
-
Fotki https://plus.google.com/photos/116795687498120789529/albums/5993690075499301633 Uciekałem gdyż mię goniłeś........
-
Formowanie und oczekiwanie ........ Sorki za jakość http://www.youtube.com/watch?v=soX8WKPWzYA
-
I było zajefajnie...... Bo ludzie są zajefajni.... Czad! Badyl proszę tak nie zapitalać bo mi ssak już nie ssie
-
i będzie jak zwykle......... czyli do momentu jak jakiś frustrat nie zaklaksoni - co jest równe z sygnałem "odejścia" na maks Tanio skóry nie sprzedam i jak zwykle nadrobię "jajami"
-
To i ja podjadę swoim wolnymssaczkiem Jak mnie nie "urwiecie" na objeździe to zrobię całą trasę
-
Pozdrowienia z okolicy 9:00 dla czarnego Legasia w sedanie który pod "zachodnim" pociskał w strone BC i dla Legasia który za mną się toczył w stronę hotelu Sobieski......
-
Czerwony Type R? Jeśli tak to pozdrowienia z kombi
-
......a szosówki bez istotnych zmian Coraz bardziej mnie szosa pociąga. Jedynym problemem jest kultura jazdy kierowców.
-
Proszę bardzo....... Zdanie sobie wyrobi każdy sam Co zaś do spotu - ja nie chcę ani nie bedę się pokazywał na spotach - bo mam serdecznie dosyć ludzi wrogo do mnie nastawionych i obłudnych Jak chcesz sobie coś załatwiać w cztery oczy to przoszę bardzo ale nie ze mną - nie mam do Ciebie zaufania -moja wola i z mojej strony EOT! Na prośbę Moderatora aby być w zgodzie z literą prawa. Mea culpa!! Przepraszam
-
Kamil! Proszę "Proszę podać "numer" który zrobiłem a zadziałał na szkodę drugiej osoby (taki, który sam na własne oczy widziałeś) - zwracam uwagę że ocierasz się "mój prawniku" o tzw pomówienie - bo albo mam krótką pamięć albo sobie nie przypominam.." a NIE OPIERAJ SIĘ NA DOMNIEMANIU!!!!!!!!!!!
-
Miałem już się nie odzywać ale nie daje rady się powstrzymać....... Wszyscy jesteście (jestesmy) winni tylko nie spraca/sprawcy zamieszania. Kamilu! Czy Tobie się wydaje że aż tak durny jestem? Primo: Policja to nie strszak którego się ktokolwiek niewinny musi bać. Secundo: Proszę podać "numer" który zrobiłem a zadziałał na szkodę drugiej osoby (taki, który sam na własne oczy widziałeś) - zwracam uwagę że ocierasz się "mój prawniku" o tzw pomówienie - bo albo mam krótką pamięć albo sobie nie przypominam.. Tertio: Pewnie mi wiary i tak nie dasz ale mógłbym Tobie udowodnić że mam rację. Z wyrazami szacunku Marcin
-
Jak zwykle Maciek stajesz na wysokości zadania. Możesz mi wierzyć, że wtedy by to tak zostało potraktowane nie tylko przez moją osobę a przez wszystkich "poszkodowanych". Dziękuję, że miałeś odwagę głośno o tym wspomnieć A tak wyszło jak z opowiadania Harviego: "Podać słomkę czy sobie sami z butów powyciągacie?"
-
Monika... Dziękuję pięknie... Chyba damy radę to sami pozałatwiać. Jednak mam ogromny żal i złość. Złość mam do siebie o to że z grona przyjaciół i fajnych ludzi nie potrafiłem wyłowić bezmózgowca który ma tak niskie poczucie własnej wartości że umie tylko bawić się kosztem innych - bo sam nic nie ma do zaoferowania. Mnie to naprawdę bardzo utrudniło dzisiaj funkcjonowanie. Coś co dla jednego jest żartem dla drugiego może być dużym problemem. Teraz już i tak "po herbacie". Jeśli o mnie chodzi widocznie moje towarzystwo nie jest mile widziane stąd taki "numer" (OPcośtamcośtam). pozdrawiam Marcin