Gdyby Cię raptem coś boleć zaczęło...... tak gdzieś w kręgosłupie szyjnym, głowa, klata....... to idź po papiery do lekarza i natychmiast zgłaszaj szkodę osobową u ubezpieczyciela tej wariatki. Dzięki temu możesz dużo więcej utargować/ugrać. Może się nawet okazać że więcej dostaniesz niż za autko.
Pomyśl, zastanów się i działaj tak szybko jak możliwe. Szkoda że karetką do szpitala nie pojechałeś bo byś to już miał z głowy.