Kruk, nie interesują mnie wizyty w "profesjonalnych kompetentnych firmach", których nota bene pewnie nawet w Trójmieście nie uświadczysz, o Słupsku-gdzie sobie takie operacje przeprowadzam-nie wspominając. Mycie silnika nie jest jakimś skomplikowanym zabiegiem, a ja na szczęście nie mam dwóch lewych rąk, żeby korzystać z takich usług. Zwracam tylko uwagę na to, że działając z ogólnodostepnymi środkami na rynku, nie możesz sobie pozwolić na taką beztroskę, jak Twój znajomy, bo później niemiło możesz się zdziwić.
[ Dodano: Sro Lut 27, 2008 12:38 pm ]
Azrael masz rację tak długo, jak długo rozmawiamy o świeżym oleju/smarach rozlanych na silniku "przed chwilą" w czasie naprawy. Spróbuj sobie w 25min wyczyścić 10 letniego GTka, który nigdy wcześniej nie miał czyszczonej komory, a dodatkowo ten zielony wosk-konserwacja przysmażył się na nim na amen łapiąc w sobie dodatkową warstwę kurzu, pyłu, oleju i innych badziewii. Powodzenia.
pzdr
Seb@