Ja ostatnio w trakcie upuszczania krwi miałem przykład kogo do Policji przyjmują - były trzy pojemniki z płynami,Pan Policjant miał skorzystać z zielonego więc się najpierw zastanowił,pomyślał i trafił,ucieszył się ale czekam dalej...Pan Policjant umył dłonie,dokładnie,pózniej znowu chwilę pomyślał,podumał,rozglądnął się i czekał. Pózniej chyba się kapnął zkąd pobierana jest krew i umył przedramiona-oba...komentarz jest chyba zbyteczny. :shock: