Dokładnie! Mnie też się krew w żylakach gotuje jak słyszę futbolówka,coach,offside,do wynajęcia są room's,zakupy ropi się w shop'ie itd itp...Z wiadomych względów przemilczę fakt że na forum :wink: większość podpisów jest w języku Wyspiarzy, skróty typu BTW, AFAIR itp też jakoś strawię.Wstawki w rozmowie typu call me,see you jakoś również przeboleję bo- wiadomo-forum. Na codzień jednak kalaniu języka polskiego mówimy nie! ,,Polacy nie gęsi..." jak powiedział pewien pan.