Wiem, że to nie przeprawówka i nie obawiam się, że Forek nie da rady terenowo... Dziadek ma już swoje lata i ma też prawo do różnych kaprysów. No nic.. jest jeszcze trochę czasu, więc zrobi się gruntowny przegląd i jak nie wyjdzie nic strasznego to może się uda
No i to jest kolejny argument za wyprawą