vielebny

A napisz mi na PW gdzie była na SPA Twoja skrzynia? Tak na przyszłość...

No to brawo za wytwałość... czytałem do końca i jakbym widział moją walkę z zamułką w Foresterze... Banan jest co?

Pozdrowienia dla Imprezki, która wracała wczoraj z Gdańska Głównego Błędnikiem i Al.Zwycięstwa koło 18:00 i bardzo miło mruczała do uszka mojej żonie jadąc obok. Dzięki temu przybliżył sie moment zakupu takiego cudeńka bo do tej pory było stanowcze nie )) a po tym spotkaniu było "nawet pozwoliłabym Ci kupić takiego" :D

No to może u Ciebie konwerter Ja muszę na razie sprawdzić prostsze rzeczy, które Ty najwyraźniej już sprawdziłeś bo ja nie wiem jakie przeguby mam

Bardzo dobre pytanie, które skłoniło mnie do tej dyskusji. Zapewne zadałeś je nieco ironicznie ale myślę, że to pobudzi dyskusję Bardzo dobry artykuł znalazłem na stronie -> https://allwheeldriveauto.com/seattle-subaru-cv-boots-and-axle-problems-explained/ Poniżej fragment: Jak więc wynika z opisu problemem jest własnie słabej jakości przegub/półoś lub po prostu zużyta część oryginalna. Oczywiście podkreślam, że nie wykluczam innych problemów (np. konwertera) jednak w moim przypadku skrzynia jest po remoncie i na razie tę opcję postanowiłem odsunąć na dalszy plan.

Obie? Rozumiem, że sprawdzałeś przód... a tył?

Nie nie nie... pytanie w tym watku, to wibracje PO przełączeniu na postoju, a nie w czasie jazdy albo w czasie przełączania. W tym wypadku objawy sie nie zgadzają. Wibracji nie ma przy dohamowywaniu itp. One są tylko i wyłącznie przy postoju. Po przełączeniu na N nie ma ich wcale.

Ale jak? Ręką wystarczy? Czy jest luz? Czy jakaś wiedza tajemna jest potrzebna? To raczej w moim przypadku mało prawdopodobne - skrzynia po generalnym remoncie + bardzo dobrze chodzi Ale jeżeli to nie będą przeguby to pomyślimy Aby nie być gołosłownym poniżej przykładowe tematy z subaruoutback.org: 1. http://www.subaruoutback.org/forums/66-problems-maintenance/1247-rough-idle-vibration-drive-3.html 2. http://www.subaruoutback.org/forums/110-gen-2-2000-2004/25556-vibration-idle-when-gear-2.html

Co prawda staram się uzyskać odpowiedź również w dziale "Outback" ale myślę, że nie będzie przestępstwem zapytać też w tym temacie, bo problem ten sam. Poduszki silnika i skrzyni to to nie są. Wg. tematu na forum subaruoutback.org jest to problem nieoryginalnych przegubów lub półosi. Zanim jednak zabiorę się za wymiany szukam kogoś kto miał ten problem albo wie jak można sprawdzić który przegub/półoś jest za to odpowiedzialna. Sprawę mi utrudnia fakt, że auto kupiłem niedawno i nie mogę odtworzyć historii typu kiedy pojawiły sie te wibracje. Na w/w forum najcześciej problem pojawiał się przy wymianie przegubu na nie OEM.

Halo? Czy ktoś potwierdzi moje dywagacje odnośnie półosi? Nikt nie miał takich problemów?

Daj znać czy się udało...

CHętnie kupię maskę i kulę haka

Zasypuje Was pytaniami Przeglądałem sobie z nudów galerię forum i zobaczyłem ten obrazek poniżej Jakie wersje Outbacka miały ten wlot? 2,5? Co zrobić, żeby taki mieć (brakuje mi wlotu z Forka")

Tak. Spienia się płyn w zbiorniczku wyrównawczym i robi się głośno. Potwierdzam, wymiana prosta jak budowa cepa a efekt ogromny... Dźwięki ucichły całkowicie. Mam kolejne pytanie: byłem dzisiaj w kanale i obejrzałem poduszki silnika i skrzyni. Lewa poduszka silnika jest dość mocno sparciała, prawa całkiem ładna. Natomiast wydają się dość dobrze wszystko podtrzymywać. Mam wątpliwości co do poduszki skrzyni - mianowicie gumy wyglądają dobrze, ale ten element na zdjęciach ma duży luz - czy tak ma być? Czy to jest zapas potrzebny do ruchu podzespołów? Czy coś jest nie tak? >>> ZDJĘCIE <<< Dodano: OK. Juz wiem, to nie jest przyczyna ani nawet nie jest blisko Tak ma być. Studiując subaruoutback.org wydaje się, że najbardziej prawdopodobną przyczyną będzie użycie nieoryginalnych elementów półosi (były wymieniane przez poprzedniego właściciela), przez co wibracje są przenoszone na koła gdy uruchomione są tłoczki hamulców. Wydaje się to być logiczne. Pytanie jakie elementy półosi należy wymienić na oryginalne, aby tego nie było. Jak znaleźć ten który to powoduje?

Ładny? Na razie nazywam go Brzydkim Kaczątkiem (bez politycznych podtekstow) ale podziękuj żonie za miłe słowa - moja ma nieco inne zdanie Z telefonu

Jeszcze jedno pytanie - czy dywaniki od Legacy 99-03 będą się mocno różniły? Do Outbacka podpasują? Podłoga chyba ta sama?

Założę się, że nic albo jakiś błąd sondy

Kurcze, przesyłka nieopłacalna... czy nikt nie dopasował od innych samochodów marek? Albo ma na sprzedaż?

Czasem odpinanie aku i trzymanie hamulca nie wystarczy. Trzeba zresetować ECU z poziomu programu diagnostycznego gdy do komputera dostały się korekty w niektóre obszary pamięci nie ulegające wyczyszczeniu po zaniku napięcia To jest najtańsze i najprostsze na początek

Tez czekam na info gdzie kupić...

Spróbuj najtańszej opcji zanim zaczniesz wymieniać tak jak ja Podłącz pod komp i zresetuj ECU. O mojej walce przeczytasz tutaj -> http://forum.subaru.pl/index.php?app=core&module=search&do=user_activity&mid=11413

Super - popróbuję ale teraz to tak zimno, że aż się schodzić do kanału odechciewa Tak, pojechał pod Sierakowice. Jak z Outbackiem skończę to też będzie "fajny" I pewnie znowu kto inny będzie się cieszył Chętnie bym go jeszcze kiedyś zobaczył w akcji więc fajnie wiedzieć, że nie idzie na żyletki

Dziękuję wszystkim, którzy mi tutaj podpowiadają na początku trudnej drogi doprowadzenia auta do porządku Mały update: 1. zgodnie z tym co napisał wcześniej palmall okazało się, że wycie było z pompy wspomagania i pomogła wymiana uszczelki zgodnie z instrukcją -> Uszczelka na razie standardowa (mam cały zestaw do ekspresu do kawy ale zaraz (jak otworzą ASO) zmienię na oryginalną Wcześniej postanowiłem, że regeneracja alternatora i tak nie zaszkodzi więc zdejmowany był pasek wiloklinowy i okazało się, że nalezy wymienić łozysko co zostało zrobione. Niestety mimo, że dźwięki ucichły (dzięki nowej uszczelce na pompie wspomagania) to teraz przy kręceniu kołami na postoju pojawiają się wibracje i koła poruszają się ruchem "przerywanym". Siła wspomagania wydaje się być prawidłowa. O co chodzi? Na wyłączonym zapłonie ruch jest płynny, przy powolnym kręceniu też. Tylko na szybkim - czy jest możliwe, że zle jest napięty pasek? Coś się ślizga? Wcześniej tego nie było więc wydaje się, że maglownica jest OK. W czasie jazdy też czuc delikatnie te wibracje ale na postoju są dużo wyraźniejsze 2. Odnośnie wibracji w czasie postoju na "D" i z wciśniętym hamulcem - wg. jednego z 2 serwisów jakim ufam poduszki pod silnikiem odpadają. Niestety zapomniałem zapytać jak poduszka skrzyni. Doczytałem sie jednak na forum BMW, że podobne denerwujące objawy mogą wynikać z wibracji tworzących się na pasku wieloklinowym i rolkach. I tutaj moje pytania: 2a. jak sprawdzić na własną rękę te poduszki? jest to wogóle możliwe w warunkach garażu i kanału?

Najprościej ale wcale nie najszybciej (dyktowanie za każdym razem nr VIN przez telefon, itp)

Chyba czwarta Szybę należy wyregulować: https://drive.google.com/open?id=0B-nW2Ums3tx6ZTM0YTcwMjItNDM0Mi00Y2MyLWI2NmMtMDkxYTcyMDZmMTI0 Jest trochę roboty - zrobię to przy okazji czegoś poważniejszego albo zlecę do zrobienia. Co do pozostałych rzeczy - dzięki za sugestie. Forek został sprzedany w kilka godzin po wystawieniu ogłoszenia więc nawet nie zdążyłem się rozeznać co z tym wydechem ale zapewne nic by z tego nie wyszło Wycie "z alternatora" przy codziennym jeżdżeniu jest praktycznie niezauważalne, a więc chyba nic groźnego. Posłuchamy, zobaczymy Odnośnie wibracji w czasie postoju na "D" i z wciśniętym hamulcem - wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na poduszki silnika. Po przestudiowaniu anglojęzycznych źródeł może mieć to również wpływ na błąd sondy o dziwo - podobno wibracje są silnie przenoszone na wydech i prowadzą do szybszego zużycia elementów wydechu a więc sond i i ich cieniutkich kabelków. Jestem w stanie przyjąć taki tok rozumowania. Pytanie więc do Was: - ile kosztują OEM poduszki (41022AE100 i 41022AE110) i ich wymiana? Halo? ktoś coś? Z telefonu