Skocz do zawartości

przymar

Użytkownik
  • Postów

    760
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez przymar

  1. Po 2 latach budowy nie wykluczam, że to właśnie dzieło "fachowca". Mi tam się podoba. Takie klimatyczne, nie trzeba nawet zabudowywać.
  2. Mocznik pobudza wzrost trawy (właściciele psów, a konkretnie suk, potwierdzą). Ale potwierdzą również, że przedawkowanie szkodzi i potem jest kępka gęstej trawy z wypalonym środkiem.
  3. Nie zaraz, bo byłem trochę offline. Kilka dni temu @chojnypisał coś o polskim piekiełku rajdowym. Potwierdzam - jest wszechobecne.
  4. 1. Neuville 2. Evans 3. Ogier 4. Tanak 5. Lappi 6. Rovanpera 7. Sordo 8. Katsuta 9. Loubet 10. Mikkelsen 1. Mikkelsen 2. Solberg 3. Gryazin 4. Suninen 5. Rossel
  5. Chyba ta Sardynia 1-go. Ale i tak dzięki.
  6. przymar

    O rowerach

    Powiem więcej - sensownego, nie skatowanego fulla w tym budżecie. Chyba że tzw. złoty strzał zakupowy.
  7. Zależy kto ma jakie poglądy. Mnie tam śmieszą o ile są inteligentne i trafiające w punkt.
  8. W materiałach historycznych z Dakaru puszczają "lewo na prawo", co na torach wyścigowych byłoby komiczne.
  9. Ja z występów Hołka na arenie międzynarodowej szanuję bardziej Dakaru, gdzie realnie był w stanie rywalizować w czołówce. Wynik Kubicy w Niemczech był co do okoliczności bardzo zbliżony do Polskiego z 2009. Czołówka się wykruszyła to i wynik był. Zresztą nie wykluczam, że było to jedno z najwyższych, o ile nie najwyższe miejsce auta niższej kategorii w generalne rajdu WRC w kilkunastu ostatnich latach, mimo że obsada była wtedy naprawdę mocna.
  10. Kubica 5 w Niemczech. Zresztą oba rajdy obejrzane na żywo. Nowikow i Rautenbach puścili Loeba dlatego tak spadli (co zresztą opłaciło się w kontekście sezonu). Pamiętam testowy w 2009. To rozczarowanie kibiców po przejeździe Hołka. Później się rozkręcił, ale generalnie odstawał mocno. Tak więc wynik lepszy od jazdy. Kubica w Niemczech tuż po powrocie, objechał spokojnie Evansa w równej walce.
  11. A za nim N-ki (super rally nie liczę) Tamten rajd akurat epicki nie był. Dopiero pod koniec rajdu się trochę rozkręcił.
  12. W wersji polskiej i patrząc na wiek pytającego powinno być "Tato, co się stało z pieniędzmi z komunii?"
  13. Widzę też, że u Ciebie też boczna szyba kierowcy jakoś tak słabo spasowana. Myślałem, że mam dziabnięty egzemplarz, a to standard. Szkoda, bo poprzednie nie wzbudzały u mnie zastrzeżeń. Co do "fajek" to szkoda, bo liczyłem, że będzie komplet Focus Kuliga, Corolla Kuzaja z Mocnymi (teraz powątpiewam czy będzie i jak będzie) oraz 206 Hołka z Sobieskim (też pewnie bez napisów). W tych przypadkach trudno będzie coś sztukować.
  14. Potwierdzam, ale i tak wziąłem. Żarówa straszna. Brakuje też Marlboro. Nie wiem czy przepisy są tak durne, że nawet kolekcjonerskie wypusty nie mogą zawierać nazw firm tytoniowych. Jeśli tak to modele z lat 90-tych będą raczej kiepsko wyglądać.
  15. Członek z ramienia wysunięty na czoło
  16. Oj, te bączki mogą być kosztowne pod koniec sezonu.
  17. przymar

    O rowerach

    Okolice Międzyzdrojów polecam na rower. Mamy z żoną zwyczaj właśnie w tym terminie wypad w te tereny. Jak dla mnie polskie morze ma walory tylko widokowe i, że tak powiem, relaksacyjne, zatem maj-czerwiec, gdy jeszcze nie ma tłumów, a dzień jest długi jak w lipcu - optymalny.
  18. Był też taki mem o potencjalnym bracie z obszaru polskiej polityki. Z dwojga złego nie wiedziałbym co gorsze.
  19. W sumie tak tylko palnąłem, a tu wyjdzie, że mam lepsze prognozy niż jaszczomb.
  20. Ciekawe czy w tym roku na początku sezonu czereśnie będą powyżej 100 PLN/kg
  21. Nie wiedziałem, że Conchita Wurst miała poprzedniczki.
  22. Nie jest tak źle dla TN. Ma punkt straty do Evansa i Ogiera. Jak Kalle znowu ogra resztę na Sardynii to zapowiada się powtórka z zeszłego roku.
  23. Niech będzie. Moim zdaniem na obecną chwilę Kajto jest najlepszym aktywnym polskim kierowcą rajdowym. Ma mocnego pretendenta, PESEL robi swoje, ale na ten moment jest jak jest. Może ten sezon będzie zmianą warty? Odcinki pokażą. Krytykowanie Kajto i pianie peanów na cześć Miko temu drugiemu chwały nie przyniesie. Nie znam Go, osobiście nic do Niego nie mam, ale podejście "forumowego fanklubu" przypominające mi najgorsze momenty z epoki Kulig-Hołek-Kuzi wzbudzają we mnie podświadomą kontrę.
  24. A kto mówi, że jeszcze osiągnie? WRC2 nie wygra - chyba że pechem rywali. Ten pociąg już odjechał. Nie zmienia to faktu, że w ostatniej dekadzie zdominował polskie rajdy. I na ten moment nawet Miko jeszcze go nie przeszedł. Jest coraz bliżej, ale jeszcze nie. I dlatego jemu, jak i Hołkowi (który nigdy nie był moim faworytem - wolałem Kuliga) za lata 90-te, jak i Kuzajowi (szacun dla zawodnika, ambiwalentne podejście do człowieka) za tzw. lata dwutysięczne, należy się szacunek.
  25. Teraz to można gdybać. Przy całym szacunku to panowie w innych epokach jeździli. Hołek miał możliwość jazdy i rozwoju w top aucie na tamte czasy. Kajto w swoim szczycie przechodził z RSMP do ME, a MŚ rozpoczął w fazie opadającej, gdzie czasu na naukę już nie miał. Jak dla mnie obydwaj są legendami tego sportu w Polsce. Nie bardzo rozumiem ostatnio modne na forum deprecjonowanie Kajto. Umniejszając jego osiągnięcia obrażamy jednocześnie tych których klepał dokumentnie przez parę ładnych lat.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...