Skocz do zawartości

Automat i problem z biegami "w przód"


Grzesiek_67

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

raniutko, skoro świt, byłem na ręcznej myjni. Mycie było arcydokładne i trwało 45 minut. Po umyciu samochodu wystąpił problem z biegami do przodu. Wsteczny wchodził błyskawicznie i bez problemu, biegi wprzód (1,2,3 i D) nie bardzo, czyli w ogóle. Po 10 minutach nerwówki, włączania i wyłączania auta i biegów, AT holdera, skrzynia wreszcie zareagowała i wrzuciła bieg. W pracy grono "specjalistów" stwierdziło, że dużo gorącej wody...Czyżby ? :shock:

Dojechałem do pracy (fakt króciutko - 1 km) bez problemów, biegi się zmieniały bezproblemowo.

 

Co mogło być przyczyną ? Do tej pory z automatem nie miałem żadnych problemów, zero oczekiwań na zmianę biegu, bez szarpania. Tym bardziej jestem zaskoczony i lekko pod...denerowany :wink: .

 

Auto, jak w opisie Forester S 2.0 12.1998.

 

Pozdrawiam

Grzesiek

 

PS. Olej wymieniony 6 k temu, na przeglądzie u Czopera (Shell)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka Mario,

żeby było śmieszniej, raniutko-pierwsze odpalenia, wrzucam D i bez żadnych problemów. Szybciutko, bezboleśnie. W trakcie jazdy bez żadnych sensacji, biegi zmieniają się elegancko i łagodnie. Podczas ostrzejszej jazdy (POWER, kickdown) skrzynia wcale nie myśli półgodziny, jak to niektórzy koledzy opisywali przy okazji automatów w Subaraczkach, tylko szybciutko redukuje i furka elegancko dokręca do 6500 obr. i zrzuca na wyższy bieg.

Rezime : wszystko cudnie-pięknie za wyjątkiem wyżej opisanego fenomenu.

Dziś podobna sytuacji na stacji benzynowej, samochód postał 10 min. (tankowanie, gaz, benzyna, płacenie) i pupa :sad: :wink: Znowu - D, 1,2,3 jakby martwe. Wcisnąłem AT/Hold i czekałem cieprliwie, po minucie ruszył... Potem oczywiście bez problemów. Przejechałem 40 km , zaparkowałem pod pracą i sprawdziłem czy po wrzuceniu jakiegolwiek innego biegu niż D,123 będę mógł skutecznić wrzucić (ponownie) jakikolwiek bieg do przodu. Bez problemu. "O so się roschodzi " ?

 

Panowie, pomóżcie, ja wiem, że wymiana żarówki w Forku to rzecz skomplikowana jak cholera i dlatego aż tyle rad w wątku...ale może te automatyczne skrzynie to temat równie "łatwy" ?

:wink:

 

Pozdrawiam serdecznie

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzynia 4EAT jest skomplikowanym urzadzeniem, objawy wskazuja na zbyt niskie cisnienie plynu ATF. Jedyne co mozna zrobic samemu to wymiana kompletna plynu (ok. 9 litrow), filtra, ktory moze byc zapchany i przeczyszczenie stykow na zlaczu wiazki skrzyni. Warto tez obejrzec skrzynie od spodu, jesli miska olejowa (czyli dolna plyta skrzyni) jest powgniatana, to moga byc przytkane kanaly olejowe.

 

Update:

Rzuc okiem na zalacznik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo u mnie jak dam gazu to jadę jak nie to...zostaje wsteczny ZAWSZE WEJDZIE!!! :mrgreen: ale wy macie chociaż samochody z kierownicą po odpowiedniej stronie :wink:

Legacy96Czy to te złączki które umiejscowione są w komorze silnika pod filtrem powietrza :?:

Właśnie sprawdzałem płyn w skrzyni jest czysty i do pełna, skrzynia pod spodem sucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wiazka od skrzyni jest pod filtrem powietrza patrzac z gory, przy przegrodzie czolowej. Zdarza sie tez ze filtr oleju w skrzyni jest zapchany tak bardzo, ze zmniejsza przeplyw, czasem przewody olejowe idace do chlodnicy oleju sa zacisniete i to tez zmniejsza cisnienie oleju. Najlepiej w specjalistycznym zakladzie zmierzyc cisnienie i odczytac kody bledow TCU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Legacy96 Dzięki za podpowiedzi |( ten trick z wtyczkami nic nie dał :sad: Chyba naprawdę trzeba odwiedzić zakład .A tak na marginesie to myślałem ,że tylko mój subaraczek tak ma ale.......widzę że jest to częściej występująca usterka.Dziwne to i niesprawiedliwe :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mario, tak naprawdę mam problem z AT tylko jak rozgrzany samochód (skrzynia) postoi 10-30 minut z wyłączonym silnikiem. Nie ma żadnych problemów z wchodzącymi D, 1 2 3, jak auto jest zimne bądź dłużejniż 30 minut wystudzone (jakby gęstość oleju grało w tym przypadku jakąś rolę - no tak to na logikę wygląda). Tak samo nie ma problemów, jak nie wyłączając silnika, zrzucę z D na P, R, N a potem znowu wrzucam D, 1 2 3. Pięknie i szybciutko. Problem jest jedynie jak wyłączę silnik, włączę po jakiś 15 minutach. Wtedy fakt, czekam na wybranie biegów "do przodu".

Już jestem umówiony u Pana Andrzeja na wymianę oleju plus filtr, plus czyszczenie wtyku wiązki.

Co prawda wymieniany (podobno) był i olej i filtr jakieś 6 k temu ale...coś zaczynam powoli w to wątpić :evil:

 

Pozdrawiam

Gwidon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze problem powstal wlasnie w wyniku wymiany oleju. Z tego co wiem klasyczne skrzynie automatyczne sa wyjatkowo wrazliwe na jakosc oleju. Niestety wymiana nie jest taka jak w silniku, duza czesc starego oleju zostaje w skrzyni (gl. w przekl. hydrokinetycznej). Jesli stary olej wyraznie rozni sie od nowego moga sie pojawic klopoty przy zmianie/wlczaniu biegow.

Leszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiekszosc warsztatow w Niemczech nie ma pojecia o Subaru i olej wole sam zmienic niz dawac to zrobic partaczom. Filtra oleju w skrzyni normalnie sie wogule nie zmienia, tylko gdy jest uszkodzony, lub skrzynia po naprawie. Olej nalezy wymieniac co 50 tkm lub czesciej, jesli ten okres sie wydluzy lub ostro jezdzi, to nalezy wymienic kompletnie olej, a wiec ok. 9 litrow. Normalnie wymienia sie polowe. Kompletna wymiane robi sie za pomoca przeplukiwania skrzyni, zadko kto potrafi i chce to zrobic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, co by postawić kropkę nad "i" zamieszczam diagnozę jaką otrzymałem od p. Olczaka dotyczącą możliwej przyczyny opisanego powyżej fenomenu :

"Niewłaściwe funkcjonowanie głównego zaworu regulacji ciśnienia (mechaniczne zacinanie), i/lub zacinanie mechanicznego zaworu modulacji ciśnienia. Są to najczęstsze przyczyny opisanego przez Pana defektu. Nie znaczy to, że przyczyna może być inna... Każdy przypadek rozpatrywany jest indywidualnie. Te same objawy mogą być spowodowane różnymi uwarunkowaniami niewłaściwego funkcjonowania układu sterowania i/lub uszkodzenia elementów wykonawczych skrzyni. Te same objawy nie zawsze świadczą o takich samych przyczynach. Testy elektroniczno-hydrauliczne pozwalają na dość precyzyjne zdiagnozowanie przyczyny, a tym samym pozwalaja łatwiej zlikwidować skutki - póki nie ulegną uszkodzeniu elementy wykonawcze skrzyni. Zawsze lepiej (finansowo) zapobiegać niż leczyć.

 

To forum stanowi integralną część strony mojej firmy PPHU "EDMAR" M. Olczak

(dawniej Autoservice "OLCZAK")

Telefon do warsztatu znajduje się na stronie głównej http://automat.pl i http://automat.pl/vademecum

_________________

WTG Olczak

"

Niestety, obecnie przebywam za granicami naszego kraju. Po powrocie zamelduję się u p. Olczaka i uzupełnię tą skrzyniową epopeję.

 

Pozdrawiam

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Mario, ustąpiła i się ponownie pojawiła, ustąpiła i się ponownie pojawiła, ustąpiła i się ponownie pojawiła...itd, itp. :mrgreen:

 

Trzeba wymienić magiczny czujnik, tak jak juz pisałem, w ASO koszt całej operacji zamyka się w kwocie 4.000,- PLN.

 

No Gents, nie bądźcie kutwy, zrzutka by się jaka przydała :razz:

 

Pozdrawiam

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Automat i problem z biegami "w przód"

Autor Wiadomość

Grzesiek_67

..:: Swój ::..

Nowicjusz

 

Auto: Forester S Turbo

Posty: 52

Skąd: Adamów

Wysłany: Wto Lut 20, 2007 10:34 am Automat i problem z biegami "w przód"

 

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

Witam,

raniutko, skoro świt, byłem na ręcznej myjni. Mycie było arcydokładne i trwało 45 minut. Po umyciu samochodu wystąpił problem z biegami do przodu. Wsteczny wchodził błyskawicznie i bez problemu, biegi wprzód (1,2,3 i D) nie bardzo, czyli w ogóle. Po 10 minutach nerwówki, włączania i wyłączania auta i biegów, AT holdera, skrzynia wreszcie zareagowała i wrzuciła bieg. W pracy grono "specjalistów" stwierdziło, że dużo gorącej wody...Czyżby ?

Dojechałem do pracy (fakt króciutko - 1 km) bez problemów, biegi się zmieniały bezproblemowo.

 

Co mogło być przyczyną ? Do tej pory z automatem nie miałem żadnych problemów, zero oczekiwań na zmianę biegu, bez szarpania. Tym bardziej jestem zaskoczony i lekko pod...denerowany .

 

Auto, jak w opisie Forester S 2.0 12.1998.

 

Pozdrawiam

Grzesiek

 

PS. Olej wymieniony 6 k temu, na przeglądzie u Czopera (Shell)

_________________

"...dobrze ze od 5 lat nie mam telewizora bo bym chyba sie zesral chinskim pudrem z gniewu i rozpaczy..." by Vert

 

 

 

 

 

MARIO-123

..:: Pocz?tkuj?cy ::..

NIESTETY Z UK

 

Auto: LEGACY 2.5 GX 1999

Posty: 16

Skąd: BIRMINGHAM

 

Wysłany: Sro Lut 21, 2007 11:48 pm

 

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

Mam dokładnie ten sam problem w legacy, Z tym że u mnie do tej pory biegi do przodu załączją się po przegazowaniu i też nie mam zielonego pojęcia co jest grane

_________________

 

 

 

 

 

 

 

Grzesiek_67

..:: Swój ::..

Nowicjusz

 

Auto: Forester S Turbo

Posty: 52

Skąd: Adamów

Wysłany: Czw Lut 22, 2007 9:51 am No, no...

 

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

Hejka Mario,

żeby było śmieszniej, raniutko-pierwsze odpalenia, wrzucam D i bez żadnych problemów. Szybciutko, bezboleśnie. W trakcie jazdy bez żadnych sensacji, biegi zmieniają się elegancko i łagodnie. Podczas ostrzejszej jazdy (POWER, kickdown) skrzynia wcale nie myśli półgodziny, jak to niektórzy koledzy opisywali przy okazji automatów w Subaraczkach, tylko szybciutko redukuje i furka elegancko dokręca do 6500 obr. i zrzuca na wyższy bieg.

Rezime : wszystko cudnie-pięknie za wyjątkiem wyżej opisanego fenomenu.

Dziś podobna sytuacji na stacji benzynowej, samochód postał 10 min. (tankowanie, gaz, benzyna, płacenie) i pupa Znowu - D, 1,2,3 jakby martwe. Wcisnąłem AT/Hold i czekałem cieprliwie, po minucie ruszył... Potem oczywiście bez problemów. Przejechałem 40 km , zaparkowałem pod pracą i sprawdziłem czy po wrzuceniu jakiegolwiek innego biegu niż D,123 będę mógł skutecznić wrzucić (ponownie) jakikolwiek bieg do przodu. Bez problemu. "O so się roschodzi " ?

 

Panowie, pomóżcie, ja wiem, że wymiana żarówki w Forku to rzecz skomplikowana jak cholera i dlatego aż tyle rad w wątku...ale może te automatyczne skrzynie to temat równie "łatwy" ?

 

 

Pozdrawiam serdecznie

Grzesiek

_________________

"...dobrze ze od 5 lat nie mam telewizora bo bym chyba sie zesral chinskim pudrem z gniewu i rozpaczy..." by Vert

 

 

 

 

 

Legacy96

..:: Profi ::..

 

 

Auto: Forester 2.0 XT AT MY05

Posty: 791

Skąd: NRW Niemcy

Wysłany: Czw Lut 22, 2007 11:35 am

 

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

Skrzynia 4EAT jest skomplikowanym urzadzeniem, objawy wskazuja na zbyt niskie cisnienie plynu ATF. Jedyne co mozna zrobic samemu to wymiana kompletna plynu (ok. 9 litrow), filtra, ktory moze byc zapchany i przeczyszczenie stykow na zlaczu wiazki skrzyni. Warto tez obejrzec skrzynie od spodu, jesli miska olejowa (czyli dolna plyta skrzyni) jest powgniatana, to moga byc przytkane kanaly olejowe.

 

Update:

Rzuc okiem na zalacznik.

 

--------------------------------------------------------------------------------

Automatic Transmission and Differential.rar

 

Pobierz Plik ściągnięto 17 raz(y) 323,57 KB

 

 

Ostatnio zmieniony przez Legacy96 Czw Lut 22, 2007 12:03 pm, w całości zmieniany 1 raz

 

 

 

 

 

Grzesiek_67

..:: Swój ::..

Nowicjusz

 

Auto: Forester S Turbo

Posty: 52

Skąd: Adamów

Wysłany: Czw Lut 22, 2007 11:58 am Dzięki

 

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

Legacy96, dzięki. Na Ciebie zawsze można liczyć

 

Pozdrawiam

Grzesiek

_________________

"...dobrze ze od 5 lat nie mam telewizora bo bym chyba sie zesral chinskim pudrem z gniewu i rozpaczy..." by Vert

 

 

 

 

 

himber

..:: Pocz?tkuj?cy ::..

 

 

Auto: Legacy 2.5 GX '99 A/T

Posty: 27

Skąd: Lublin

Wysłany: Czw Lut 22, 2007 12:30 pm

 

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

U mnie raz wchodzą D,3,2,1 bez najmniejszego problemu, a raz trzeba czekać. Pomaga lekkie dodanie gazu, ale trzeba uważać gdyż auto może "wyrwać" do przodu. R wchodzi zawsze.

_________________

Pozdrawiam, himber

 

 

 

 

 

MARIO-123

..:: Pocz?tkuj?cy ::..

NIESTETY Z UK

 

Auto: LEGACY 2.5 GX 1999

Posty: 16

Skąd: BIRMINGHAM

 

Wysłany: Czw Lut 22, 2007 2:57 pm

 

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

To samo u mnie jak dam gazu to jadę jak nie to...zostaje wsteczny ZAWSZE WEJDZIE!!! ale wy macie chociaż samochody z kierownicą po odpowiedniej stronie

Legacy96Czy to te złączki które umiejscowione są w komorze silnika pod filtrem powietrza

Właśnie sprawdzałem płyn w skrzyni jest czysty i do pełna, skrzynia pod spodem sucha.

_________________

 

 

 

 

 

 

 

Legacy96

..:: Profi ::..

 

 

Auto: Forester 2.0 XT AT MY05

Posty: 791

Skąd: NRW Niemcy

Wysłany: Czw Lut 22, 2007 5:10 pm

 

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

Tak, wiazka od skrzyni jest pod filtrem powietrza patrzac z gory, przy przegrodzie czolowej. Zdarza sie tez ze filtr oleju w skrzyni jest zapchany tak bardzo, ze zmniejsza przeplyw, czasem przewody olejowe idace do chlodnicy oleju sa zacisniete i to tez zmniejsza cisnienie oleju. Najlepiej w specjalistycznym zakladzie zmierzyc cisnienie i odczytac kody bledow TCU.

 

 

 

 

 

MARIO-123

..:: Pocz?tkuj?cy ::..

NIESTETY Z UK

 

Auto: LEGACY 2.5 GX 1999

Posty: 16

Skąd: BIRMINGHAM

 

Wysłany: Czw Lut 22, 2007 6:29 pm

 

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

Legacy96 Dzięki za podpowiedzi |( ten trick z wtyczkami nic nie dał Chyba naprawdę trzeba odwiedzić zakład .A tak na marginesie to myślałem ,że tylko mój subaraczek tak ma ale.......widzę że jest to częściej występująca usterka.Dziwne to i niesprawiedliwe

_________________

 

 

 

 

 

 

 

Grzesiek_67

..:: Swój ::..

Nowicjusz

 

Auto: Forester S Turbo

Posty: 52

Skąd: Adamów

Wysłany: Czw Lut 22, 2007 8:24 pm No nie jest tak żle...

 

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

Mario, tak naprawdę mam problem z AT tylko jak rozgrzany samochód (skrzynia) postoi 10-30 minut z wyłączonym silnikiem. Nie ma żadnych problemów z wchodzącymi D, 1 2 3, jak auto jest zimne bądź dłużejniż 30 minut wystudzone (jakby gęstość oleju grało w tym przypadku jakąś rolę - no tak to na logikę wygląda). Tak samo nie ma problemów, jak nie wyłączając silnika, zrzucę z D na P, R, N a potem znowu wrzucam D, 1 2 3. Pięknie i szybciutko. Problem jest jedynie jak wyłączę silnik, włączę po jakiś 15 minutach. Wtedy fakt, czekam na wybranie biegów "do przodu".

Już jestem umówiony u Pana Andrzeja na wymianę oleju plus filtr, plus czyszczenie wtyku wiązki.

Co prawda wymieniany (podobno) był i olej i filtr jakieś 6 k temu ale...coś zaczynam powoli w to wątpić

 

Pozdrawiam

Gwidon

_________________

"...dobrze ze od 5 lat nie mam telewizora bo bym chyba sie zesral chinskim pudrem z gniewu i rozpaczy..." by Vert

 

 

 

 

 

Lenny

..:: Pocz?tkuj?cy ::..

 

Posty: 21

Skąd: W-wa

Wysłany: Pią Lut 23, 2007 10:37 am

 

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

Moze problem powstal wlasnie w wyniku wymiany oleju. Z tego co wiem klasyczne skrzynie automatyczne sa wyjatkowo wrazliwe na jakosc oleju. Niestety wymiana nie jest taka jak w silniku, duza czesc starego oleju zostaje w skrzyni (gl. w przekl. hydrokinetycznej). Jesli stary olej wyraznie rozni sie od nowego moga sie pojawic klopoty przy zmianie/wlczaniu biegow.

Leszek

 

 

 

 

 

MARIO-123

..:: Pocz?tkuj?cy ::..

NIESTETY Z UK

 

Auto: LEGACY 2.5 GX 1999

Posty: 16

Skąd: BIRMINGHAM

 

Wysłany: Pią Lut 23, 2007 10:46 am

 

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

Nie wiem jak u kolegów Grzesiek_67 i himberU mnie olej i filtry zostały wymienione w serwisie SUBARU więc oni chyba o tym wiedzą chociaż.....czy ja wiem to tylko anglicy

_________________

 

 

 

 

 

 

 

Legacy96

..:: Profi ::..

 

 

Auto: Forester 2.0 XT AT MY05

Posty: 791

Skąd: NRW Niemcy

Wysłany: Pią Lut 23, 2007 12:15 pm

 

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

Wiekszosc warsztatow w Niemczech nie ma pojecia o Subaru i olej wole sam zmienic niz dawac to zrobic partaczom. Filtra oleju w skrzyni normalnie sie wogule nie zmienia, tylko gdy jest uszkodzony, lub skrzynia po naprawie. Olej nalezy wymieniac co 50 tkm lub czesciej, jesli ten okres sie wydluzy lub ostro jezdzi, to nalezy wymienic kompletnie olej, a wiec ok. 9 litrow. Normalnie wymienia sie polowe. Kompletna wymiane robi sie za pomoca przeplukiwania skrzyni, zadko kto potrafi i chce to zrobic.

 

 

 

 

 

Grzesiek_67

..:: Swój ::..

Nowicjusz

 

Auto: Forester S Turbo

Posty: 52

Skąd: Adamów

Wysłany: Czw Mar 01, 2007 9:52 am OK

 

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

OK, co by postawić kropkę nad "i" zamieszczam diagnozę jaką otrzymałem od p. Olczaka dotyczącą możliwej przyczyny opisanego powyżej fenomenu :

Cytat:

"Niewłaściwe funkcjonowanie głównego zaworu regulacji ciśnienia (mechaniczne zacinanie), i/lub zacinanie mechanicznego zaworu modulacji ciśnienia. Są to najczęstsze przyczyny opisanego przez Pana defektu. Nie znaczy to, że przyczyna może być inna... Każdy przypadek rozpatrywany jest indywidualnie. Te same objawy mogą być spowodowane różnymi uwarunkowaniami niewłaściwego funkcjonowania układu sterowania i/lub uszkodzenia elementów wykonawczych skrzyni. Te same objawy nie zawsze świadczą o takich samych przyczynach. Testy elektroniczno-hydrauliczne pozwalają na dość precyzyjne zdiagnozowanie przyczyny, a tym samym pozwalaja łatwiej zlikwidować skutki - póki nie ulegną uszkodzeniu elementy wykonawcze skrzyni. Zawsze lepiej (finansowo) zapobiegać niż leczyć.

 

To forum stanowi integralną część strony mojej firmy PPHU "EDMAR" M. Olczak

(dawniej Autoservice "OLCZAK")

Telefon do warsztatu znajduje się na stronie głównej http://automat.pl i http://automat.pl/vademecum

_________________

WTG Olczak

"

 

 

Niestety, obecnie przebywam za granicami naszego kraju. Po powrocie zamelduję się u p. Olczaka i uzupełnię tą skrzyniową epopeję.

 

Pozdrawiam

Grzesiek

_________________

"...dobrze ze od 5 lat nie mam telewizora bo bym chyba sie zesral chinskim pudrem z gniewu i rozpaczy..." by Vert

 

 

 

 

 

dobrzan

..:: Swój ::..

 

 

Auto: Alfa 145

Posty: 53

Skąd: Warszawa

Wysłany: Dzisiaj 15:23

 

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

no no no, to koniecznie napisz jak tam to wszystko się zakończyło, zakładam że już wróciłeś z wojaży

 

 

 

 

 

MARIO-123

..:: Pocz?tkuj?cy ::..

NIESTETY Z UK

 

Auto: LEGACY 2.5 GX 1999

Posty: 16

Skąd: BIRMINGHAM

 

Wysłany: Dzisiaj 17:07

 

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

dobrzan z tego co wiem to usterka w jego autcie samoczynnie ustąpiła " szczęściarz" a ja dalej się męczę ...ale w sierpniu w polsce w końcu z tym skończę

_________________

 

 

 

 

 

 

 

Grzesiek_67 HMM jak zrzutka to i dla mnie poproszę :mrgreen: kurka to może się jednak zapytam angoli ile oni chcą ?? a co to za magiczny czujnik ? czy to ten od ciśnienia oleju w skrzyni , acha a pytałeś może w jakimś serwisie innym niż ASO? np Olczak czy ktoś inny bo jestem ciekawy jaka jest różnica między ASO i serwisem A/T

 

Pozdrowionka z kraju Robim Hooda :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica będzie na mój nos minimalna, sama część kosztuje 2700 PLN. Wolę oddać do ASO, mieć pewność i gwarancję. Zresztą na razie mi się nie pali. Powód prozaiczny - brak funduszy :mrgreen: Jednego dnia jest dobrze , drugiego nie...jest jakiś dreszczyk emocji ;-)

 

 

Pozdrawiam

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to masz szczęście ja ten dreszczyk mam codziennie :mrgreen:

A cena.......uchuhu nie powiem parę złotych jest . A ta konkretna część wyszła po jakichś testach w serwisie ? czy tak sobie zgadli i co to w twoim przypadku jest ? tem zawór ciśnienia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... A ta konkretna część wyszła po jakichś testach w serwisie ? czy tak sobie zgadli i co to w twoim przypadku jest ? tem zawór ciśnienia ?

 

Test był prosty - podłączono komputer skrzyni pod komputer diagnostyczny i wyświetliło numer błędu. Numer błędu oznaczał , że czujnik (nie pamiętam dokładnie nazwy) położenia biegu D (i 1,2,3) jest failure. Cennik, koszt 2700 PLN.

Dziekuję - wygrała Nasza szkapa o pół dyszla przed Dziećmi z Bulerben. :mrgreen:

 

 

Pozdrawiam

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NO to że tak powiem..........UPS !!!!!

Właśnie się dowiedziałem że skrzynia biegów po remoncie z gwarancją kosztuje w UK 500 Ł

więc chyba się zdecyduję zakupić ją tutaj.

Ale i tak pozostaje mi problem jej wymiany, Nie wiem czy podołam sam :mrgreen: czy trzeba będzie dać komuś zarobić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Witam,

Miałem ten sam problem w moim legacym'99, problem wystąpił przy 80,000 i jeździłem tak do 120,000 po czym stwierdziłem że to naprawie. Koszt naprawy i przy okazji remont skrzyni wyniósł ok.4,500 w firmie S.... (namiany na PW). Generalnie, problem jest typowy i wcześniej czy później dopadnie każdego. Oto kilka rad, które zmniejszają ryzyko pojawienia się tej usterki.

1.Nie bawimy się lewarkiem, jeżeli nie ma potrzeby zmiany kierunku jazdy lub dłuższego postoju (tzn. np. na światłach nie wrzucamy N, samochód trzymamy na hamulcu (można zaciągnąć ew.ręczny)

2. Nigdy nie wrzucamy N kiedy samochód jest w ruchu)

2. Gaz dodajemy wtedy kiedy skrzynia zapnie porządnie pierwszy bieg, oczywiście lewarkiem manipulujemy przy obrotach biegu jałowego)

3. Pilnujemy wymiany płynu i filtra (najlepiej wymieniać nie rzadziej niż co 15-20k)

4.Nigdy nie holujemy pojazdów z AT

Pamiętajcie niedbałość o AT = Bardzo duże wydatki !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...