Skocz do zawartości

Przesiadka z FXT SG na OBK H6 - prośba o opinie


Yanas

Rekomendowane odpowiedzi

Szanowni,

Po 90k km w Foresterze SF i blisko 100k km w posiadanym aktualnie Foresterze XT SG (2.0t) kusi mnie odświeżenie taboru. Czy ktoś z Was przesiadał się właśnie z Forka SG na OBK H6 2003-2008? Miałbym kilka pytań,bo nieco się boję,że zgodnie z zasadą "lepsze jest wrogiem dobrego" mogę trochę żałować tej zmiany..

Dzięki za pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Yanas napisał:

zgodnie z zasadą "lepsze jest wrogiem dobrego"

....nie będziesz żałował.

 

OBK jest lepszym (moim zdaniem) pod każdym względem od Forestera - w końcu to auto o klasę wyżej pozycjonowane.

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, house_1 napisał:

....nie będziesz żałował.

 

OBK jest lepszym (moim zdaniem) pod każdym względem od Forestera - w końcu to auto o klasę wyżej pozycjonowane.

Właśnie (12m-cy) się przesiadłem z FXT 2003 na OBK H6 2007. OBK jest trochę mniej zwrotny ale mając jakieś własności terenowe jest bardziej komfortowy i bezpieczny (kubatura itd.). Nie ma turbo ale pali 14-15l/100km i to chyba jego jedyna wada. Dla mnie H6 jest super.

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam doczynienia z jednym i drugim tj. FXT 2.5T i OBK H6 i mogę powiedzieć, że jest sporo różnic między nimi. Forek to taki trochę "dzikus", zrywny, bulgoczący, ale mniej komfortowy. OBK jest bardziej "kulturalny", bardziej "gładki" przy przyspieszaniu (automat), cichszy i mniej męczący w trasie. OBK chyba też jest praktyczniejszy (większy bagażnik). 

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesiadałem się z Forka na Outbacka tylko w porządku OBK H6 2004 => bug 2001 wolnyssak => Forester SF 2001 wolnyssak. Powiem jedno: tęsknię za Outbackiem: H6, wygoda, 5EAT, spory (większy niż w Forku) bagażnik. Nie raz mówiłem że OBK to złoty środek na nasze warunki :). Mój zresztą ponownie na rynku, obecny właściciel wystawił jeżeli potrzebujesz info ws tego egzemplarza pisz do mnie na PW

https://www.otomoto.pl/oferta/subaru-outback-h6-bez-wpisowego-ID6zmSXd.html#41e800f959

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy - bardzo dziękuję za odzew :) 

Moje wątpliwości budzi m.in. wspominana przez Sławek1 zwrotność OBK w porównaniu do FXT. Dla mnie to jedna z ogromnych zalet forka, którą bardzo często doceniam, nawet nie tyle w mieście, co z pracy w terenie (zawracanie na wąskich dróżkach, różne dziwne takie manewry). Gdzieś tam dokopałem się do danych na temat średnicy zawracania i różnica na papierze niby nie jest duża.. Druga sprawa to pozycja za kierownicą/widoczność, która w FXT jest dla mnie idealna. Czy w OBK jest podobnie i można fotel kierowcy podnieść podobnie wysoko, jak w Foresterze? Wreszcie, Gorion, o co chodzi z problemami 5eat? Nie pamiętam, żebym o nich czytał na forum.. Do 4eat przyzwyczaiłem się, choć trochę to trwało, bo powolność tej skrzyni potrafi zirytować. Ale ma przelatane prawie 310k km i poza wymianami atf nic nie trzeba było z nią w moim aucie robić, działa.. Aha, jeszcze jedno - OBK-i mają podobny problem z rudą, jak Forki SF/SG??

 

ps. Kriss - dzięki za głos i linka. Bronie się przed czarnym autem jak mogę, bo przy moim trybie użytkowania będę mu przydawał paskudnych rys na karoserii (krzaki/gałęzie itp.), które na czarnym są niestety nie do ukrycia..

 

Edytowane przez Yanas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Yanas napisał:

Czy w OBK jest podobnie i można fotel kierowcy podnieść podobnie wysoko, jak w Foresterze?

 

Teoretycznie (i praktycznie) można. Ale... to pozycja w OBK-u jest bardziej prawidłowa (można zejść nisko nad podłogę z fotelem) a nie w Foresterze.

Jeśli masz mniej niż 180cm wzrostu to przedlift będzie ok, jeśli masz więcej, to raczej polift.

Przy fotelach z OBK-a, a zwłaszcza z Legacy 03-09, to Forester oferuje jedynie niewygodne stołki barowe, przyprawiające o ból pleców. Miałem okazję montować do Forków SH XT (kilka razy) fotele z Legacy H6 03-09. I po tej operacji Forek znacznie zyskuje na wygodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, house_1 napisał:

 

Teoretycznie (i praktycznie) można. Ale... to pozycja w OBK-u jest bardziej prawidłowa (można zejść nisko nad podłogę z fotelem) a nie w Foresterze.

Jeśli masz mniej niż 180cm wzrostu to przedlift będzie ok, jeśli masz więcej, to raczej polift.

Przy fotelach z OBK-a, a zwłaszcza z Legacy 03-09, to Forester oferuje jedynie niewygodne stołki barowe, przyprawiające o ból pleców. Miałem okazję montować do Forków SH XT (kilka razy) fotele z Legacy H6 03-09. I po tej operacji Forek znacznie zyskuje na wygodzie.

Nie są nadzwyczajne te fotele w moim Forku, to fakt. Mają jednak jedną genialną, moim zdaniem, rzecz, a mianowicie indywidualne podłokietniki. A najlepsze, a zarazem niestety chyba ostatnie produkowane przez Subaru fotele z podłokietnikiem są właśnie w FXT 2.5 MY05.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Yanas napisał:

Moje wątpliwości budzi m.in. wspominana przez Sławek1 zwrotność OBK w porównaniu do FXT.

Jeśli masz na myśli średnicę zawracania, to nie ma z tym manewrem żadnych problemów w OBK. Różnice widoczne w katalogach na drodze praktycznie nie istnieją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, gorion napisał:

Do tego przypadłości 3.6 H6 przy których słynna UPG to czasami pikuś oraz historia z problemami z 5eat w dwóch OBK'ach które oglądałem i testowałem. 

 

a jakie to przypadłości? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, gorion napisał:

 

 

po 260kkm nie potwierdzam. po za zwykłą eksploatacją wymieniłem obsady drążków, siłownik nawiewu, czujnik położenia świateł i dwie przednie piasty, a parę dni temu włączając się energicznie do ruchu zapadło się podparcie lędźwi :biglol: - no tylko siąść i płakać nad awaryjnością. wybacz ale opinia jednej osoby nijak ma się do rzeczywistej awaryjność - to że naprawił 10x H6 3.0 i 20x H6 3,6 - kompletnie nie świadczy o dwukrotnie wyższej awaryjności 3,6R

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, gorion napisał:

Można podobnie argumentować, że to też opinia jednej osoby w dodatku użytkującej/serwisującej jedno tylko auto.

 

oczywiście, ale dorzucając mojego kolegę z takim samym autem (tylko przebieg 180kkm) który ma takie same jak ja doświadczenia to w naszej grupie badawczej uzyskamy 100% bezawaryjności ;) . nie wiemy ile jest w obiegu 3.0 i 3.6 a tym samym nie ma żadnego uzasadnienia dla twierdzeń o wyższej awaryjności 3,6. ja osobiście uważam 3,6R za genialną jednostkę (awaryjność/osiągi/spalanie) i bez wahania kupiłbym kolejny - zresztą prawdopodobnie w przyszłym roku się uda.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...