czekker Opublikowano 4 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2017 Od jakiegoś czasu grzecznie czytam forum, ale na razie nie znalazłem nic na ten temat.. Jaka jest maksymalna głębokość wody, którą może bezpiecznie pokonać Outback (2005-2009)? Nie musi być co do centymetra - ciekaw jestem czy to będzie np. do połowy koła czy więcej (lub mniej..). Czy rodzaj silnika ma znaczenie (PB/D)? Z góry dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pan Dziedzic Opublikowano 4 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2017 Jak kumaty drajwer to i można maską pchać wodę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudy__ Opublikowano 4 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2017 a fale zaciagnie silnik i w tej wodzie zostanie bawilem sie w offroad i temat brodzenia jest ciezki, a jak nawet silnik nie wezmie wody to zalejesz jakas elektronike lub poprstu dostaniesz wode na dywan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiP Opublikowano 5 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2017 Z praktyki subarowej, to jak fala wlewa się na maskę, to prawie pewne, że zalejesz dolot powiertza. Jak nie wystraszysz się nierównej pracy i pary z wydechu, nie zgasisz w takim momencie, to nic sie nie stanie. Dzisiaj tak miałem po ok minucie po wyjeździe zaczął prychać, po następnej przestał. Zgasiłem, obejrzałem, zapaliłem pojechałem. Nie tak od razu. Straty w sprzęcie i ludziach były. Tablica rej została w wodzie, poszukiwania skończyłem bo gumiaki się skończyły na wysokość czyli jakieś 40 cm było. Jutro jadę z grabiami. Mam akurat filmik "na temat" z dzisiaj, z sąsiedniej kałuzy, niestety technologicznym analfabetom jezdem. Woda do środka sie wleje, jak a/ podłoga dziurawa, b/musisz wysiąść (polecam wtedy okno) c/ nie będziesz przejeżdżal, tylko tam zaparkujesz. Elektronika nie zawodzi w subarkach, dyfry nie łapią wody, choć podejrzewam, że jakieś odpowietrzenia mają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Opublikowano 5 Września 2017 Ojciec Założyciel Udostępnij Opublikowano 5 Września 2017 Producent nie podaje głębokości brodzenia. Jeżeli mamy dłuższe brody warto sprawdzić później olej w dyferencjale i skrzyni ( na skutek wychłodzenia w wodzie może ew. zassać wodę przez odpowietrznik ). A z praktyki samej głębokości brodzenia może to wyglądać tak : Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czekker Opublikowano 5 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Września 2017 poniżej OBK3 - czyli rozumiem, że tyle to spokojnie mieści się w granicach rozsądku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek1 Opublikowano 5 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2017 Wiedziałem, że mam fajne auto ale żeby aż tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Perun Opublikowano 5 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2017 poniżej OBK3 - czyli rozumiem, że tyle to spokojnie mieści się w granicach rozsądku Ciekawe, co się później stało z autem... ;-) Może wcale nie przetrwał tej próby. Ale jeśli tak, to chylę czoła :-D Wysłane z mojego G8142 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaro555 Opublikowano 5 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2017 holy shit - tam było min. pół metra . Ja swojego tak nie potraktuję, ale fajnie zobaczyc jakie są możliwości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diabel_215 Opublikowano 15 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2017 ja to glebokie wody na wstecznym przemierzalem, legas dwojka sedan mial lapmy pod woda, raz to mialem wrazenie ze odplywam, ale chyba wody nabral i siadl spowrotem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się