_-_Wojtek_-_ Opublikowano 3 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2007 Witam Czy ktoś może się spotkał z problemem luzu osiowego na wale korbowym w subaru. U kolegi w imprezie 2.0T 95r - przebieg 100 000 km ten luz wynosi ok 2mm. Sam silnik chodzi idealnie, aż miło posłuchać, przebieg też oryginalny. Wyszło to przy wymianie sprzęgła, mechanik twierdzi, że powodem mogło być np szarpiące sprzęgło lub długo niewymieniany olej. Nie wiem czy opłaca się auto składać z nowym sprzęgłem czy może silnik się niebawem rozleci i lepiej szukać innego, a może jest na ten luz jakiś sposób. Będę wdzięczny za wszelką pomoc. Pozdrawiam Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_-_Wojtek_-_ Opublikowano 3 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2007 Dodam jeszcze, że silnik pracuje super i na wale korbowym nie ma wycieków. Może więc to normalne. Ponadto mechanik sprawdzał luz bez koła zamachowego a wszyscy mówią, że tylko z założonym kołem ma to sens. Dodatkowo nie wiem jak się ma rozszerzalność bloku aluminiowego do stalowego wału, może po nagrzaniu luz znika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peter77 Opublikowano 4 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2007 U kolegi w imprezie 2.0T 95r - przebieg 100 000 km ten luz wynosi ok 2mm. Wg mnie to jest baardzo duży luz. 2mm na panewkach głównych, szok. Przez to mogą być bardzo duże skoki ciśnienia oleju i doprowadzi to do zatarcia na panewkach. Bardzo szybkiego zatarcia. Proponuje sprawdzić jeszcze raz i naprawić. Sprawdźcie panewki główne czy jeszcze są. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_-_Wojtek_-_ Opublikowano 4 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2007 Niestety trzeba wtedy rozpołowić silnik i to jest koszt nie wiem czy wystarczy wymienić panewki i wszystko skręcić, może konieczne jest jakieś szlifowanie i co za tym idzie szlifowanie łóż panewek. Każde inne sprawdzanie to moim zdaniem półśrodki. Ale jak wytłumaczyć, że auto 100 000 przebiegu, chodzi jak marzenie nawet przy pełnym obciążeniu. Faktycznie tak jak piszesz taki luz to b. dużo, ale może jednak diagnoza jest niewłaściwa. Co ze stwierdzaniem że luz sprawdza się z kołem zamachowym, jaki to ma wpływ na pomiar. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotr0605 Opublikowano 4 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2007 w 95 to sie trafiało potem 98 zmienili połozenie panewki oporowej. Najprościej to wytłumaczyć wożeniem nogi na pedale sprzegła. Przy luzie 2 mm pierścieni oporowych prawie nie ma czyli wał jest do wymiany ale jeszcze nie blok. kiedy złapie większy luz a złapie na pewno to blok bedzie tez do wymiany. wniosek albo robić od razu albo poczekać jak go szlak trafi i wymienic na nowy. Pomiar z /bez koła zamachowego nie ma znaczenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_-_Wojtek_-_ Opublikowano 4 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2007 Bardzo dziękuję za pomoc, wszystko to ma sens i sam mam podobne zdanie, ale nie wiem już naprawdę co o tym mysleć. Trzech innych mechaników zapewniło mnie, że sam luz osiowy to nie problem i że tym autem da się lekko przejechać jeszcze co najmniej 150 000 km. Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś zdanie w tym temacie to b. proszę o opinię Pozdrawiam Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peel Opublikowano 4 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2007 _-_Wojtek_-_, ...a tak przy okazji to który warsztat (mechanik) we Wrocławiu ma doświadczenie z silnikami Subaru? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_-_Wojtek_-_ Opublikowano 4 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2007 Niestety mój mechanik mimo iż moim zdaniem dobry to z Subaru doświadczenia nabywał na moich 2 autach i jednym kolegi. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRAF Opublikowano 4 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2007 kolega jak rozebral silnik z Legacy turbo po przebiegu 712 tys km to tez mowil ze luz wzdluzny ma na wale, wiec to sie zdaza czasem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_-_Wojtek_-_ Opublikowano 4 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2007 Dzięki za odpowiedź Napisz proszę ilę tego przebiegu ??? 712 000 to jakby zbyt duzo i czy ten luz w czymś przeszkadzał. Właśnie rozmawiałem ze znajomym, który robił generalki i wymiany sprzegieł w 911-tkach i mówił, że wszystkie miały ten luz osiowy na wale duży i nic się nie działo ( to ta sama konstrukcja silnika), wiec wiem coraz mniej. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_-_Wojtek_-_ Opublikowano 5 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2007 Zmierzony dzisiaj luz wynosi 2,6mm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotr0605 Opublikowano 5 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2007 nie przejedzie 150 000 km taka jest prawda niestety, a ile przejedzie az szlak trafi blok to się możesz o tym przekonać. daj znać ile się dało . masz dwie możliwości albo rób teraz albo spisz go na straty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_-_Wojtek_-_ Opublikowano 5 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2007 Chyba faktycznie jest to zbyt duże ryzyko, a ponieważ chciałem to auto wziąść od kolegi to teraz chyba się muszę wycofać. Dzięki za pomoc Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gienyy Opublikowano 5 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2007 Powiem ci ..a raczej napisze tak .. mialem ostatnio problem z tym luzem przegrzalem troszke samochod extremalna jazda i niestety przylapalo go na panewkach . co sie okazalo ..mialem luz taki o jakim mowa ;/ poprzedni mechanik widzial go ale wolal olac i dlatego stalo sie to co sie satalo ..juz wszystko naprawione i smiga ale mala rada - nie lekcewaz go bo moze sie to skonczyc zle . jesli masz mozliwosc i checi proponuje rozebrac go i nadlac za bloku . robilem to i koszt okolo 500 zl z jednym tulejowaniem i szlifami , tak ze nie ma tragedii . zrob cos z tym puki czas . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gienyy Opublikowano 5 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2007 na bloku * Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRAF Opublikowano 5 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2007 Napisz proszę ilę tego przebiegu ??? 712 000 to jakby zbyt duzo... tak 712 tys km, ale nie wiadomo kiedy sie luz pojawil bo kolega ma to Legacy od niedawna i tez niewiedzial w jaki sposob ten luz osiowy powstal? - chyba kolo zamachowe bylo krzywe i bilo??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_-_Wojtek_-_ Opublikowano 6 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2007 To faktycznie dużo tych kilometrów da się przejechać, a tutaj taką ochotę miałem na to auto i ktoś załatwił po 100kkm. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_-_Wojtek_-_ Opublikowano 6 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2007 Powiem ci ..a raczej napisze tak .. mialem ostatnio problem z tym luzem przegrzalem troszke samochod extremalna jazda i niestety przylapalo go na panewkach . co sie okazalo ..mialem luz taki o jakim mowa ;/ poprzedni mechanik widzial go ale wolal olac i dlatego stalo sie to co sie satalo ..juz wszystko naprawione i smiga ale mala rada - nie lekcewaz go bo moze sie to skonczyc zle . jesli masz mozliwosc i checi proponuje rozebrac go i nadlac za bloku . robilem to i koszt okolo 500 zl z jednym tulejowaniem i szlifami , tak ze nie ma tragedii . zrob cos z tym puki czas . Witam dzięki za informację. Powiedz czy sam rozbierałeś silnik bo słyszałem że to ryzyko samamu brać się za aluminiowy blok. Potem trzeba uszczelniać może też szlifować powierzchnie styku obu części bloku. Dziwi mnie ta cena - wymieniłeś panewkę dystansową? Co z uszczelnieniami silnika i ewentualnym kosztem składania do kupy. Jeśli możesz daj znać. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gienyy Opublikowano 6 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2007 to cena za honowanie czyli uzupelnianie ubytkow w bloku ja robilem u kumpla ktory ma pojecie o tym max : ) mam manuala calego i zrobiony jest igielka chodzi jak marzenie : ) tylko troszke mamony to kosztowalo ..same uszczelki do GT komplet jakies 2 tys . blok sklada sie na kleju koszt jakies 80 zl tak panewki wszystkie poszly do wymiany komplet ich jakies 300 zl placilem tak ze nie ma tragedii . w krakowie mi honowali szlifowali odrazu gotowe do skrecania fachowa robota i naprawde tanio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_-_Wojtek_-_ Opublikowano 6 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2007 Rozmawiałem z kolegą - ponieważ silnik chodzi jak brzytwa (jeszcze nie był nic niepokojącego) to on twierdzi że wystarczy w celu skasowania luzu osiowego wymienić panewkę dystansującą lub dorobić ją na wymiar aby luz skasować. Wtedy jestem skłonny to zrobić. Jak domniemam uszczelki pod głowicami zostają nie ruszane ( nie trzeba ich przy tej robocie wymieniać? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gienyy Opublikowano 6 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2007 Wojtek.. powiem ci tak z jednej strony kolega ma racje ale z drugiej zalezy od twojego stylu jazdy i przeciazen ..jak jezdzisz z takim luzem i jeszcze nie zatarles na wale to wystarczy zrobic to co kolo radzi i jezdzic dalej lajtowo .twoja wola co do uszczelek ..w zasadzie powinno sie je wymieniac bez dyskusji ale zawsze jest ale ..znalem goscia co skladal to na sylikonie ..jak to sie skonczylo domyslic sie mozna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_-_Wojtek_-_ Opublikowano 6 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2007 Tak ale rozmawiamy o zrobieniu tego jak należy - chodziło mi tylko o uszczelki pod głowicą nie wiem czy trzeba demontować głowice przy rozpoławianiu silnika czy mają wspólne szpilki. Co do kompleksowego uszczelnienia silnika to bym zrobił jak w książce pisze. Natomiast jak silnik chodzi super to czy trzeba wymieniać wszystkie panewki i robić szlify czy może wszystko jest Ok i wystarczy usunąć potencjalnie niebezpieczny element czyli luz. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gienyy Opublikowano 7 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2007 wiesz no musisz mo inaczej nie dostaniesz sie do srob chyba ze masz dobrego bosha jak rozbierzesz zobaczysz jaki stan wymienionych rzeczy ..ale wypadalo by powymieniac tak czy owak : ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_-_Wojtek_-_ Opublikowano 7 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2007 Jeśli ściągnę to nie ma wyjścia trzeba wymienić. Dzięki pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gienyy Opublikowano 7 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2007 taka prawda ,, zalozyc zawsze mozesz ale to ryzyko : ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi