Coś wyje..

[Yanas]

Dziwna sprawa. Na moje ucho z tylnej części auta dobiega specyficzne wycie/buczenie, najgłośniejsze przy około 70-80km/h. Trwa to od jakiś 4 tysięcy kilometrów, nie nasila się, a co najciekawsze zniknęło, bez żadnej ingerencji, na 3 tygodnie (2000km przejechane w tym czasie) i znów wróciło.. Kupiłem nawet już łożysko koła, ale czy kończące się łożysko nie wyłoby coraz głośniej? Tu dźwięk jest bez zmian.. Wiem, że najlepiej to osłuchać na podnośniku, ale nie miałem jeszcze okazji tego zrobić, a może ktoś z Was miał podobny problem. Są tam inne elementy, które mogą dawać taki hałas? Łożysko podpory wału? Olej w tylnym dyfrze świeżo zmieniany, zębatki przez otwór spuszczania oleju wyglądają jak nowe.

[Andrzej Koper]

10 minut temu, Yanas napisał:

Wiem, że najlepiej to osłuchać na podnośniku, ale nie miałem jeszcze okazji tego zrobić,

 

no , to najpierw na podnośnik....

[Yanas]

Teraz, Andrzej Koper napisał:

 

no , to najpierw na podnośnik....

No wiem, wiem:) Ale wcześniej nie miałem czasu, dziś i jutro raczej wszystko pozamykane, a może akurat ktoś z forumowiczów borykał się z podobnym przypadkiem.

[SEBA_M]

Może dyfer, może łożysko, może podpora wału. Dużo tego może. Na podnośnik, stetoskop w dłoń i wiooo.

[BelegUS]

Ja Cię nie pocieszę W SVX'ie mam wycie przy odpuszczaniu gazu, idące z tylnego lewego koła, słyszalne w zakresie od 60 do 140. I teraz najlepsze - wycie zmienia się w zależności od... ciśnienia w tylnym lewym kole:

- Przy 2.5 przód / 2.3 tył wyje przy odpuszczaniu gazu

- Przy 2.5 przód/tył wyje przy lekkim dodawaniu gazu

- Metodą prób i błędów wyszło na to, że jedynie ciśnienie w tylnym lewym kole ma znaczenie - niższe od reszty kół owocuje wyciem przy odpuszczaniu, równe jak w reszcie - przy dodawaniu gazu.

 

Wymienione:

- Tylne lewe łożysko

- Zregenerowany wał napędowy, wyważony, nowe łączniki, podpora

- Zregenerowany tylny dyfer, wymienione wszystkie łożyska, ustawiony przez speca

- Opony (wyło na niemal nowych zimówkach, wyje dalej na nowych letnich)

- Klocki/tarcze

Żadna z tych wymian nie wpłynęła na nic, jak wyło tak wyje.

 

Po podniesieniu auta na podnośniku i rozpędzeniu nawet do 120'tu "w powietrzu" absolutna cisza.

Olej w przednim dyfrze, skrzyni, tylnym dyfrze wymieniany wielokrotnie, czyściuteńki.

 

Teraz auto trafiło na wymianę tylnego prawego łożyska, jak to nie to... to pozostaje ksiądz-egzorcysta.

[Yanas]

Życzmy sobie zatem,żeby to były tylko łożyska:) Daj znać,czy wymiana pomogła.

[Bartolini]

U mnie też pojawiło się wycie ( może raczej buczenie), które wzrasta wraz z prędkością i przy 80-100 już się nie zmienia. Wycie pojawiło się jak wracałem z wakacji z przyczepą kempingową ( jak jechałem na wakacje 600-700km) to nie było żadnego hałasu. Przy powrocie zmieniłem ciśnienie opon na tyle na 2.8 jak na tabliczce przy ciągnięciu przyczepy. Po powrocie zmieniłem ciśnienie na 2.1 i hałas był minimalnie mniejszy. Mechanik nie zdiagnozował łożyska, ja mam jeszcze koncepcje że może opony się wyząbkowały na krawędziach (zamienię koła tył na przod) i może jeszcze geometrię warto sprawdzić. Jak to nie będzie to to zostanie tylko chyba dyferencjał...

Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka

[Yanas]

U mnie winne okazało się łożysko prawego tylnego koła. Te ori łożyska bardzo długo "zdychają",u mnie kilka tysięcy kilometrów od pierwszych hałasów do konkretnego wycia łatwego do zlokalizowania.

[Bartolini]

No to nieźle. Oby to było to samo u mnie bo opony mam nowe i nie za bardzo mi się widzi kupować nowe.

Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka

[andrzej0811]

Miałem podobny przypadek wycie buczenie przy 80-90 km/h po weryfikacji łożyska,dyfry winowajcą okazały się hamulce a ściślej prowadnice, blokowały co jakiś czas, wymieniłem prowadnice tarcze i klocki i jest Ok. Sprawdź które koło nadmierne się grzeje, może u Ciebie wystarczy wymiana samych prowadnic o ile nie przypaliło tarcz po wewnętrznej.