Holo w parlamencie EU?

[shodan]

http://info.onet.pl/889163,11,item.html

[marcinJ]

Bo w rajdach na znaczące sukcesy to chyba nie ma co już liczyć.

[WRC fan]

IMO Holo zle robi biorac sie za polityke....ludzie go zmieszaja z blotem jeszcze bardziej niz za chipsy....mimo to jakby pojawil sie w moim okregu wyborczym to napewno bym na niego glosowal :wink:

[gruby]

beznadzieja...

 

 

 

ps. kiedys mial racje jednak mowiac, ze to wislawski jest umyslowy m, aon fizycvznym...

[subaru_rallyfan_roman]

Widocznie Holo idzie śladem Kankkunena :arrow: http://www.autoklub.pl/news/shownews.php?id=5782

Niestety nie widzę Hołka w polityce.

[wielkopolanin]

......i A.Vatanena.

parlament europejski + starty w Paryż-Dakar, o czym Hołek od dawna mówi. To taka nowa moda na rajdową emeryture :wink:

[Darq]

a moze bedzie chiał cos zmienic zwiazanego z rajdami przynajmniej mozna miec taka nadzieje. zobaczymy. osobiscie nie przepadam z atym człowiekiem ale gdyby chiał cos zrobic w tej sprawie choc troszke to bede mu wdzieczny

[ComeToDaddy]

zmienic coz z rajdami ?? chyba ze uchwala jakis, a tfu ! zaraz !, przepis ze rajdy szkodza srodowisku naturalnemu i ich zabronia, a Holek... no coz... jezeli z pola ziemniakow mozna isc do polityki to czemu nie z samochodu rajdowego ? z reszta cieszyl bym sie gdyby go wybrano, lepszy on niz ktorys z tych darmozjadow

[Monika]

Poczatkowo nieco mnie zdziwil ten pomysl, ale w sumie, dlaczego nie... Facet jest calkiem kumaty, poza tymi, ktorzy idac za zalosna dosc moda na obrzucanie go blotem, jest jednak dosc lubiany przez ludzi... Niech gosc sprobuje, trudno powiedziec, czy da sobie rade, ale why not...

[Bart]

Zgadzam się z Moniką, poza tym uważam że może mu się udać bo jest osobą medialną i jeśli dobrze to rozegra Who knows A na drogach to chyba się zna :roll:

Mam tylko nadzieje że jak tam się dostanie to nie pójdzie w ślady polityków, czyli " gadać każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej" (i na tym się kończy, no chyba że chodzi o kase, to aż nadto działają )

 

 

Zobaczymy jak to bedzie.

[kobus]

biorac po uwage + i - wole w PE cala polska czolowke rajdowa niz samoobrone

[ex-Dyrekcja]

Ostatnio miałem oakzję rozmawiać z Krzyśkiem. Podobnie jak ja był bardzo przybity tragedią Janusza. O ile wiem głównym celem ma być staranie o zwiększenie bezpieczeństwa na naszych drogach.

Przy tym założeniu programowym, niezależnie od osobistej sympatii, ma moje pełne poparcie.

 

Łączę pozdrowienia

[shodan]

Ostatnio miałem oakzję rozmawiać z Krzyśkiem. Podobnie jak ja był bardzo przybity tragedią Janusza. O ile wiem głównym celem ma być staranie o zwiększenie bezpieczeństwa na naszych drogach.

Przy tym założeniu programowym, niezależnie od osobistej sympatii, ma moje pełne poparcie.

 

Ja również popieram walkę o polepszenie sytuacji na naszych drogach, ale wydaje mi się, że jest to trochę za mało (właśnie w sensie programowym), żeby reprezentować nasz kraj w parlamencie europejskim. Ale nie chcę się wdawać w dyskusje polityczne... :?

[ex-Dyrekcja]

Czy za mało ? Nie wiem, nie znam sie na polityce.

Niemniej uważam, obserwując pobieżnie nasze krajowe życie polityczne, że większość posłów juz w parlamencie polskim nie ma ani przygotowania ani programu ....

W tym kontekście wydaje się, że program Hołka jest chlubnym wyjątkiem.

Ja przynajmniej do tej pory nie słyszałem ze strony żadnego innego kandydata do parlamentu europejskiego, co konkretnie chce osiągnąć.

Wydaje się, że dla wielu jest to po prostu rodzaj dobrze płatnej synekury.

 

Łączę pozdrowienia

[Slawski]

(...)O ile wiem głównym celem ma być staranie o zwiększenie bezpieczeństwa na naszych drogach.(...)

Zwiększenie bezpieczeństwa na drogach w naszym rodzimym wydaniu to stawianie znaków "Uwaga wyboje" i ograniczenia prędkości do 60km/h lub do 40km/h. Nie wydaje mi się, żeby na forum parlamentu EU dało sie coś w tym temacie zrobić i gadki o chęci polepszenia sytuacji można między bajki włożyć.

[ex-Dyrekcja]

gadki o chęci polepszenia sytuacji można między bajki włożyć

Zarzut taki jest nieobiektywny i niesprawiedliwy. To, czy faktycznie uda się coś osiągnąć jest istotnie wielką niewiadomą. Natomiast zarzucanie braku chęci jest niewłaściwe.

Krzysztof już się wykazał swą chęcią do podwyższania bezpieczeństwa choćby przez bezpłatne partycypacje w SJS (to tylko na bazie naszego własnego podwórka). Tym bardziej nie ma więc podstaw, aby wątpic w szczerość jego zamiarów i deklaracji.

 

Łączę pozdrowienia

[Slawski]

(...)Krzysztof już się wykazał swą chęcią do podwyższania bezpieczeństwa choćby przez bezpłatne partycypacje w SJS (to tylko na bazie naszego własnego podwórka). Tym bardziej nie ma więc podstaw, aby wątpic w szczerość jego zamiarów i deklaracji.

Nie chciałbym być złym wróżbitą, ale nie wierzę, że w parlamencie Europejskim będzie można wywalczyć coś poza kolejnym ograniczeniem dozwolonej prędkości, dlatego wydaje mi się, że to nie chęć do polepszenia sytuacji na naszych drogach była głównym czynnikiem przemawiającym za decyzją o kandydowaniu do parlamentu przez K.H.

 

Niezależnie od tego co napisałem wcześniej, jakbym miał możliwośc głosowania na niego napewno bym to zrobił. Jestem pewien że będzie jednym z lepszych kandydatów.[/i]

[Than_Junior]

Moglby wystapic o datki na szkolenie policji polskiej :roll:

[arno]

Panie i Panowie,

Czy naprawde uwazacie, ze ktos kto ma za glowny cel poprawe bezpieczenstwa na drogach w Polsce ( sczytny zamiar swoja droga) powinien reprezentowac Polske w parlamencie Europejskim? A jakie ma pan H. kwalifikacje poza tym, ze jest ujmujacy, czarujacy, medialny, swietnie prowadzi i zna sie na samochodach?

 

Moze jest sppecem od prawa autorskiego, lotniczego, rolnego czy jakiegos innego.A moze juz zeby zjadl na obronie przemyslu polskiego? A moze od stu lat prowadzi latyfundium i zna od podszewki problemy polskiego rolnika? A moze zna sie na problemach upadajacych zakladow w calej Polsce B i ma pomysl na ich ratunek? A moze wie jak uratowac polskie sadownictwo, albo przemysl lekki, albo handel, albo piekarnie, albo masarnie, albo produkcje strzykawek, albo cos tam innego...

Moze ktos z was wie jakie sa zainteresowania pan H poza poprawieniem stanu drog, i czy bysmy chcieli zeby to on wlasnie walczyl z wygami z parlamentu eur. ktorzy jak wiesc gminna niesie cwańsi są niż norma polska przewiduje i nadstawiaja kieszenie wyjatkowo glebokie.

A moze pna H po prostu wymyslil sobie synekure i na medialnosci osobistej chce tam wjechac?

Co myslicie? Jakaz jeest ta prawda? Bo ja se rzucam oskarzenia bezpodstawne, ale moze ktos wie jak jest w rzeczywistosci?

Zreszta te same pytania dotycza innych kandydatow np. Pana Torzewskiego - DO PRZODU POLSKOOOOOO

[shodan]

Arno, myślę że jest to po prostu bardzo dobra posada, płatna w EUR, dla kogoś "bez zawodu". Nie mniej jednak trzymam kciuki

Wolę Hołka niż np. naszą gwiazdę Leppera..

[arno]

Lepszy Holo niz Kurwiki,

Ale czy jest gorszy kandydat od Torzewskiego, sposrod normalnych ludzi, Leperiady nie liczmy.

Ale zaraz oberwiiemy, ze to forum jest apoliityczne jakies albo co.

To skoro tak, to dlaczego Azrrael, aniol jeden upadly jakis czy co, nie zamknal tematu po jego otwarciu?? E, Pacza, czymu?

Won z polityka, to juz serio, po co nam te nerwy, nie dosc ich we faktach, wiadomosciach, kurierjach i takich tam tych panoramach...

[Azrael]

Rozmowa toczy się na tematy około rajdowe i z rejonów bezpieczeństwa drogowego. Więc jest on-topic :-)

[arno]

Ta, nietrafiony. Ale z drugiej strony co to za pomysl zeby gadac o bezpieczenstwie na drogach jak pomykamy albo subaru, albo jakimis wzmocnionymi rakietami? Przeciez to sprzecznosc jeest.

No oczywiscie ze se mozemy klamac, ze auta sa bezpieczne, jak noz w samolocie plastikowy, bo maja naped na 4 kola, ale to jest smoke and mirrors, otumanianie, kłamanie, wiemy sami co, hiposkrytośc taka.

[Slawski]

Ta, nietrafiony. Ale z drugiej strony co to za pomysl zeby gadac o bezpieczenstwie na drogach jak pomykamy albo subaru, albo jakimis wzmocnionymi rakietami? Przeciez to sprzecznosc jeest. (...)

Niezgodzę się, bezpieczeństwo na drodze nie bierze się z wartości czy typu samochodu, a z rozumu jego kierowcy. Można bezpiecznie jeździć Subaru i siać strach maluchem. Oczywiście na odwrót również.

[arno]

Mister Slawski, jasne, ale tak nie jest, i obaj o tym wiemy. Bo rozumu jako faceci w szybkich autach mamy tyle co rozgnieciona mucha.