Skocz do zawartości

Pomoc w wyborze Forester?


Artur Wu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam właśnie rozstaje się z moim Phaetonem mam już Justy GX i jestem w trakcie poszukiwań Forestera. Wybrałem wersję 2.0 177km i teraz żona suszy mi głowę, że ona jednak chce automat. Patrząc na naprawę skrzyni w VW gdzie kosztowało mnie to 7,5tys.obawiam się kolejnej skrzyni automatycznej. Jak te skrzynie sprawdzają się w Foresterze? Ten silnik dobrze znosi gaz? Może ktoś go gazował ostatnimi czasy jeśli tak to jaki to koszt? A może odpuścić turbo i kupić imprezę kombi 160km?? Z góry dzięki za podpowiedź i pozdro

PS. czy w automacie w Foresterze jest możliwość manualnej zmiany biegów??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

Trochę dziwnie sformułowałeś zapytanie. Najpierw piszesz o 2.0i a po czym "może odpuścić turbo"

Otóż NIE, Marianie, nie odpuszczaj Turbo.

Wolny ssak do Forestera jest za słaby a zwłaszcza w 4 osoby plus bagaż. Porażka.

Turbo to innego. Autko do miasta już masz a taki XTek na wypady jest idealny. Tutaj jest tylko automat, przy czym zupełnie inny niż w VAGach. Nie bój się tego rozwiązania działa wyśmienicie i żona będzie wniebowzięta.

Co do gazu.

Do XTeka masz dedykowane rozwiązanie od Prinsa czyli Direct LiquiMax. Bajka.

Masz pytania to go ahead.

Pozdrawiam.

PS. Zapoznaj się jeszcze z opinią Krogulca o Foresterze XT. Link jest na głównej stronie forum.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Kiedyś chciałem kupić forestera II generacji. Używanego. Ale cięźko było. Nikt nie chciał się pozbywać dobrego doinwestowanego auta. Reszta pozostawała wiele do życzenia. W rezultacie przeczekałem całą trzecią generację i kupiłem czwartą. Fotek IV jest dla mnie idealnym autkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi się, że autor wątku ma na myśli właśnie Forestera II generacji (2.0 177km), więc w tym wypadku XT to nie tylko automat.
W II generacji w skrócie jest klasyczyny automatz  przekładnią hydrokinetyczną, 4 biegowy (+ nadbieg, + wsteczny :) ). Trochę to mułowate, ale raczej wytrzymałe. Manual 5 biegowy. W  mojej prywatnej opinii automat w SG zabiera sporo z dynamiki, nie ma możliwości w tym konkretnym modelu na ręczną zmianę przełożeń (tryb manualny - sportshift był dostępny tylko w 2.5 XT), jedynie standardowe tryby skrzyni (Hold, Power, chyba snow + 2,3).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w wersji II nawet po lifcie silnik 2,o bez turbiny to trochę za mało, natomiast 2,o turbo i 2,5 turbo robią czarny pijar z upalaną uszczelką pod głowicą.

2,0 turbo ma 177_KM więc praktycznie to samo co 2,5 bez turbo ale ich nie było na Europie, lądowały jedynie na usa...

więc masz odporny i optymalny silnik ale jedynie z importu - dynamicznie już nieźle, ekonomicznie jeszcze poprawnie ale tani w serwisuwce /luzy zaworowe bez wyjmowania silnika i regulacja na śrubki, łatwy do zagazowania, nie muli jak 2,0 - do dzisiaj nie wiadomo dlaczego 2,0 muli a 2,5 pozbawiony jest tego przykrego zjawiska/

więc jak się bawić na całego to 2,5 turbo 230 KM lub rozsądnie ale nadal przyjemnie to 2,5 bez turbiny, co do skrzyni AT czy MT to już wedle uznania i gustu.

Edytowane przez 4444
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imprezę kombi trzeba pokochać "inaczej" bo jest nie dość że jak impreza to jeszcze kombi.

Zdecydowanie forester po lifcie 2006-2007 w fajnej wersji kolorystycznej z jasnym wnętrzem i do tego z dużym oknem dachowym = miłość od pierwszego wejrzenia !

 

na niebiesko

 

post-26089-0-10898100-1486845863.jpg

post-26089-0-42417000-1486848061_thumb.jpg

lub złoto/oliwkowo

 

post-26089-0-07422300-1486845837.jpg

post-26089-0-73969200-1486845842.jpg

i do tego jak może być pięknie w środku

post-26089-0-84187700-1486845807.jpg

post-26089-0-15983000-1486848141.jpg

 

 

 

 

 

Natomiast idąc w szlachetność i komfort należy szukać legasy lub "uterenowionej" wersji outback, ale to zamyka inny budżet.

Edytowane przez 4444
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4444, uscislajac:

W kazdym 2,5 czy to turbo czy n/a potrafi wydmuchac uszczelke, w 2,0 moze odezwac sie panewka.

2,0 turbo jezdzi zdecydowanie dynamiczniej anizeli 2,5na.

Spalanie podobne lub ciutke na niekorzysc turbo.

Automat jest raczej bezawaryjny, ale wolniejszy od manuala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi się, że autor wątku ma na myśli właśnie Forestera II generacji (2.0 177km), więc w tym wypadku XT to nie tylko automat.

W II generacji w skrócie jest klasyczyny automatz  przekładnią hydrokinetyczną, 4 biegowy (+ nadbieg, + wsteczny :) ). Trochę to mułowate, ale raczej wytrzymałe. Manual 5 biegowy. W  mojej prywatnej opinii automat w SG zabiera sporo z dynamiki, nie ma możliwości w tym konkretnym modelu na ręczną zmianę przełożeń (tryb manualny - sportshift był dostępny tylko w 2.5 XT), jedynie standardowe tryby skrzyni (Hold, Power, chyba snow + 2,3).

Właśnie sprzedałem takie do którego ludzie mają najwięcej wątpliwości czyli 2006 2,5 AT zagazowane - żadnych awarii, gaz BRC, automat nigdy nie jęknął a przejechałem 120 kkm. Brać tylko taka wersję bo automat i z głowy lewarowanie, mocy tyle że przegania innych, gaz tania jazda. Miałbym za 15kkm do zrobienia zawory razem z rozrządem i dlatego sprzedałem bo trafił mi się okazyjnie MkIV 241 qń. Inaczej na pewno bym sie nie pozbywał. Bez gazu to pijak niezaspokojony 15l/100 a można dociągnąć do 18

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem Forka 05 2.5 NA w automacie przed XTkiem. Średnio palił mi ok. 10,7 L /100 w cyklu miejskim, rekord w trasie z pasażerami 7.98/100 :) (średnia na odcinku 220 km). XTek SG ma średnie spalanie 11,73 L/100, średnia z ostanich 17000 km. Rekord to 26L/100, inny rekord w trasie to 9,8 L/100. Wszystko zależy od stylu jazdy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam już Justy GX i jestem w trakcie poszukiwań Forestera. Wybrałem wersję 2.0 177km i teraz żona suszy mi głowę, że ona jednak chce automat

Też już mam Justy, ale żona po przy wyboże Forestera II zdecydowała się na manual. Próbowaliśmy automat 2.0 ale wrażenia z jazdy były "nieciekawe"- wprawdzie nie mamy doświadczenia z aut. ale 4 biegi to chyba za mało w tym silniku - w porównaniu z manualną dynamika słabsza wyraźnie...choć silnik wchodził chyba na 6k obr/min. Zdecydowaliśmy sie więc na poliftowego manuala 2.0 - trafił się już gazem. I tu ciekawostka - auto z przebiegiem prawie 300kkm a wygląda 2x lepiej niż oferowane u handlarzy "typowe" przebiegi 186 tyś. Może to "oczywista oczywistość" ale obok  skrzyni to było dla mnie podstawowe kryterium wyboru - wiarygodny stan i pochodzenie. Auto kupiłem w salonie Subaru u zachodnich sąsiadów z pełną dokumentacją i to rozwiązanie warto wziąć pod uwagę. Oczywiście ma to swoje wady- czasem odległość i zawsze cena....Moje'06 za 5000 tyś. euro, inne z nieco bogatsza wersją wyposażenia (chyba wind - grzane fotele, składane lusterka i coś tam jeszcze) szaro-zielone '07 z przebiegiem 190 tyś. za 7000 euro  - i nie chcieli wogóle słyszeć o targowaniu...

Edytowane przez Tomforju
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...