Artur Wu Opublikowano 10 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2017 Witam właśnie rozstaje się z moim Phaetonem mam już Justy GX i jestem w trakcie poszukiwań Forestera. Wybrałem wersję 2.0 177km i teraz żona suszy mi głowę, że ona jednak chce automat. Patrząc na naprawę skrzyni w VW gdzie kosztowało mnie to 7,5tys.obawiam się kolejnej skrzyni automatycznej. Jak te skrzynie sprawdzają się w Foresterze? Ten silnik dobrze znosi gaz? Może ktoś go gazował ostatnimi czasy jeśli tak to jaki to koszt? A może odpuścić turbo i kupić imprezę kombi 160km?? Z góry dzięki za podpowiedź i pozdro PS. czy w automacie w Foresterze jest możliwość manualnej zmiany biegów?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miałki Opublikowano 10 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2017 Witaj, Trochę dziwnie sformułowałeś zapytanie. Najpierw piszesz o 2.0i a po czym "może odpuścić turbo" Otóż NIE, Marianie, nie odpuszczaj Turbo. Wolny ssak do Forestera jest za słaby a zwłaszcza w 4 osoby plus bagaż. Porażka. Turbo to innego. Autko do miasta już masz a taki XTek na wypady jest idealny. Tutaj jest tylko automat, przy czym zupełnie inny niż w VAGach. Nie bój się tego rozwiązania działa wyśmienicie i żona będzie wniebowzięta. Co do gazu. Do XTeka masz dedykowane rozwiązanie od Prinsa czyli Direct LiquiMax. Bajka. Masz pytania to go ahead. Pozdrawiam. PS. Zapoznaj się jeszcze z opinią Krogulca o Foresterze XT. Link jest na głównej stronie forum. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Wu Opublikowano 10 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2017 Miałki dziękówa za rzetelną odpowiedź Miałki dziękówa za rzetelną odpowiedź Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4444 Opublikowano 10 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2017 Może pytanie o poszukiwaniu: nowy czy używany jeżeli używany to która wersja rocznikowo lub modelowo ? Bo to może być bardzo ważne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miałki Opublikowano 11 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2017 No właśnie. Kiedyś chciałem kupić forestera II generacji. Używanego. Ale cięźko było. Nikt nie chciał się pozbywać dobrego doinwestowanego auta. Reszta pozostawała wiele do życzenia. W rezultacie przeczekałem całą trzecią generację i kupiłem czwartą. Fotek IV jest dla mnie idealnym autkiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marhof Opublikowano 11 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2017 wydaje mi się, że autor wątku ma na myśli właśnie Forestera II generacji (2.0 177km), więc w tym wypadku XT to nie tylko automat.W II generacji w skrócie jest klasyczyny automatz przekładnią hydrokinetyczną, 4 biegowy (+ nadbieg, + wsteczny ). Trochę to mułowate, ale raczej wytrzymałe. Manual 5 biegowy. W mojej prywatnej opinii automat w SG zabiera sporo z dynamiki, nie ma możliwości w tym konkretnym modelu na ręczną zmianę przełożeń (tryb manualny - sportshift był dostępny tylko w 2.5 XT), jedynie standardowe tryby skrzyni (Hold, Power, chyba snow + 2,3). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4444 Opublikowano 11 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2017 (edytowane) w wersji II nawet po lifcie silnik 2,o bez turbiny to trochę za mało, natomiast 2,o turbo i 2,5 turbo robią czarny pijar z upalaną uszczelką pod głowicą. 2,0 turbo ma 177_KM więc praktycznie to samo co 2,5 bez turbo ale ich nie było na Europie, lądowały jedynie na usa... więc masz odporny i optymalny silnik ale jedynie z importu - dynamicznie już nieźle, ekonomicznie jeszcze poprawnie ale tani w serwisuwce /luzy zaworowe bez wyjmowania silnika i regulacja na śrubki, łatwy do zagazowania, nie muli jak 2,0 - do dzisiaj nie wiadomo dlaczego 2,0 muli a 2,5 pozbawiony jest tego przykrego zjawiska/ więc jak się bawić na całego to 2,5 turbo 230 KM lub rozsądnie ale nadal przyjemnie to 2,5 bez turbiny, co do skrzyni AT czy MT to już wedle uznania i gustu. Edytowane 11 Lutego 2017 przez 4444 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Wu Opublikowano 11 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2017 Dokładnie myślałem o 1 lub 2 gen. Znalazłem też piękna imprezę kombi 2.0 160km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4444 Opublikowano 11 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2017 (edytowane) Imprezę kombi trzeba pokochać "inaczej" bo jest nie dość że jak impreza to jeszcze kombi. Zdecydowanie forester po lifcie 2006-2007 w fajnej wersji kolorystycznej z jasnym wnętrzem i do tego z dużym oknem dachowym = miłość od pierwszego wejrzenia ! na niebiesko lub złoto/oliwkowo i do tego jak może być pięknie w środku Natomiast idąc w szlachetność i komfort należy szukać legasy lub "uterenowionej" wersji outback, ale to zamyka inny budżet. Edytowane 11 Lutego 2017 przez 4444 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KamilP Opublikowano 12 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2017 4444, uscislajac: W kazdym 2,5 czy to turbo czy n/a potrafi wydmuchac uszczelke, w 2,0 moze odezwac sie panewka. 2,0 turbo jezdzi zdecydowanie dynamiczniej anizeli 2,5na. Spalanie podobne lub ciutke na niekorzysc turbo. Automat jest raczej bezawaryjny, ale wolniejszy od manuala. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szamann1 Opublikowano 12 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2017 (edytowane) Gaz na pewno lepiej do n/a, a najlepiej tylko benzyna , automat jak to automat, dobry do czasu awarii(to już nie ważne jaka marka) Edytowane 12 Lutego 2017 przez szamann1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
limeryk Opublikowano 12 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2017 wydaje mi się, że autor wątku ma na myśli właśnie Forestera II generacji (2.0 177km), więc w tym wypadku XT to nie tylko automat. W II generacji w skrócie jest klasyczyny automatz przekładnią hydrokinetyczną, 4 biegowy (+ nadbieg, + wsteczny ). Trochę to mułowate, ale raczej wytrzymałe. Manual 5 biegowy. W mojej prywatnej opinii automat w SG zabiera sporo z dynamiki, nie ma możliwości w tym konkretnym modelu na ręczną zmianę przełożeń (tryb manualny - sportshift był dostępny tylko w 2.5 XT), jedynie standardowe tryby skrzyni (Hold, Power, chyba snow + 2,3). Właśnie sprzedałem takie do którego ludzie mają najwięcej wątpliwości czyli 2006 2,5 AT zagazowane - żadnych awarii, gaz BRC, automat nigdy nie jęknął a przejechałem 120 kkm. Brać tylko taka wersję bo automat i z głowy lewarowanie, mocy tyle że przegania innych, gaz tania jazda. Miałbym za 15kkm do zrobienia zawory razem z rozrządem i dlatego sprzedałem bo trafił mi się okazyjnie MkIV 241 qń. Inaczej na pewno bym sie nie pozbywał. Bez gazu to pijak niezaspokojony 15l/100 a można dociągnąć do 18 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marhof Opublikowano 13 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2017 Miałem Forka 05 2.5 NA w automacie przed XTkiem. Średnio palił mi ok. 10,7 L /100 w cyklu miejskim, rekord w trasie z pasażerami 7.98/100 (średnia na odcinku 220 km). XTek SG ma średnie spalanie 11,73 L/100, średnia z ostanich 17000 km. Rekord to 26L/100, inny rekord w trasie to 9,8 L/100. Wszystko zależy od stylu jazdy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomforju Opublikowano 13 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2017 (edytowane) mam już Justy GX i jestem w trakcie poszukiwań Forestera. Wybrałem wersję 2.0 177km i teraz żona suszy mi głowę, że ona jednak chce automat Też już mam Justy, ale żona po przy wyboże Forestera II zdecydowała się na manual. Próbowaliśmy automat 2.0 ale wrażenia z jazdy były "nieciekawe"- wprawdzie nie mamy doświadczenia z aut. ale 4 biegi to chyba za mało w tym silniku - w porównaniu z manualną dynamika słabsza wyraźnie...choć silnik wchodził chyba na 6k obr/min. Zdecydowaliśmy sie więc na poliftowego manuala 2.0 - trafił się już gazem. I tu ciekawostka - auto z przebiegiem prawie 300kkm a wygląda 2x lepiej niż oferowane u handlarzy "typowe" przebiegi 186 tyś. Może to "oczywista oczywistość" ale obok skrzyni to było dla mnie podstawowe kryterium wyboru - wiarygodny stan i pochodzenie. Auto kupiłem w salonie Subaru u zachodnich sąsiadów z pełną dokumentacją i to rozwiązanie warto wziąć pod uwagę. Oczywiście ma to swoje wady- czasem odległość i zawsze cena....Moje'06 za 5000 tyś. euro, inne z nieco bogatsza wersją wyposażenia (chyba wind - grzane fotele, składane lusterka i coś tam jeszcze) szaro-zielone '07 z przebiegiem 190 tyś. za 7000 euro - i nie chcieli wogóle słyszeć o targowaniu... Edytowane 13 Lutego 2017 przez Tomforju Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się