obcy17 Opublikowano 28 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2016 Bardzo proszę o rozwianie moich wątpliwości co do sposobu PRAWIDŁOWEGO pomiaru: 1. Jako że auto z górnym filtrem, to w nocy olej spływa i aby zapełnić ponownie owy filtr należy uruchomić na 10 sekund auto? Wiadomo że filtr owy zostanie napełniony a zimny olej rozejdzie się po silniku. Wskazania na bagnecie zmieniają się od wyraźnie przelanego do 3/4 miarki. 2. Na zimno przelany to po jeździe (nagrzaniu) i chwilowym postoju (zgodnie z manualem) mamy prawie maks na miarce. Czy tak ma być? 3 Czy może olej po przestanej nocy powinien wynosić maks (bez uruchamiania silnika) a jeśli jest więcej to znaczy że przelany i należy odessać. Przy czym w tym wypadku (rozpatrujemy punkt 3) pomiary na nagrzanym silniku (punkt 2) będą wynosiły wtedy odpowiednio mniej na bagnecie nie wspomniawszy już o punkcie 1. Filtr oleju swoje musi pobrać. Jeśli oleju na zimno jest 5mm powyżej minimum to po uruchomieniu silnika poziom oleju jest znacznie poniżej dolnego markera. Tak ma być i jest to uwzględnione na miarce (zapełnienie górnego filtra)? P.S. Wiem... Złotym środkiem jest punkt 3. Zawsze wszystko będzie się zgadzało. Zgoda! Jednak mnie interesuje utrzymanie możliwie wysokiego poziomu oleju (w okolicach maks) bez szkody dla silnika i podzespołów. Jak zatem prawidłowo ustalić i wjakim momencie to zrobić gdyż co metoda to inna wartość pozdrawiam Marcin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
555marcin Opublikowano 28 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2016 Filtr powinien mieć zawór przeciwzwrotny, zapobiegający spływaniu z niego oleju do miski. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obcy17 Opublikowano 28 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2016 Dzięki za odpowiedź! Filtr powinien mieć czy układ "pod filtrem" powinien mieć zawór zwrotny (pytam poważnie)? Czyli wychodzi na to iż sam układ wciąga tyle oleju - pytanie jednak pozostaje dalej "otwarte" = jak prawidłowo pomierzyć maks na ciepłym silniku..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1leszek Opublikowano 29 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2016 Ja mogę tylko podpowiedzieć jak jest u mnie tj. forester 2.0 diesel. Filtr jest rzeczywiście z góry wkręcany. W manualu mam dokładnie napisane co mam zrobić aby okreslic poziom oleju w silniku. Mianowicie mam rozgrzać silnik najlepiej udając ssie na krótka jazdę następnie zgasic go i POCZEKAC DOKŁADNIE 5 MNIUT. Następnie wyjąc bagnet wytrzeć sprawnie go w szmate i włożyc z powrotem i wyjąc aby okreslic poziom. Poziom ma być tak jak w każdym innym samochodzie od 1/2 do 3/4 stanu. Jeśli chodzi o olej pozostający w filtrze to tego nie dochodziłem ale wymieniam olej również po nagrzaniu silnika i gdy wykręcam filtr to w nim oleju już nie ma.. Możliwe ,ze podczas odkręcania jak się rozszczelni wtedy spada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
555marcin Opublikowano 29 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2016 Poziom ma być tak jak w każdym innym samochodzie od 1/2 do 3/4 stanu. Jest gdzieś zawarta taka informacja w instrukcji? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1leszek Opublikowano 29 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2016 Jeśli chodzi o silniki rzędowe to wszyscy mechanicy jakich znałem i znam zawsze mi mówili :Nigdy nie przelewaj ilości oleju. Nie lej na maxa. Chodzi o to aby wał korbowy silnika nie uderzał w powierzchnie oleju . Nie powiem na 100% jak jest dokładnie w silnikach boxer (taki mam u siebie) ale bagnet ma takie same oznaczenia jak w każdym innym silniku: min i max a stan oleju ma się miescic miedzy jednym a drugim. Więc w tym przypadku tez wydaje mi się aby poziom był około 2/3 do 3/4. Na pewno nie bedzie za mało jeśli o to chodzi W silniku 2.0d 5.5 litra to około 2/3 stanu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
555marcin Opublikowano 29 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2016 Z tym, że ci mechanicy nie konstruowali tych silników. Do cywilnej jazdy olej ma być między min a max. Mechanicy twierdzą też, że nie powinno się zmieniać oleju z półsyntetyku na syntetyk. Nieraz takiej zmiany dokonałem bez negatywnych skutków, a wręcz przeciwnie :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obcy17 Opublikowano 29 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2016 Dzięki za informację.... Czyli dochodzimy do wniosku (nie wiem czy nie błędnego) iż pomiarów ilości oleju z górnym filterm dokonujemy po nagrzaniu silnika i kilkuminutowym (ja mam w manualu few minutes) postoju? Niby jest zapis: "To prevent overfilling the engine oil, do not add any additional oil above the upper level when the engine is cold." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1leszek Opublikowano 29 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2016 (edytowane) Nie pamiętam obcy17 czy u mnie ilość oleju"rosła" czy "malała" na zimnym silniku po nocy. W każdym razie byłem za pierwszym razem lekko zdziwiony gdy sprawdziłem stan oleju z rana gdy samochód przestał noc bo stan oleju był trochę ponad minimum(teraz sobie przypominam bo chciałem dodać). Jak zapaliłem i przejechałem parę kilometrów , następnie stanąłem na równej powierzchni, zgasiłem silnik i poczekałem 5 minut to stan był ok tzn około 2/3. To co napisałem powyżej miało miejsce 5 lat temu wiec jeśli jest bez sensu to wine ponosi moja pamięć. Ja mam polską instrukcję i silnik 2.0 diesel NIE BENZYNĘ. nie wiem co jest napisane w Twojej instrukcji. U mnie jest wyraźnie napisane ,ze olej sprawdza się na gorącym silniu po paru miniutowej przerwie w pracy silnika. Z twwoejgo zapisu wynika,ze można mierzyć na zimno .Zapis "to prevent overfilling the engine oil, don,t add any additional oil above the upper level when engine is cold" pokazuje ,ze można zmierzyć na zimno skoro granicą jest upper level. Wynikało by z tego ,ze na zimno można mu nalać np. 3/4 i będzie ok. Ale powtarzam zastosuj się do instrukcji. Bo może być tak iż jeśli na zimno rosnie olej to nalanie do maxa na zimno da mniejszy stan niż nalanie np. 3/4 na gorąco . Edytowane 29 Grudnia 2016 przez 1leszek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obcy17 Opublikowano 29 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2016 Dzięki chłopaki za zainteresowanie!! Dziękuję 1leszek za wyjaśnienia = rozumiesz problem Mam też nadzieję że ktoś z działu technicznego Subaru wypowie się w sposób jednoznaczny! Wiem że jakoś sobie wszyscy radzimy i jest super/cacy, jednak dla dobra nas wszystkich chcę aby odpowiedzi udzielił ktoś kto reprezentuje producenta i jest w stanie ponieść konsekwencje ewentualnego złego "doradztwa". Pozdrawiam Marcin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karenz Opublikowano 29 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2016 Czy po poluzowaniu filtra oleju spływa z niego olej do miski ? Przy wlewaniu oleju rozumiem że trzeba nalać na MAX a potem odpalić i dopiero sprawdzić poziom ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obcy17 Opublikowano 29 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2016 (edytowane) Właśnie......... Teoretycznie po dokreceniu filtra należy na chwilę silnik uruchomić aby filtr zassał olej. Jednak po uzupełnieniu na maks na bagnecie wychodzi że jest przelany (jak olej po nocy spłynie) :/ Mamy XV w 2.0 benzyna i ja dodałem oleju na maks (zimny olej i silnik), uruchomiłem na 10 sekund odczekalem minutę i dodałem oleju. Nie chcę przelać ale też wiem po co jest olej i jakie ma funkcje. Czekam więc na odpowiedź kogoś z SIPu. Edytowane 29 Grudnia 2016 przez obcy17 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karenz Opublikowano 30 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2016 (edytowane) Wystarczy ktokolwiek kto wymieniał olej . Zwykle po poluzowaniu filtra olej spływa żeby żeby nie trzeba go wylewać (doczytałem że spływa ) . Tak jest w konstrukcjach od górnie mocowanych , w bocznych już tego nie spotkasz . To jest opis z amerykańskiej instrukcji 1. Park the vehicle on a level surface andstop the engine. If you check the oil leveljust after stopping the engine, wait a fewminutes for the oil to drain back into the oilpan before checking the level. Jeżeli zawór na filtrze nie przepuszcza to można spokojnie sprawdzać nawet na zimnym silniku poziom oleju . Dlaczego w instrukcji każą zdjąć korek oleju przed zlaniem ? Edytowane 30 Grudnia 2016 przez Karenz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koziolek Opublikowano 30 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2016 Jeśli chodzi o silniki rzędowe to wszyscy mechanicy jakich znałem i znam zawsze mi mówili :Nigdy nie przelewaj ilości oleju. Nie lej na maxa. Chodzi o to aby wał korbowy silnika nie uderzał w powierzchnie oleju . Zmień mechaników,a tych z których korzystasz wyślij do pierwszej klasy technikum i przestań powtarzać brednie. Sprawdź sobie jak zbudowany jest silnik a w szczególności wysokość wału w stosunku do maksymalnego poziomu oleju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 30 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2016 Dlaczego w instrukcji każą zdjąć korek oleju przed zlaniem ? By nie tworzyć podciśnienia, które utrudni lub wręcz uniemożliwi zlanie oleju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obcy17 Opublikowano 30 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2016 To olej sprawdzamy w takich przypadkach na zimno czy zgodnie z instrukcją na ciepło? Zgłupiałem Poważnie! W GD jest "ząbek"na bagnecie, w normalnym aucie pomiar na zimno. W tem cholerstwie (XV) musi być "inaczej"..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karenz Opublikowano 30 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2016 Dlaczego w instrukcji każą zdjąć korek oleju przed zlaniem ? By nie tworzyć podciśnienia, które utrudni lub wręcz uniemożliwi zlanie oleju. Jako niewierny tomasz nigdy tego nie robiłem i zawsze zlewałem olej do końca nawet bez odkręcanie filtra . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1leszek Opublikowano 30 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2016 Aja mam pytanie do Panów obcy 17 oraz Karenz. Dlaczego zależy Wam nalać jak najwięcej oleju do silnika? A ja cos jeszcze dopowiem. Mianowicie Corsa 1.3 cdti oraz peugeot 407 sw 2.0 diesel też maja filtry monotowane od góry. Tylko tam akurat nie ma fitrów blaszanych tylko wymienia się tam wkłady. I te filtry maja to do siebie ,że jeśli się spuści olej wpierw a potem dopiero filtr to przy odkręcaniu filtra słychać jak olej z filtra spada do miski i z miski do wiadra.. Tylko akurat w tych samochodach olej mierzy się najlepiej po nocy , na zimno. Ale tego oleju w tym filrze jest ok 50ml góóóra 100ml i podczas zalewania można zalać 2/3-3/4 stanu i pominąć sprawdzanie po zapaleniu. Ja przejeździłem tak Corsą 7 lat a peugeotem 5 i nigdy z tego tytułu nie miałem najmniejszego problemu. Po co sobie kłopot robić którego nie ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koziolek Opublikowano 30 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2016 Kolego 1leszek daj se spokój z prywatnymi wycieczkami w prywatnych wiadomościach proszę. Użytkownicy subaru w większości starają się trzymać stan oleju na max z kilku powodów. Podczs szybkiej jazdy na długich zakrętach prawa fizyki przemieszczają olej na jedną stronę misy olejowej przez co przy zbyt niskim poziomie może doprowadzić do zbyt małej ilości oleju w pompie oleju co jest równoznaczne z małą ilością oleju w układzie smarowani/panewki. Podczas długiej i szybkiej jazdy, np autostrada turbo potrafi"wypić" sporo oleju. Ps. Dziękuję za podzielenie się informacjami na temat Francuskiej,Niemieckiej i na pw Polskiej motoryzacji,ale to jest forum Subaru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obcy17 Opublikowano 30 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2016 Już odpowiadam Lubię mieć w aucie wszystko ogarnięte i staram się trzymać poziomy płynów w okolicach maks. - czy to hamulcowy, czy chłodnica, wspomaganie, skrzynia, etc.. Owszem na zimę zalecają olej "w środku" = szybciej się nagrzewa a latem więcej bo chłodzi i takie tam. Ja jednak - w przypadku Subaru - wolę olej w silniku mieć w okolicach maks. Wiadomo że jak się zapali sosjerka to będzie już tak troszkę późno i chcę tego uniknąć a Subaru je olej jak mu się chce Znane mi przypadki (w tym moja Impreza) wciąga w sposób jej tylko wiadomy. Raz na 3000 km zero a raz potrafi na tym dystansie wciągnąc 0,7. Przy takim samym stylu jazdy. TTTM Dodatkowo chcę przy "wygibasach" mieć olej cały czas pompowany a nie że mi gdzie siła odśrodkowa wypompuje a ja usłyszę klasyczne "PUK, PUK! Kto tam? To ja. Panewa!" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1leszek Opublikowano 30 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2016 Do kolegi koziołka: trzeba było tak od razu pisać. Wystarczy ,że napiszesz : a moim zdaniem ............. argumentacja. A co do meritum zarówno do obcego17 jak i koziołka : jexdziłem sporo samochodami, przynajmniej sporo jak na moje odczucie i ....... : zawsze u mnie pierwsze padają pierścienie za nim cokolwiek innego i najpierw jest utrata scczelności czyli brak kompresji . Chodzi o to ,ze zanim u mie silnik zaczął brac olej to już był trup. Nigdy mi się nie zdarzyło aby silnik wziął więcej oleju jak powiedzmy 0.6 litra po 10000km . Serio z ręką na sercu.Zawsze jak naleje stan to przejeżdżałem 10000km i po prostu wymieniałem na nowy. Po jakims czasie to nawet nie sprawdzałem poziomu ale jak zlewałem do wiadra to zawsze był do tej samej kreski. Od czasu do czasu raz do roku sprawdziłem międzyczasie i zawsze jest ok. jeśli chodzi o zakrety to nie jeżdżę w rajdach ani żadnych zawodach prywatnym samochodem bo szkodda mi samochodu i kasy i mysle ,że jęsli producent określa poziomy oleju min i max to wie co robi i jak jest powiedzmy stan 3/4 to raczej smok się nie odkryje. Przecież czasami samochodem się ostro hamuje zarówno cywilnym jak i sportowym . Producent musi i przewiduje takie sytuacje. Subaru forester jest dodatkowo samochodem powiedzmy uterenowionym i producent musiał przewidzieć podjazdy i zdjazdy oraz jazde w poprzek pochyłu i to w terenie błotnistym więc nie może się wtedy odkryc smok pompy olejowej, Panowie!!! Poza tym kształt miski jest taki żeby olej na zakrętach nie mógł odryć ssmoka jeśli oczywiście oleju będzie 2/3 to 3/4. Poza tym najczęściej w silnikach o pojemności od ok. 1.3 do 2.2 ilośc oleju pomiędzy min a max to około 1 litr (około nie badźmy małostkowi) wiec pomiędzy max a 3/4 stanu to jest około 250-300 ml co ma marginalne znaczenie w skali 5.9l litra jaki miesci się np. w Subaru 2.0 d Jeszcze jedno . Rzadko spotykam kierowcę który jeżdżąc w cywilny sposób i ma samochód do 100.000km przebiegu wozi ze sobą olej silnikowy na dolewkę. Byłem na 4-ech plejadach w tym na jeden terenowej i nie dolałem ani grama oleju choć przed jedną w Wiślę bodajże sprawdzano sstan i mówiono ,ze wypije olej. Mój samochód wtedy specjalnie sprawdzałem i jak zwykle jeśli wypił to poniżej miezalności Kiedyś dowiedziałem się ,że branie oleju zależy od tego jak wybity jest rowek na pierścień, ewentualnie jak uszkodzone sa pierścienie zgarniające. Ewentualnie będzie brał olej jak źle jest dobrane HTHS oleju silnikowego czyli lepkość w 150st. Celsjusza. Zbyt duże branie oleju będzie pogarszało znacznie spalanie w komorze silnika i powodowało zadymienie spalin. Jazda takim samochodem "cywilnie" to meczarnia . Dobra . A powiedzcie mi Panowie cos takiego. Do tej pory był castrol edge 5w30 i tym najczęściej zalewały serwisy silnik 2.0d. Nie oceniam tego oleju ani producenta. Nie o to chodzi. Teraz zamiast tego oleju sa dwa: edge fst tit.LL oraz edge fst tit. C3 .Oba ma się rozumieć 5w30. Który z nich bardziej pasuje do ssubaru 2.0d i który bardziej jest kompatybilnym z poprzednim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obcy17 Opublikowano 30 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2016 Well.... Ja mam auta "cywilne" które czasem biorę gdzie na tor i zawsze ale to zawsze mam olej w bagazniku (nie tylko Subaru to dotyczy). Tak jak pisałem wczesniej raz zje, raz nawet nie tknie Olej ten sam, filtry te same, warunki podobne a jest jak jest. Oleje zmieniam regularnie pomiędzy 7000 a 10000 km (przy czym staram się trzymać tej dolnej granicy) więc cały czas jest "smarny". Oleju nie przegrzewam aby nie było "wody". 1leszek a wiesz jaka jest norma producenta Subaru co do konsumpcji oleju? Polecam też całkiem ciekawe strony w US gdzie Subaru układało sie z klientami - własnie apropos zjadania oleju Doświadczenie życiowe wskazuje że własnie jak się nie spodziewasz to coś "dupnie". Większości kierowców problem nie interesuje bądź/i/lub mają to gdzieś...... Ja to rozumiem. Oleje są mieszalne - przy zachowaniu odpowiednich parametrów (klasa, typ, itp.) i można sobie kupić gdzie na stacji. Ja jednak metodycznie mam ten sam olej (którego na stacji nie kupię) i nie chcę mieszać. Ale dyskusja troszkę odbiegła od tematu i zaczyna się robić wątek olejowy - którego ja osobiście nie dałem rady ogarnąć WRACAJMY DO MERITUM PLS!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1leszek Opublikowano 30 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2016 Wg mojej instrukcji do Subaru forester 2.0d na zimno nie mierzy się oleju i tak Ci odpowie SIP jeśli Twoja instrukcja(silnik 2.0 benzyna) tak samo traktuje sprawdzanie poziomu oleju jak moja(silnik 2.0d). I tu masz problem rozwiany. Po prostu nie musisz się zastanawiać co wskazuje bagnet na zimno bo to jest nieważne wg instrukcji. Wręcz twoja instruckja mówi żebys nie popadał w rutynę i nie kierował się tym ,że :gdy olej jest gorący i jest na max to wtedy na zimnym jest na max plus np. 4mm na bagnecie . I żebys nie zrobil tak ,że gdy przyjdziesz do samochodu za 3 tygodnie i sprawdzisz na zimno i będzie max to znaczy ,ze masz dolać 4mm. (to prevent overfilling the engine oil don't add any additional oil above upper level when engine is cold)Tylko najpierw masz rozgrzać olej ,zgasić silnik i sprawdzić stan po 5 minutach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obcy17 Opublikowano 30 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2016 Dzięki jest to bardzo logiczne i zgodne z moimi obserwacjami.... Tak też będziemy robić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karenz Opublikowano 30 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2016 (edytowane) Według SIP gwarancja przysługuje w przypadku stopniowym zwiększeniem zużycia oleju podczaseksploatacji pojazdu (pow. 1 litra na 1.000 km); Moja "ciekawość" wynika z faktu wymiany oleju w przyszłym tygodniu po dotarciu własnymi siłami . Nie wierze że ktokolwiek w ASO wymienia olej i sprawdza jego poziom według tych wskazówek bo zajęło by to za dużo czasu . Coś mi się wydaje że ta instrukcje są tylko dla picu . Dlatego czekam na odpowiedzieć kogoś kto wymieniał już trochę tego oleju . Czy leje na MAX po zlaniu (co zwykle równa się ostygnięciu silnika ) odpala silnik i poziom jest na połowie Czy leje na MIN potem rozgrzewa silnik czeka te 5 min i dopiero dolewa znowu rozgrzewa i tak w koło macieju . Edytowane 30 Grudnia 2016 przez Karenz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi