Tummi Opublikowano 21 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2016 W marcu czyscilem swoje zaciski, przeczyscilem sworznie (byly lekko skorodowane) i tuleje, nasmarowalem, poskladalem, wszystko dzialalo OK. Po pol roku sworzen przyrdzewial do tulei tak, ze nie ma szans, zeby go wyciagnac. Moze cos zle zrobilem, trudno. Kupilem nowe (uzywane) hamulce. Jeden sworzen wyglada tak: i widac po klocku (nierowno zuzyty), ze zapiekl sie w tulei jakis czas temu: I teraz pytanie - czy oczyszczenie takiego sworznia (albo wymiana na nowy) cos da, jesli tuleja nie jest juz idealnie gladka? Czy moze to standard i za pol roku zapiecze sie "na amen"? T. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lechuorzech Opublikowano 22 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2016 Dobre pytanie, sam czyszczę 2 razy w roku przy zmianie kół i zazwyczaj chodzi już z bardzo dużym oporem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ozarek Opublikowano 22 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2016 a jakiego smaru użyłeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOJO Opublikowano 22 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2016 (edytowane) a jakiego smaru użyłeś? To zacznijcie wreszcie używać odpowiednich smarów. Co do korodowania sworznia, to spowodowane jest to dostającą się tam wilgocią przez uszkodzoną osłonę gumową. Wymień osłony (kilka złotych), wymień sworzeń, użyj odpowiedniego smaru, w odpowiedniej (!) ilości. Nie ma możliwości, żeby to nie działało prawidłowo. P.S. http://allegro.pl/ate-plastilube-smar-do-zaciskow-35ml-i6409379460.html Edytowane 22 Listopada 2016 przez WOJO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mz56 Opublikowano 22 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2016 Kto ten zacisk malował ?!!! Zanurzony w farbie razem z klockami ? Przecież to nie wina balansu bieli w aparacie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ozarek Opublikowano 22 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2016 To zacznijcie wreszcie używać odpowiednich smarów. ależ ja właśnie do tego zmierzam, tylko powoli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lechuorzech Opublikowano 23 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2016 Ten ATE jest bardzo dobry do klocków, ale do sworznia szczególnie tego z gumką nie polecałbym, w zasadzie do żadnych elementów gdzie występuje guma. Raczej jakiś silikonowy wysokotemperaturowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tummi Opublikowano 23 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2016 To zacznijcie wreszcie używać odpowiednich smarów. Co do korodowania sworznia, to spowodowane jest to dostającą się tam wilgocią przez uszkodzoną osłonę gumową. Wymień osłony (kilka złotych), wymień sworzeń, użyj odpowiedniego smaru, w odpowiedniej (!) ilości. Nie ma możliwości, żeby to nie działało prawidłowo. P.S. http://allegro.pl/ate-plastilube-smar-do-zaciskow-35ml-i6409379460.html Teoria teoria, a zycie zyciem Uzylem dokladnie tego Plastilube'a i nie sprawdzil sie. Teraz uzylem rozowego smaru z zestawu do regeneracji zaciskow, zobaczymy jak sie spisze. Nie wykluczam wymiany na cos innego. Gumki (wszystkie) wymienialem w marcu - nie pomoglo. Ale to juz historia. Najwieksza obawe mam o to, ze jak juz tuleja zacznie rdzewiec, to jest pozamiatane i zadne czyszczenie, wymiana sworznia, gumek czy smarowanie nie pomoze. Ale moze ktos ma inne doswiadczenia? Ten ATE jest bardzo dobry do klocków, ale do sworznia szczególnie tego z gumką nie polecałbym, w zasadzie do żadnych elementów gdzie występuje guma. Raczej jakiś silikonowy wysokotemperaturowy Mam podobne odczucia odnosnie ATE. Jakis konkretny typ tego smaru silikonowego? Chwile spedzilem na googlach - jest w czym wybierac T. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się