Skocz do zawartości

forester sg - silnik, usterka


kubanow

Rekomendowane odpowiedzi

Pomocy, co się mogło popsuć 
Forester 2007, 2.0 benzyna, 158KM, przebieg 150kkm (auto mam od nowości)
Podczas dłuższej jazdy autostradą przy prędkości ~170km/h delikatnie szarpnęło autem i tak jakby samochód stracił trochę mocy ale auto dalej jechało 
Po chwili pojawiła się delikatna mgiełka na tylnej szybie jak się później okazało z oleju 
Po zjechaniu na parking okazało się że spadł wąż z którego żygało olejem na skrzynie - pierwsza fota (i z niego chyba ta mgiełka za autem)
Po założeniu węża silnik nie pracuje równo, mocno nim telepie
Olej zszedł poniżej minimum ale chyba niewiele, dodałem około litra i poziom w połowie 
W płynie chłodniczym nie widać oleju, z pod korka od oleju nie dymiło, wydech czarny suchy 
Zapalił się check
Auto regularnie serwisowane u Carfit'a (~1000km temu przegląd z pełną wymiana olejów silnik/skrzynia/dyfry + wymiana sprzęgła) 
 

Auto teraz stoi w Tarnowie, w poniedziałek będę je chciał jakoś dotyczyć do Sącza 
 

Pytanie co się mogło zrypać

 

film z pracy silnika

 

https://drive.google.com/open?id=0B8jzTFxrTdlxU1FSNjRLRjNXa0U

 

 

 

post-1701-0-96387200-1473553554_thumb.jpg

 

post-1701-0-18029700-1473553580_thumb.jpg

 

post-1701-0-59619000-1473553601_thumb.jpg

 

post-1701-0-95332200-1473553697_thumb.jpg

 

post-1701-0-96775200-1473553773_thumb.jpg

 

post-1701-0-84648400-1473553791_thumb.jpg

Edytowane przez kubanow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbym miał wróżyć z fusów - wywala olej odmą wskutek uszkodzenia tłoka/pierścieni.

Jeśli tak jest, przyczyną jest za uboga mieszanka - przyczyną może być wadliwa pompa paliwa, przepływomierz lub sonda lambda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze trochę niefajnie, że w serwisowanym aucie przy 150 kkm dzieją się takie rzeczy, sam mam takie samo auto jak twoje tyle, że automat i czytam twoją historię z przerażeniem, a niby 2.0 bez turbo to pancerny i bardzo trwały silnik  :unsure:

 

btw życzę żeby naprawa okazała się mało kosztowna 

Edytowane przez PrezesKrecina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Moja wersja z przymrożeniem oka, choć temat niestety nie jest śmieszny: 2.0 ~ 200-300kkm , H6  ~200kkm, 2.5 100-150kkm (ale mój się jeszcze nie poddaje), SBD <150kkm, tylko diesel kończy wtedy swój żywot o ile nie jest na gwarancji albo Subaru ufunduje nowy blok/silnik.

 

rozpowszechnia pan nieprawdziwe informacje..... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj udało mi się chwilkę porozmawiać z Carfitem

nie dość że jest on na urlopie to jeszcze warsztat mocno zawalony robotą

auto będę prawdopodobnie jutro czyli we wtorek chciał zawieść do niego

ale w związku z takim zawaleniem robotą, nie wiem na kiedy uda się im coś konkretniejszego powiedzieć na temat awarii, bo żeby coś powiedzieć konkretniejszego muszą otworzyć silnik

 

ponawiam pytanko, ile w wariancie pesymistycznym może kosztować naprawa / wymiana silnika, no i czy warto wchodzić w używki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inaczej przebieg do UPG/wyjścia korbowodu bokiem.

Moja wersja z przymrożeniem oka, choć temat niestety nie jest śmieszny: 2.0 ~ 200-300kkm , H6 ~200kkm, 2.5 100-150kkm (ale mój się jeszcze nie poddaje), SBD <150kkm, tylko diesel kończy wtedy swój żywot o ile nie jest na gwarancji albo Subaru ufunduje nowy blok/silnik.

2.5n/a przrbieg ponad 200kkm z czego blisko 190kkm na lpg

 

Upg nie ruszane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem już wstępnie umówiony na piątek do Carfita, więc będzie coś tam widać więcej

 

ale u szczególnie

po tym jak poczułem szarpnięcie (~170km/h), przejechałem jeszcze z jakieś ~10 kilometrów zanim zjechałem na parking przy autostradzie (ale wiadomo że wolniej)

tam dolałem olej, silnik już wtedy nie pracował prawidłowo

później pojechałem dalej około 14km (do zjechania z autostrady), silnik nie pracował równo, nie miał normalnej mocy, ale na obroty wkręcał się normalnie bez szarpań itp, oleju już nie wyrzucał (jechałem z prędkością max 120)

do tego momentu wąż od tej odmy (czy co to jest) był cały czas nie podpięty bo nie zauważyłem tego

więc z niepodpiętym wężem jechałem jakieś ~25km z czego pierwsze km dość szybko i wtedy wywalało olej na skrzynię biegów, później jak jechałem wolniej to oleju nie wywalało

temperatura płynu chłodniczego była w normie przez cały czas

 

dopiero po tych ~25km, zobaczyłem że wąż jest nie podpięty więc go podpiąłem i odpaliłem silnik - dopiero tutaj wyskoczył check, film z pracy silnika jest własnie z tego postoju

(dalej już nic nie kombinowałem, auto stoi w Tarnowie na parkingu)

 

wiem że najlepiej by było gdybym się od razu zatrzymał i wezwał lawetę, ale niestety z pewnych względów nie mogłem, a wręcz musiałem kontynuować jazdę po zatrzymaniu się na autostradowym parkingu (ze świadomością tego że mogę zaszkodzić)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za 5-6 tysięcy to można dostać już silnik 2.5 turbo z osprzętem, myślę ze będzie bliżej 3-4. To bardzo popularna jednostka.

Ja też tak myślałem , że popularna jednostka ale ceny nie da się oszukać i zaczynają się raczej od 4 tyś w górę.

Edytowane przez markus22100
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

poleciał 3 tłok

nie wiadomo z jakiego powodu

wg serwisu dopiero jak wrzuci się sprawny silnik to będzie można szukać co było przyczyną usterki

na ten moment podejrzenia idą w kierunku wtrysku(ów) / pompy paliwa / przepływomierza

 

ja już nie będę tego naprawiał, autko sprzedane

 

 

tak na marginesie

na ten moment koniec z Subaru, trochę się rozczarowałem że taka usterka może polecieć w podobno tak niezawodnym i pancernym silniku i tak niezawodnej marce przy takim przebiegu (tym bardziej że bardzo mocno dbałem o nie od strony technicznej)

jak już wspomniałem autko było ze mną od nowości, czyli 9 lat i przez ten okres byłem z niego mega zadowolony

choć ma sporo minusów, ale frajda z jazdy nadrabiała je z nawiązką

 

w obecnej ofercie Subaru ciężko mi coś znaleźć dla siebie

nowy Forek strasznie urósł co mi mocno nie pasuje, jedyny słuszny wybór to xt platinium, ale cena jest lekko słaba

jedynie Outback jakoś w miarę mi podchodzi, ale raczej nie ten silnik, jakby był 2.0 turbo to kto wie, choć i tutaj cena też jest w obecnej chwili lekko z kosmosu

XV też jakoś mi się nie widzi, choć podobnie jak z outbackiem silnik od XT i kto wie

(w grę wchodzą tylko benzyniaki)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...