mgm Opublikowano 27 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2016 Hej. Przy prędkościach autostradowych pojawia mi się coraz częściej odczuwalny mocno zwiększony dźwięk przypominający buczenie. Nie umiem zdiagnozować źródła, nie pojawia się zawsze, natomiast zawsze charakteryzuje się takimi samymi objawami. W czasie trwania ww. odczuwam drgania na kierownicy, które zwielokrotniają się w przypadku wciśnięcia hamulca. Sam hamulec działa wtedy skokowo, zauważalnie słabiej niż normalnie. Dotychczas każdorazowo puszczam gaz i po samoistnym wyhamowaniu do około 120km/h problem znika. Zanik tego dźwięku jest rozciągnięty w czasie (około 20s) i przypomina trochę charakterystyką wyhamowanie puszczanego bączka zabawki - do utraty pędu. Po zaniku samochód pracuje prawidłowo bez jakichkolwiek objawów do czasu kolejnego osiągnięcia wyższych prędkości. Jeśli ktoś z Was umiałby mnie naprowadzić na źródło problemu, będę niezmiernie wdzięczny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ura_bus Opublikowano 27 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2016 Nie jestem ekspertem ale osobiście zacząłbym od sprawdzenia ciśnienia w kołach, równomierności zużycia opon, owalności obręczy, wyważenia kół a później jeśli to nie pomoże, luzy w zawieszeniu. Buczenie przy przekraczaniu określonej prędkości może oznaczać, że coś "wpada w rezonans". Pozdrawiam, 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czlapus Opublikowano 27 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2016 Albo lozysko piasty? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mgm Opublikowano 27 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2016 Dzięki za odpowiedź. Zastanawiałem się też nad tym o czym piszesz, tyle że wtedy byłoby to odczuwalne zawsze, a nie czasami. Przed chwilą wracając z pracy, a mam kawałek autostradą, nie było żadnych oznak. Rano przeciwnie. Miałem już kiedyś podobny objaw przy uszkodzonym alternatorze, układ hamulcowy nie wiedzieć czemu działał skokowo, tyle że "buczenia" nie było. Jeżdżę już tak trzeci tydzień z nadzieją, że popsuje się na tyle by dało się rozpoznać przyczynę. Obecnie wizyta u mechanika może być bezcelowa - nie mam pewności, czy natenczas cokolwiek będzie słychać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czlapus Opublikowano 27 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2016 A masz mozliwosc nagrac ten dzwiek jesli on nastapi napewno to by ulatwilo diavnoze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mgm Opublikowano 27 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2016 Mam kamerę pokładową to pewnie nie będzie problemu. Brzmi to jakbym zamiast 3 miał 5 tysięcy obrotów. Przy dodaniu gazu robi się proporcjonalnie głośniej, ale w żaden sposób nie wpływa na moc. Słyszałem coś podobnego u znajomego, gdy szybko wyhamowywał z dużej prędkości, ale tylko przez chwilę i nie mam pewności czy to to samo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dominikon Opublikowano 27 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2016 u mnie występowały dwa źródła buczenia - rezonowania przy wyższych prędkościach, a zwłaszcza można je było usłyszeć przy hamowaniu. otóż delikatnie lecz z dużą częstotliwością obijał się jeden z tłumików o fragment tylnego mostu. nie wiem jednak czy to tego typu dźwięk również u Ciebie. drugim źródłem buczenia przy określonych prędkościach są w moim przypadku opony letnie o niesymetrycznym bieżniku. byłem przekonany, że to łożysko, a jak zmieniłem koła na zimowe z bieżnikiem symetrycznym wszystko jak ręką odjął. tyle ode mnie - z niczym innym ja się nie zetknąłem póki co... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mgm Opublikowano 28 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2016 Serdecznie dziękuję za podpowiedzi. Koła już sprawdziłem, są prawidłowo wyważone, z odpowiednim ciśnieniem i jeszcze dobrym bieżnikiem. Szukam dalej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
respect Opublikowano 28 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2016 Spróbuj wymienić nakrętki centralne piast. Starych lepiej nie dociągać, chyba,że na próbę tuż przed rozbiórką. Licz się z wymianą piasty-gdy wyrobiona to łożysko pływa, albo chociaż z wymianą łożyska - tu pewnie jest problem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mgm Opublikowano 11 Lipca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2016 Świeżo po wizycie w ASO. Poszedł na podnośnik i na pewno to nie łożyska czy piasty. Błędów nie ma i werdyktu też. Szukam dalej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leskod-72 Opublikowano 12 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2016 Witam. Sprawdź poduszki silnika,skrzyni.Podobne objawy miałem mazdzie,po wymianie spokój. Pozdrawiam. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 12 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2016 Robiłeś testy na innym komplecie kół?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
recki Opublikowano 12 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2016 Robiłeś testy na innym komplecie kół??I to jest dobra rada! Stawiam na wyzabkowane / wyklockowane opony (różne nazwy tego samego efektu). Dla nie wtajemniczonych- różne zużycie bieżnika od wewnątrz i zewnątrz ale nie na całym obwodzie tylko kawałkami (czasem nawet naprzemiennie). Przyczyna - nie do końca sprawne zawieszenie, szczególnie wielowahacz, wada mieszanki gumowej lub częsta ostra jazda tylno napedowka z b twardym zawiasem na pusto (chodzi mi o pickupy i dostawcami przystosowane do dużego obciążenia tyłu- jak dupa skacze a Ty go ogień!).Kumaty wulkanizator, choć nie każde żabki da się wyłapać na wywazarce (ręka nie wskazaniami maszyny bo takie koła normalnie się wywazaja) albo właśnie podmianka i typowanie wnioskach. Antidotum- na youtubie są domorosle sposoby że szlifierka i wywazarka ale ja bym się nie odważył jeździć potem na takich kołach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mgm Opublikowano 12 Lipca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2016 Opony już sprawdzałem, nie było uwag do ich stanu. Skojarzywszy fakty wydaje mi się, że miałem to raz też na zimówkach wracając z Pomorza. W połowie drogi dziwiło mnie, że tak głośno pracuje. Ustało więc poszło w niepamięć, a teraz mam wrażenie, że to były pierwsze objawy, jeszcze nie tak wyraźne jak teraz. Liczyłem, że to łożysko i szybko naprawię w ASO, a teraz szukam wolnej chwili by podjechać do mechanika i sprawdzić kolejną z rzeczy jaka przyjdzie mi do głowy, szczególnie po lekturze na tym forum. Chcę sprawdzić jeszcze hamulce, poduszki skrzyni (dzięki Leskod za podpowiedź), ale jeśli to nie to, to albo coś ze sprzęgłem wiskotycznym, albo dwumas. Innych pomysłów nie mam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 12 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2016 Analizując powyższe, mam prostą radę: jeśli masz CAŁY komplet kół zimowych, to przełóż i pojeździj, jeśli nie masz to pożycz od kogoś na testy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subfun Opublikowano 12 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2016 Opony już sprawdzałem, nie było uwag do ich stanu. Skojarzywszy fakty wydaje mi się, że miałem to raz też na zimówkach wracając z Pomorza. W połowie drogi dziwiło mnie, że tak głośno pracuje. Ustało więc poszło w niepamięć, a teraz mam wrażenie, że to były pierwsze objawy, jeszcze nie tak wyraźne jak teraz. Liczyłem, że to łożysko i szybko naprawię w ASO, a teraz szukam wolnej chwili by podjechać do mechanika i sprawdzić kolejną z rzeczy jaka przyjdzie mi do głowy, szczególnie po lekturze na tym forum. Chcę sprawdzić jeszcze hamulce, poduszki skrzyni (dzięki Leskod za podpowiedź), ale jeśli to nie to, to albo coś ze sprzęgłem wiskotycznym, albo dwumas. Innych pomysłów nie mam. Ja mam identyczne objawy tylko trochę rzadziej( 4 razy na 600 km po autostradzie), za każdym razem trwało to 10 min, ale mam 2.0 z benz z automatem, więc to raczej nie dwumas. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lookita Opublikowano 14 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2016 Buczenie,bicie miałem na przodzie przy dłuższym,osttzejszym hamowaniu.Tarcze miałem zużyte,a klocki po poprzedniku liche jakościowo.Całość do kosza,nowe dedykowane i lepsze,ciche hamowanie. Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mgm Opublikowano 11 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2016 Po ponad tygodniu od wizyty u mechanika i przy braku od tego czasu jakichkolwiek objawów mogę już napisać, że problem został zdiagnozowany i usunięty. Miałem zapieczony hamulec na przednim lewym kole. Tarcze przetoczone (za dobre jeszcze były by wymieniać), klocki przetarte, problemu brak. Wszystkim zaangażowanym serdecznie dziękuję za podpowiedzi. Pierwszy raz miałem takie objawy w samochodzie; cóż, z każdą usterką uczę się tego auta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się