Subaru XV - Problem z ustawieniem świateł mijania i ich skutecznością

[Christoph]

Ponieważ nie mam zamiaru zaśmiecać innego wątku, przeniosłem tu moje wypociny. W moim XV występuje problem z oświetleniem pobocza drogi, pomimo iż światła zostały już trzykrotnie kontrolowane i ustawiane dwa razy w ASO i raz na stacji diagnostycznej ÖAMTC:

 

Mam pewność, że moje światła zostały ustawione zgodnie z przepisami, prawidłowo, żeby nikogo nie oślepiać. Mam jednak mieszane uczucia, bo o ile lewy reflektor świeci całkiem nieźle i wystarczająco, to o tyle prawy świeci zdecydowanie za nisko i to na tyle, że nie podświetla znaków drogowych i pieszych poruszających się poboczem. Brakuje ciut, ciut w rozkładzie strumienia światła, aby widzieć coś z prawej strony i na tyle wcześnie, by móc zawczasu zareagować.

Na suchej nawierzchni widać, że snop światła jest bardzo równomierny, pobocze jezdnia i pobocze po obu stronach drogi jest oświetlone szeroko, ale właśnie ten szczegół: prawa strona zbyt nisko i zbyt krótko.

Niestety, ja też przy takich światłach nie lubię jeździć nocą, ale nie chcę oślepiać innych kierowców, dlatego spróbuję metodą prób i błędów podnieść na tyle, żeby mieścić się w normie, ale jednak żeby nie oślepiać, bo sam tego nie lubię.

Pozytywnie jestem natomiast zaskoczony jadąc samochodem we mgle, bo światła nie powodują samooślepiania, a droga widoczna jest dosyć dobrze, nawet nie ma sensu załączania świateł przeciwmgłowych. 

Żarówki w XV świecą bardzo mocno i wystarczy w odległości 5-10m przed autem przykucnąć, żeby się przekonać, jak mocno świecą. Oślepienie pojawia się nagle, stąd nie jest dziwne, że kierowcy mi mrugali długimi z przeciwka, myśląc, że ja na długich jadę. Wystarczyło lekkie wzniesienie, podjazd lub przejazd kolejowy i kierowcy dostawali po oczach moimi światłami.

 

Mały edit: 

 

Po ustawieniu świateł według przepisów na stacji diagnostycznej ÖAMTC pytałem, czy można podnieść tą prawą stronę, bo w nocy niewiele widać, co się dzieje na poboczu. Techniker powiedział, że te światła teraz świecą prawidłowo, są ustawione maksymalnie, jak można je podnieść bez oślepiania. Po prostu rozkład światła jest kiepski na tą prawą stronę, za to w centralnym obszarze jezdnia jest bardzo dobrze oświetlona, co widać na zdjęciach. I dlatego podniesienie prawej strony będzie także powodowało oślepianie, bo w środku strumień światła jest najsilniejszy. 

 

Odbicie świateł na brami garażowej:

 

Na płocie sąsiada:

 

Wystarczy się lekko schylić, żeby zobaczyć, jak mała jest granica między podniesionymi światłami a oślepianiem innych kierowców:

 

 

Wygląda na to, że podniesienie świateł to żadne rozwiązanie. Albo coś widzimy, a przy okazji oślepiamy, albo jesteśmy w zgodzie z przepisami i nie jeździmy nocą, albo jeździmy wolniej. Nie wiem, jaki tu kompromis przyjąć. Cały czas rozbija się o tę niedostatecznie oświetloną prawą stronę. Ten typ tak ma i nie ma na to rady. 

 

-----

I jeszcze jeden edit: 

 

Tak wyglądają światła na zwykłej drodze - wyraźnie brakuje prawej strony, chociaż światła świecą bardzo jasno i dosyć szeroko: 

 

Prawa lampa, ustawiona prawidłowo, daje szeroki strumień światła, ale dosyć niski i krótki - ledwie doświetla murek do pół metra wysokości: 

 

Światła ustawione są właściwie na tej samej wysokości: wcześniej prawy była niżej niż lewy:

 

co widać też na tym zdjęciu oraz to, że strumień światła załamuje się z gwałtownie z prawej strony (pobocze):

 

Minimalne podniesienie reflektora - nie przyniesie żadnego efektu poza oślepianiem, ponieważ na środku powstaje łuna, a lampa, jak nie oświetlała pobocza, tak dalej nie oświetla:

 

Panowie, co robić? Pogodzić się z tym, że ten typ tak ma i jeździć, albo szukać innego (chodzi oczywiście o w pełni legalne) rozwiązanie z ustawieniem reflektora? 

 

[ketivv]

patrząc zamieszczone zdjęcia to świecą bardzo dobrze

 

 

 

 

Panowie, co robić? Pogodzić się z tym, że ten typ tak ma i jeździć, albo szukać innego

 

 

świat nie kończy się na Subaru 

[FanSub]

Podnieś właśnie prawy reflektor jeszcze trochę w górę (rada mojego "technikera") i lekko w prawo.

[Karas]

problem istnieje to fakt. Niestety jest legalnie nie rozwiazywalny no chyba ze samodzielnie podniesiesz światła oślepiając innych uczestników ruchu. Za to dlugie swieca mocarnie

Edytowane 29 Grudnia 2015 przez Karas

[Christoph]

@FanSub, spróbuję to zrobić po nowym roku, ale na stacji diagnostycznej - bo chcę mieć pewność, że nie oślepiam. 

 

@ Karas, no właśnie długie świecą wyśmienicie. Co do krótkich, to mam wrażenie, że mam światła do ruchu lewostronnego - bo z lewej świecą bardzo dobrze, a z prawej jak na załączonych obrazkach. 

 

@Ketivv, wiem co myślisz, ale ciężko mi będzie przesiąść się na Haldexa  

[Karas]

Christoph wlasnie wrocilem z przejazdzki i mam wrazenie ze twoje lepiej swieca-znacznie dalej niz u mnie... Jutro atakuje stacje diagnostyczna

[ketivv]

Christoph wlasnie wrocilem z przejazdzki i mam wrazenie ze twoje lepiej swieca-znacznie dalej niz u mnie...

 

dokładnie tak samo odebrałem te zdjęcia, być może to wrażenie jest tylko na zdjęciach

 

przez pierwsze pól roku ustawiałem światła chyba z 30 razy, cały czas bez pożądanego efektu

 

odpuściłem, szkoda nerwów

Edytowane 29 Grudnia 2015 przez ketivv

[polak900]

Ja sobie delikatnie podniosłem prawe światło i jest dobrze w xv i Legacy , zdecydowanie lepiej widzę pobocze

 

 

iPhone macie jeszcze 6 żeby był większy ubaw

[Christoph]

@ Karas, Ketivv, niewiele brakuje, ale skoro miałbym coś zepsuć, to wolę nawet nie ruszać. Jest i tak lepiej, jak było. 

 

@Polak900, też miałem takie wrażenie, że wystarczy podnieść, widziałem więcej, ale w ciągu godziny mrugnęło mi kilku kierowców, że ich oślepiam. A kontrola na stacji diagnostycznej tylko to potwierdziła. Chodzi o ten środkowy strumień światła. Wystarczy stanąć gdzieś na wzniesieniu i schylić się do reflektora by się przekonać, jak daje po oczach, jeśli się go lekko podniesie. 

[polak900]

Mnie jeszcze nie migali

 

 

iPhone macie jeszcze 6 żeby był większy ubaw

[Christoph]

Spróbuję jeszcze raz z ustawieniami, bo nie daje mi to spokoju, tym bardziej, że bardzo dużo jeżdżę nocą. 

[polak900]

Podnieś tylko prawe światło

 

 

iPhone macie jeszcze 6 żeby był większy ubaw

[Christoph]

Tak mi się właśnie wydawało, że najlepiej będzie podnieść tylko prawą stronę. Lewej nie dotykałem, ponieważ była sprawdzona dwukrotnie na stacji diagnostycznej i ASO. Metodą "na płot" ustawiłem tak wiązkę prawego reflektora, że linie odcięcia światła prawa i lewa strona się praktycznie pokrywają. Podnosiłem reflektor stopniowo, potem montaż kanału doprowadzającego powietrze do filtra powietrza, krótka przejażdżka i znowu do garażu - zdemontować plastiki, regulacja, zabudować i przejażdżka. 

 

Pierwsza korekta - nareszcie światła podświetlają znaki drogowe, na żywopłocie widać, jak wysoko pada wiązka światła:

 

Znaki drogowe widać z daleka, światła świecą bardzo szeroko, ale prawa strona jeszcze zbyt "płasko":

 

Na barierkach ochronnych widać wyraźne odcięcie wiązki i granicę światła: 

 

Niby nie dużo brakuje, ale i tak postanowiłem jeszcze to poprawić - znaki widać z daleka, wiązka światła o wiele lepiej oświetla pobocze:

 

Oświetlenie pobocza bardzo się poprawiło:

 

 

Światła drogowe - "długie", które także wcześniej świeciły rewelacyjnie:

 

i w tym samym miejscu światła mijania - "krótkie" (zwyczajowa nazwa pasowała jak ulał do zasięgu świateł XV):

 

Metoda porównawcza "na płot" - zrównałem linie prawej lampy do prawidłowo ustawionej lewej. 

 

Do skuteczności nowoczesnych rozwiązań technicznych jeszcze sporo brakuje, ale i tak jest lepiej, dużo lepiej. Tak ustawiony reflektor nareszcie oświetla pobocze i zapewnia na wcześniejsze dostrzeżenie obiektów na poboczu, co czyni jazdę po prostu bezpieczniejszą bez oślepiania kierowców z przeciwka. Wydaje mi się, że znalazłem rozsądny kompromis. 

[polak900]

Tak jest mam to samo

 

 

Tapatalk

[ferster]

A powiedzcie proszę w jaki sposób samodzielnie podnieść nieco światła? Mam na myśli ksenony  samoregulujące się oczywiście.

[spawalniczy]

Szukaj z tyłu reflektora małej białej plastikowej śruby.

[ketivv]

 

 

małej białej plastikowej śruby.

 

 

[ferster]

Ta śrubka daje radę? Dzięki.