Skocz do zawartości

Odebranie zagranicznego prawka w Polsce


koszykbb

Rekomendowane odpowiedzi

Ale nieważne, nie będę drążyć

 

On i tak od Ciebie tak szybko się nie odczepi, jak widać na moim przykładzie. Widocznie uważa, że dyskusję wygrywa ten, którego wypowiedź jest ostatnia...

Po pierwsze absolutnie nie mam wrażenia, by @@hak64 się do mnie "przyczepił", po drugie ja nie jestem tu by z kimkolwiek wygrywać dyskusję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga, patrząc że tak powiem laicko, sprawa wydaje się dość oczywista. Otóż takie przeszukanie byłoby możliwe, gdyby istniały uzasadnione podejrzenia popełnienia przestępstwa / oszustwa. Sam brak dokumentu czymś takim nie jest i nie wyobrażam sobie, żeby w normalnych warunkach przy tak błahej sprawie Policjant zaczął przeszukiwać Twój samochód lub Ciebie osobiście. 

 

Trzeba jednak zauważyć, że ocena co to są uzasadnione podejrzenia, należy do Policjanta. Co jest z resztą logiczne i generalnie słuszne.

 

Załączam jeszcze interesujące linki opisujące te kwestie (są do znalezienia w 5 min w necie).

 

I jeszcze jedno - rozumiem dyskusję zmierzającą do ustalenia faktów prawnych, jednak przy założeniu, że nie chcemy kombinować czy oszukiwać i mamy generalnie dobrą wolę do współpracy z Policją i nie obrażamy się o pierdoły. A część wpisów tutaj ma niestety trochę taki wydźwięk, że co zrobić żeby władza mogła mnie pocałować w d... Dziwna to postawa ale cóż, tak niektórzy mają.

 

Gdyby Policjant na drodze poprosił mnie o otworzenie bagażnika, nie zastanawiałbym się nad podstawą prawną, tylko bym to zrobił. Bo dlaczego miałbym odmawiać otworzenia bagażnika? 

 

 

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/319871,kto_i_kiedy_moze_nas_legitymowac_w_miejscach_publicznych.html

 

http://maszprawo.org.pl/2013/08/kontrola-osobista-przeszukanie-dokonywana-przez-policjantow/

 

Jak wynika z § 2 ust. 1 Rozporządzenia w zw. z art. 15 ust. 1 pkt 5 Ustawy o Policji, policjant który chce przystąpić do czynności kontroli osobistej ma obowiązek wyjaśnić dlaczego jego zdaniem zaistniała przesłanka uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa lub wykroczenia. Nie ma tutaj pola na dowolność, a przekroczenie uprawnień przez policjanta w tym zakresie może być przesłanką złożenia zażalenia do prokuratora na podstawie art. 15 ust. 7 Ustawy o Policji lub wystąpienie z powództwem cywilnym w związku z naruszeniem lub zagrożeniem naszych dóbr osobistych.

 

PRZEGLĄDANIE ZAWARTOŚCI BAGAŻY NA DWORCACH I W ŚRODKACH TRANSPORTU

Rozporządzenie w sprawie sposobu postępowania przy wykonywaniu niektórych uprawnień policjantów

§ 17. 1. Policjant przegląda zawartość bagaży lub sprawdza ładunek znajdujący się w portach, na dworcach oraz w środkach transportu lądowego, wodnego i powietrznego w obecności posiadacza bagaży lub ładunku albo przedstawiciela przewoźnika, spedytora lub agenta morskiego.

2. Policjant przegląda zawartość bagażu lub sprawdza ładunek przyjęty do przewozu wyłącznie w obecności przedstawiciela przewoźnika, spedytora lub agenta morskiego.

3. W przypadku braku możliwości zapewnienia natychmiastowej obecności osób, o których mowa w ust. 1 i 2, policjant może przejrzeć zawartość bagaży lub sprawdzić ładunek bez ich obecności, jeżeli z posiadanych informacji wynika, że zwłoka może spowodować zagrożenie dla życia, zdrowia ludzkiego lub mienia, lub gdy istnieje uzasadniona obawa zniszczenia bądź utracenia rzeczy mogących stanowić dowód w sprawie albo podlegających zajęciu w postępowaniu karnym.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Policja ma prawo w trakcie kontroli drogowej dokonać takiego przeszukania? Na jakiej podstawie?

 

Na podstawie Ustawy o Policji:

 

Art. 15. 1. Policjanci wykonując czynności, o których mowa w art. 14, mają prawo:

(...)

5) dokonywania kontroli osobistej, a także przeglądania zawartości bagaży i sprawdzania ładunku w portach i na dworcach oraz w środkach transportu lądowego, powietrznego i wodnego, w razie istnienia uzasadnionego podejrzenia popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary;

(...)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga, patrząc że tak powiem laicko, sprawa wydaje się dość oczywista. Otóż takie przeszukanie byłoby możliwe, gdyby istniały uzasadnione podejrzenia popełnienia przestępstwa / oszustwa. Sam brak dokumentu czymś takim nie jest i nie wyobrażam sobie, żeby w normalnych warunkach przy tak błahej sprawie Policjant zaczął przeszukiwać Twój samochód lub Ciebie osobiście.

 

Też tak mi się wydaje ;)

 

 

A jeśli już ten temat poruszamy, czy kobietę może przeszukiwać policjant (mężczyzna)? Jak przechodzę przez bramki na lotnisku i "piszczę" to zawsze mnie "obmacuje" kobieta ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co czytałem przed chwilą na forach prawnych, to nie może (mężczyzna nie może przeszukiwać kobiety). Ale oczywiście znowu jest pewnie wyjątek, że w uzasadnionych sytuacjach itp. Co jest zresztą IMO słuszne. To musi zawsze oceniać Policjant na miejscu konkretnego zdarzenia. 

 

Natomiast, nazwijmy to w zwyczajnych sytuacjach, kobietę przeszukuje kobieta. 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos przeszukiwania znalazłem jeszcze coś takiego:

 

Od kontroli osobistej przeszukanie różni się tym, że podstawą jego przeprowadzenia jest Kodeks postępowania karnego i ma ono charakter czynności procesowych. Oznacza to, że czynności te są przeprowadzane w ramach toczącego się postępowania karnego. Tak więc w Pani przypadku była Pani poddana kontroli osobistej.Policjant ma prawo dokonać kontroli osobistej w razie istnienia uzasadnionego podejrzenia popełnienia przez osobę poddawaną kontroli czynu zabronionego pod groźbą kary.

 

Kontroli osobistej powinna w miarę możliwości dokonywać osoba tej samej płci. Od reguły tej istnieją odstępstwa w przypadku konieczności przeprowadzenia kontroli osobistej niezwłocznie, ze względu na okoliczności mogące stanowić zagrożenie dla życia lub zdrowia osób i mienia.

 

W Pani przypadku raczej takie czynniki raczej nie miały miejsca, więc nie było konieczne bezzwłoczne dokonanie Kontroli. Mogła Pani domagać się przeprowadzenia kontroli przez osobę tej samej płci. Policjant przeprowadzający czynność ma obowiązek dopuścić osobę przybraną do udziału w czynności, jeżeli jej udział nie utrudni lub nie uniemożliwi przeprowadzenia czynności. Również policjant może przybrać do czynności osobę trzecią, jeżeli uzna to za konieczne do osiągnięcia celu kontroli. Kontrolę osobistą przeprowadza się w miejscu niedostępnym na czas wykonywania kontroli dla osób postronnych, o ile przeprowadzenie jej w innym miejscu nie jest uwarunkowane czynnikami o których wspomniałem wyżej. Policjant przystępujący do kontroli ma obowiązek podać podstawę prawną (art. 15 Ustawy o Policji) i przyczynę podjęcia kontroli oraz swój stopień, imię i nazwisko w taki sposób, aby można było je swobodnie odnotować. Policjant nieumundurowany dodatkowo ma obowiązek okazać legitymację służbową i umożliwić odnotowanie danych w niej zawartych. Po zakończeniu wykonywania czynności osoba poddana kontroli powinna zostać poinformowana ustnie o prawie złożenia zażalenia na sposób przeprowadzenia kontroli. Zażalenie składa się do właściwej miejscowo prokuratury. Podczas przeprowadzania kontroli policjant ma prawo sprawdzić zawartość podręcznego bagażu oraz odzieży osoby kontrolowanej i przedmioty które są w jej posiadaniu i znajdują się na jej ciele. Odsłanianie przykrytych odzieżą powierzchni ciała przekracza zakres kontroli osobistej i przekształca się w przeszukanie art.217kpk. Podstawa prawna: Ustawa z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji. Dz.U.02.7.58 Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 17 września 1990 r. w sprawie trybu legitymowania, zatrzymywania osób, dokonywania kontroli osobistej oraz przeglądania bagaży i sprawdzania ładunku przez policjantów. Dz.U.90.70.409

 

http://e-prawnik.pl/forum/domowy/prawo-karne/przeszukanie-policyjne-kobiety.html

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

czy kobietę może przeszukiwać policjant (mężczyzna)?

Kobiety policjant mężczyzna nie może, ani mężczyzny nie może policjantka kobieta ;)

 

@Urabus, nie o to pytałam, ale nieważne

 

Jak nie o to jak o to ;)

Zresztą to się nie nazywa przeszukanie tylko kontrola osobista... w końcu kobieta to nie samochód :P

Resztę napisał już @@rpw :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

czy kobietę może przeszukiwać policjant (mężczyzna)?

Kobiety policjant mężczyzna nie może, ani mężczyzny nie może policjantka kobieta ;)

 

@Urabus, nie o to pytałam, ale nieważne

 

Jak nie o to jak o to ;)

Zresztą to się nie nazywa przeszukanie tylko kontrola osobista... w końcu kobieta to nie samochód :P

Resztę napisał już @@rpw :)

 

 

Pisałam tu o Twoim wcześniejszym poście, bo pytałam o podstawy do przeszukania, które opisał hak64 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

bo pytałam o podstawy do przeszukania, które opisał hak64

Podstawą do "przeszukania" jest uzasadnione podejrzenia popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary i @@hak64,

zasadnie podał jako przykład podejrzenie podrobienia dokumentu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

I jeszcze jedno - rozumiem dyskusję zmierzającą do ustalenia faktów prawnych, jednak przy założeniu, że nie chcemy kombinować czy oszukiwać i mamy generalnie dobrą wolę do współpracy z Policją i nie obrażamy się o pierdoły. A część wpisów tutaj ma niestety trochę taki wydźwięk, że co zrobić żeby władza mogła mnie pocałować w d... Dziwna to postawa ale cóż, tak niektórzy mają.   Gdyby Policjant na drodze poprosił mnie o otworzenie bagażnika, nie zastanawiałbym się nad podstawą prawną, tylko bym to zrobił. Bo dlaczego miałbym odmawiać otworzenia bagażnika?   

 

 

Jeżeli policjant będzie chciał sprawdzić co mam w bagażniku wyjaśniając, że w okolicy był gwałt, napad na jubilera czy napad na bank, to otworzę i będę z nim współpracował, pomogę o ile będę w stanie.

 

Jeżeli policjant będzie chciał sprawdzić zawartość bagażnika wyjaśniając, że chce sprawdzić czy gdzieś nie schowałem przed nim prawa jazdy, to zażądam od niego protokołu przeszukania, złożę zażalenie do prokuratury. W razie czego będę się odwoływał, ścigał jak psa.

 

I to wcale nie jest dziwna postawa, ale postawa obywatelska.  Szkoda, że nie wszyscy to rozumieją....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W którymś tam poście poddano w wątpliwość, czy policjant ma prawo żądać nie tylko okazania dokumentu, ale jego wydania. Tak. Ma prawo, bowiem upraniony jest do legitymowania uczestnika ruchu i wydawania mu wiążących poleceń, ale także do: sprawdzania dokumentów wymaganych w związku z kierowaniem 

pojazdem i jego używaniem. W rozumieniu dosłownym należy to traktować, jako wzięcie do ręki, spojrzenie na znaki zabezpieczające, na autentyczność podpisów, zgodność danych osobowych i adresowych itp. Sam fakt braku dokumentu w czasie kontroli z pewnością nie jest podstawą do dokonania kontroli osobistej, czy przeszukania, ale właśnie odmowa okazania, taką podstawą już jest. Pragnę uspokoić tych, którzy w tym miejscu stwierdzą, że lepiej w takim razie na "dzień dobry" mówić: zapomniałem dokumentów, bo nie będzie podstaw do przeszukania. Nic bardziej mylnego. Policjant w tym momencie przystępuje do bardzo drobiazgowej kontroli legalności posiadania pojazdu, ustalenia i potwierdzenia danych osobistych oraz posiadanych uprawnień.  
Ten Typ. "Jeżeli policjant będzie chciał sprawdzić zawartość bagażnika wyjaśniając, że chce sprawdzić czy gdzieś nie schowałem przed nim prawa jazdy", Ależ broń Boże, żeby policjant miał się narażać na zarzut przekroczenia uprawnień. On Ci tylko karze otworzyć bagażnik i pokazać trójkąt ostrzegawczy i gaśnicę, reszty się domyśl.
Edytowane przez hak64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawą do "przeszukania" jest uzasadnione podejrzenia popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary i @@hak64,

zasadnie podał jako przykład podejrzenie podrobienia dokumentu.

Czyli jak zapomnę prawa jazdy bo zostanie np. w innym aucie, to policjant ma podejrzewać że jest podrobione?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

jak zapomnę prawa jazdy bo zostanie np. w innym aucie, to policjant ma podejrzewać że jest podrobione?
Jeszcze jeden któremu myślenie sprawia ból. Sam brak dokumentu może skutkować nabraniem podejrzeń, że dokument został w domu, ale odmowa okazania tegoż, jest podstawą do nabrania podejrzeń, że dokument należy do innej osoby, albo został przerobiony.  
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ten Typ. "Jeżeli policjant będzie chciał sprawdzić zawartość bagażnika wyjaśniając, że chce sprawdzić czy gdzieś nie schowałem przed nim prawa jazdy", Ależ broń Boże, żeby policjant miał się narażać na zarzut przekroczenia uprawnień. On Ci tylko karze otworzyć bagażnik i pokazać trójkąt ostrzegawczy i gaśnicę, reszty się domyśl.

 

Widzę, że polubiłeś mnie :biglol: . Trudno, każdy musi nosić swój krzyż, a niektórzy dodatkowo hak. Na wszelki wypadek przypominam jednak jeszcze raz, że dyskusji nie wygrywa ten, kto ostatni zabierze głos w dyskusji.

 

Oczywiście, że pokażę trójkąt ostrzegawczy, gaśnicę (co jeszcze, bo nie pamiętam?). Jeżeli jednak policjant będzie chciał szukać pośród moich gaci i skarpet lub w bagażu, pasażerki, w schowkach, itd, dowodów:

 

 

legalności posiadania pojazdu, ustalenia i potwierdzenia danych osobistych oraz posiadanych uprawnień.  

 

 

To musi się liczyć z koniecznością sporządzenia protokołu przeszukania i tłumaczenia się przed prokuratorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To musi się liczyć z koniecznością sporządzenia protokołu przeszukania i tłumaczenia się przed prokuratorem.

 Strach się bać!

Wyobraź sobie, ze w trakcie jak wyjmujesz z bagażnika rzeczony trójkąt, widzę, ze masz w kieszeni portfel (którego rzekomo zapomniałeś), widzę, że w bagażniku są jakieś torby, widzę, że są też narzędzia. Wydaję więc polecenie- teraz uważaj, bo masz obowiązek stosować się do poleceń - "proszę otworzyć te torby", "proszę wytłumaczyć do czego panu te narzędzia i skąd je pan posiada". Czy to jest przeszukanie? Nie! Ty jednak wiedziony - jak to nazwałeś postawą obywatelską - odmawiasz otwarcia toreb i pokazania ich zawartości. To ja wiedziony czujnym policyjnym nosem informuję cię, że nabrałem podejrzeń, że te przedmioty nie są twoją własnością, że mogą pochodzić z przestępstwa. Na tej podstawie zaś mogę zrobić przeszukanie, ba nawet osobiście poinformuję cię o przysługującym prawie do złożenia zażalenia i żadania zatwierdzenia przeszukania. Pracowałem w nadgranicznym mieście i 1 na 10 przypadków kontroli (przeprowadzonej w ten sposób ), skutkował zatrzymaniem na gorącym uczynku przestępstwa (głównie przemyt alkoholu i papierosów bez akcyzy, ale bywały też poważniejsze przypadki).  

Edytowane przez hak64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale się bagno zrobiło...:/ ja tylko zapytałem o prostą rzecz a niektórzy chyba wywęszyli świetną okazję do obrzucania sie obelgami...

A tak odnośnie zabierania prawka za łamanie przepisów jestem za odbieraniem prawka za 150 w miescie ale absolutnie jestem przeciwko służbistom odbierającym prawka ludziom którzy próbują swoich sił na pustych parkingach czy ośnieżonych górskich drogach o 3 w nocy gdzie przeciez nie ma wielkich prędkości a i ryzyko udziału osób trzecich żadne. Znam niestety takie przypadki i to jest smutne ze policjanci czają sie na takich ludzi po nocach zamiast tropić tych co sie kulają po 150 w miescie albo latają bokiem na pełnej drodze w ciagu dnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

absolutnie jestem przeciwko służbistom odbierającym prawka ludziom którzy próbują swoich sił na pustych parkingach czy ośnieżonych górskich drogach o 3 w nocy gdzie przeciez nie ma wielkich prędkości a i ryzyko udziału osób trzecich żadne. Znam niestety takie przypadki i to jest smutne ze policjanci czają sie na takich ludzi po nocach zamiast tropić tych co sie kulają po 150 w miescie albo latają bokiem na pełnej drodze w ciagu dnia.
 Odpowiadając przerzucę tu pewien wątek z innego forum.

Witam, jak wiadomo spadł śnieg, pojechałem się poślizgać na parkingu tesco(26 grudzień - tesco zamknięte). pojeździłem troszkę, przyjechał kolega i tak się ślizgamy na ręcznym - po jakimś czasie przyjeżdża policja, zatrzymali nas, dokumenty do sprawdzenia po czym informują że obu zatrzymują prawo jazdy za "spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym" w poniedziałek mamy się wybrać do sądu i tam się reszty dowiemy.

Pytanie brzmi czy policjanci mieli podstawy do zatrzymania prawa jazdy, czy jest to tylko zrobione dlatego żebyśmy musieli się teraz tłuc po sądach? 
Sprawa o tyle dziwna że po wypisaniu wszystkich dokumentów policjant poinformował że prawko nam na pewno oddadzą w krótkim terminie tylko musimy się wybrać do sądu.
Czy możemy się spodziewać mandatu lub rozprawy?

 

To moja odpowiedź (składanka z kilku postów) 

Pisz skargę na działanie policjantów. Opisz sytuację, a zwłaszcza fakt, że był to parking Tesco, a więc nie droga publiczna, a tym samym o jakim zagrożeniu w ruchu drogowym mowa!? 

Sam byłem policjantem, ale nie trawię nadgorliwców! 

Nie licz na to, że Sąd odda ci prawo jazdy bez przeprowadzania rozprawy. Dokument możesz odzyskać tylko na podstawie własnego wniosku złożonego w sądzie (wniosek o oddanie zatrzymanych uprawnień do kierowania /do czasu przeprowadzenia rozprawy/). Problem w tym, że na rozprawę "trochę" poczekasz (niekiedy nawet kilka miesięcy). Tu masz jednak ewidentny błąd interpretacji przepisów, przez niedouczonych, albo nadgorliwych policjantów. W tym przypadku najrozsądniejszym rozwiązaniem jest napisanie skargi, która umożliwi odzyskanie dokumentu prawie natychmiast. Jeszcze jedno, jako uczestnik postępowania (obwiniony o popełnienie wykroczenia), masz prawo wglądu do akt. Warto więc napisać i złożyć pisemko o "umożliwienie zapoznania się z materiałem dowodowym".

Ze względu na złożoność problemu postanowiłem opisać nieco szerzej całą sprawę. Może się bowiem przydać nie tylko autorowi wątku.

Policjanci, zatrzymując prawo jazdy korzystali z możliwości, które daje im Ustawa Prawo o ruchu drogowym, a konkretnie: Ustawa Prawo o ruchu drogowym z 20 czerwca 1997 roku, Kodeks Drogowy, tekst jednolity . Stan prawny na styczeń 2015 
Art. 1.
1. Ustawa określa:
1. zasady ruchu na drogach publicznych, w strefach zamieszkania oraz w strefach ruchu;
2. zasady i warunki dopuszczenia pojazdów do tego ruchu, a także działalność właściwych organów i podmiotów w tym zakresie
3. wymagania w stosunku do innych uczestników ruchu niż kierujący pojazdami;
4. zasady i warunki kontroli ruchu drogowego.
2. Przepisy ustawy stosuje się również do ruchu odbywającego się poza miejscami wymienionymi w ust. 1 pkt 1, w zakresie:
1. koniecznym dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa osób;
2. wynikającym ze znaków i sygnałów drogowych.
Art. 3.
1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga – szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.
2. Przepis ust. 1 stosuje się odpowiednio do osoby znajdującej się w pobliżu drogi, jeżeli jej zachowanie mogłoby pociągnąć za sobą skutki, o których mowa w tym przepisie.
3. Jeżeli uczestnik ruchu lub inna osoba spowodowała jednak zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego, jest obowiązana przedsięwziąć niezbędne środki w celu niezwłocznego usunięcia zagrożenia, a gdyby nie mogła tego uczynić, powinna o zagrożeniu uprzedzić innych uczestników ruchu.
Art. 60.
1. Zabrania się:
1. używania pojazdu w sposób zagrażający bezpieczeństwu osoby znajdującej się w pojeździe lub poza nim;
Art. 135.
1. Policjant:
1. zatrzyma prawo jazdy za pokwitowaniem w razie: (od „a”, do „h”)
2. może zatrzymać prawo jazdy za pokwitowaniem w razie uzasadnionego podejrzenia, że kierowca popełnił przestępstwo lub wykroczenie, za które może być orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów.

Niemniej jednak, cytowana ustawa jest aktem prawnym niższego rzędu niż:
Ustawa z dnia 20 maja 1971 KODEKS WYKROCZEŃ
Art. 86. § 1. Kto, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podlega karze grzywny.
§ 2. Kto dopuszcza się wykroczenia określonego w § 1, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
§ 3. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 przez osobę prowadzącą pojazd można orzec zakaz prowadzenia pojazdów.

a ta właśnie ustawa ogranicza stosowanie sankcji karnych wyłącznie do czynów popełnionych w ruchu drogowym, nie ma w niej żadnej wzmianki, o możliwości stosowania przepisów ustawy poza wyznaczonymi szlakami komunikacyjnymi.
Poniżej teść pisma (skargi) adresowanego do jednostki policji:

Imię Nazwisko miejscowość, data
Adres
Komenda Powiatowa Policji
W Tarnowskich Górach

SKARGA

W dniu 26.12.2014r. około godziny 17:15 na parkingu pod marketem TESCO w Tarnowskich Górach, interweniujący policjanci zatrzymali moje prawo jazdy. Jako powód zatrzymania uprawnień wpisano (na pokwitowaniu) „stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym”, nie podano jednak podstawy prawnej, ani oznaczenia artykułu, traktującego o tym zagrożeniu. Powodem podjęcia interwencji, było prawdopodobnie zgłoszenie pracownika ochrony sklepu, któremu być może przeszkadzała moja jazda po pustym (sklep był nieczynny) parkingu. W związku z faktem, ze nie zgadzam się z decyzją policjanta, który - moim zdaniem bezprawnie - zatrzymał moje prawo jazdy, postanowiłem zweryfikować swoją wiedzę na temat istoty stworzenia zagrożenia w ruchu drogowym. Podczas lektury stosownej literatury „Wykroczenia drogowe – komentarz”, autorstwa R.A Stefański, natrafiłem na treść artykułu 86 § 1 k.w. (pełnej treści, chyba nie muszę cytować), oraz stosowny komentarz.
Dowiedziałem się, że znamiona wykroczenia z tego artykułu wyraźnie wskazują, że przedmiotem ochrony, jest wyłącznie bezpieczeństwo w ruchu drogowym, z wyłączeniem innych stref ruchu i ustawa wyraźnie ogranicza działanie tego przepisu do ruchu drogowego, stanowiąc, iż chodzi o bezpieczeństwo „w ruchu drogowym”. 
Ponadto z dalszej części lektury dowiedziałem się, że wykroczenie sprowadzenia zagrożenia w ruchu drogowym występuje w dwóch typach: podstawowym (art. 86 § 1 k.w.) i kwalifikowanym (art. 86 § 2 k.w.), gdzie mowa jest o czynie spowodowanym przez osobę znajdującą się w stanie po użyciu alkoholu. Natomiast (art. 86 § 3 k.w.), zdaniem nie tylko tego autora, jest nieporozumieniem, gdyż nie występuje tu żadna charakterystyczna cecha typu kwalifikowanego, jak choćby znamiona określające skutek, następstwa czynu, czy okoliczności powodujące podwyższenie zagrożenia karą. Tymczasem art. 86 § 3 kw. Nie wprowadza dodatkowych zmian, a jedynie określa warunki orzeczenia zakazu prowadzenia pojazdów wypełniając dyspozycję art. 28 § 2 k.w.
Dodam także, że nawet w popularnym programie TV „Drogówka”, który chętnie oglądam, wielokrotnie poruszany był problem kolizji parkingowych i zawsze (o ile kolizja miała miejsce na parkingach marketów), policjanci kończyli czynności, ograniczając się jedynie do pouczenia uczestników zdarzenia, o możliwości dochodzenia roszczeń na drodze cywilno- prawnej, gdyż zdarzenie miało miejsce na terenie prywatnym, poza drogą publiczną, gdzie przepisy kodeksu wykroczeń nie mają zastosowania. 
Mając powyższe na uwadze, żądam zwrotu, moim zdaniem bezprawnie zatrzymanych uprawnień do kierowania, gdyż działanie policjantów podczas przedmiotowej interwencji, w najlepszym razie można nazwać nadinterpretacją przepisów prawa. 
Podpis……………………………………………

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...