Skocz do zawartości

SLS


goliach

Rekomendowane odpowiedzi

Macie,jakiś pomysł,bo po zastosowaniu na tył zamiast sls, zestaw Pedders, czyli amor i spreżyna, tył jest sztywny, na śliskim, zawsze próbuje wyprzedzić przód,co z tym zrobić?Forester Sh-SBD,chodź nie wiem,czy akurat wersja silnikowa,jest ważna. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten wynalazek to średnia żywotność 70.000 - 80.000 tyś i do widzenia

Średnia może tak, ale ja mam ciągle sprawne oryginały przy 265 tys. km przebiegu (+ LPG od 35 tys.) :D

No i tył przodu nie wyprzedza (chyba że go poproszę ;)).

Edytowane przez Kambol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sls przy SG to jeden z bardziej poruszanych tematów.

Szukając alternatywy dla SLS wybrałem zestaw KYB+Lesjofors.

Przy dokupieniu ściągaczy do sprężyn za 30pln, wymianę można zrobić samemu na parkingu za "niewielkie" pieniądze.

p&p

 

Wysłane z mojego S60 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie już po. SLS => out, KYB => in, zgodnie z tym co poniżej:

Kyb.png.f234cfae251414e8de4a4d9238df00b9.png

Dla porównania wstawiam zdjęcia, jak to wyglądało wcześniej, a jak wygląda teraz.

Na zdjęciu z podniesionym tyłkiem zbiornik LPG zatankowany do pełna, bak z Pb do połowy.

58b22fff44fa5_SLS1.thumb.jpg.50bc2afdfc5b48b9ba39f2f17419e28c.jpg

58b2300f50034_SLS2.thumb.jpg.161720beafa728f59abba1c0b3cf5608.jpg

Powiem, że aż się inaczej nawet siedzi teraz... nie mówiąc o prowadzeniu. Jest bardzo dobrze :yahoo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

 

Dnia 26.02.2017 o 02:33, Malyboss napisał:

U mnie już po. SLS => out, KYB => in, zgodnie z tym co poniżej:

.Czas na mojego...Zestaw jak u kolegi Malybossa. Zgoda co do przebiegu choroby ...jest dobrze, i nagle - z dnia na dzień - sruuu...i siedzi na dupsku. Już nie mogę się doczekać operacji ( może raczej zabiegu ;) - piszecie, że sprawa mechanicznie prosta) przeszczepu i wyjazdu na ryby bo teraz to się normalnie nie da zjechać z asfaltu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Tomforju napisał:

Czas na mojego...

 

Pomijając cierpienie związane z wydanym groszem, raczej nie będziesz żałował. Wyżej, ciszej, bardziej komfortowo, lepsze prowadzenie.

 

5 godzin temu, Tomforju napisał:

jest dobrze, i nagle - z dnia na dzień - sruuu...i siedzi na dupsku

 

Dokładnie tak, jak u mnie. Klękło w dwa dni.

 

5 godzin temu, Tomforju napisał:

piszecie, że sprawa mechanicznie prosta

 

...pod warunkiem, że mechanior wie co ma zrobić - u mnie temat zamknięty w nieco ponad 1 h.

A - jeśli masz zabezpieczenia antykradzieżowe na alufelgach, to nie zapomnij wziąć ze sobą :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Malyboss napisał:

u mnie temat zamknięty w nieco ponad 1 h.

Czekam na przesyłkę i dam znać. Koszt części  jak wyżej + osłony odboje to 1017,99 zł z wysyłką (alledrogo)...W tej chwili tył buja się strasznie i "dobija" na byle dziurze...Koszmar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszecie, że "lepsze prowadzenie" ... tak jednoznacznie, bezwarunkowo, w każdym okolicznościach ?

Spotkałem się z opiniami, że przy "pustym" aucie (w sensie sam kierowca, auto bez LPG) to jednak jest gorzej niż sprawny SLS. To jak to jest ? (no chyba, że tamte opinie dotyczyły innego zestawu "zamienników" )

Pytam bo też mi "siedzi" - z jednej strony OEM z ASO po 40 tys. km, chyba wylał trochę; z drugiej "regenerowany" po 10 - 15 tys. km najwyżej.)
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszecie, że "lepsze prowadzenie" ... tak jednoznacznie, bezwarunkowo, w każdym okolicznościach ?
Spotkałem się z opiniami, że przy "pustym" aucie (w sensie sam kierowca, auto bez LPG) to jednak jest gorzej niż sprawny SLS. To jak to jest ? (no chyba, że tamte opinie dotyczyły innego zestawu "zamienników" )
Pytam bo też mi "siedzi" - z jednej strony OEM z ASO po 40 tys. km, chyba wylał trochę; z drugiej "regenerowany" po 10 - 15 tys. km najwyżej.)
 


SLS jest chyba najlepiej "dostrojony" do Forestera i faktycznie bez obciążenia na innych amortyzatorach tylek bardziej lub mniej podskakuje na np. spowalniaczach. Przy SLS było idealnie. Mi też jeden wylał i zdecydowałem się na kpl. Pedders (sprężyny + amortyzatory). Za komplet zapłaciłem ciut więcej niż za 1 sam amortyzator SLS (niecałe 2tys). Moim zdaniem baaardzo warto było, bo to podskakiwanie jest niewielkie i odczuwalne tylko na "spiacych policjantach". Na innych nierównościach - nie (nie wiem jak to jest przy KYB). Jest trochę twardziej ale samochód mniej się przechyla w zakrętach i sprawia wrażenie trochę bardziej stabilnego. Już gdzieś pisałem, że gdy padnie mi przód, to na pewno też wybiorę Pedders nawet gdyby oryginalne były w tej samej cenie ;-).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, vonda napisał:

Piszecie, że "lepsze prowadzenie" ... tak jednoznacznie, bezwarunkowo, w każdym okolicznościach ?

 

Tak. Ale to jest oczywiście moje subiektywne wrażenie. Nie chcę tutaj jakoś szczególnie krytykować SLS, bo nie o to mi chodzi. Mogło też być i tak, że jak zaczęły mi padać SLS-y, to trwało to pewien czas, a w tym czasie po prostu tego jakoś szczególnie nie odczuwałem / nie zauważałem. Dopiero jak klękły całkowicie, i rozpocząłem jazdę po wymianie na KYB, to zauważyłem różnicę. Ale potwierdzam jedno: na KYB jeździ się bardzo dobrze. Czy lepiej niż na SLS? Na pewno nie gorzej. To tylko moja opinia - ale pozytywnych opinii na temat KYB jest więcej.

 

7 godzin temu, vonda napisał:

Spotkałem się z opiniami, że przy "pustym" aucie (w sensie sam kierowca, auto bez LPG) to jednak jest gorzej niż sprawny SLS. To jak to jest ? (no chyba, że tamte opinie dotyczyły innego zestawu "zamienników" )

 

Jak wyżej. Z tym, że ja mam LPG - butla w miejscu koła zapasowego, więc zawsze jakoś tam tył dociąża trochę.

 

7 godzin temu, vonda napisał:

Pytam bo też mi "siedzi" - z jednej strony OEM z ASO po 40 tys. km, chyba wylał trochę; z drugiej "regenerowany" po 10 - 15 tys. km najwyżej.)

 

No więc właśnie - ja uznałem, że wymieniając na nowe - czy nawet regenerowane SLS - jakby się problem miał pojawić znowu (a to tylko kwestia czasu) to lepiej założyć sprawdzony i polecany zestaw KYB. I nie żałuję.

 

6 godzin temu, piotruś napisał:

zdecydowałem się na kpl. Pedders (sprężyny + amortyzatory)

 

6 godzin temu, piotruś napisał:

samochód mniej się przechyla w zakrętach i sprawia wrażenie trochę bardziej stabilnego

 

Mam dokładnie takie samo zdanie przy zestawie KYB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sls-y  zastąpione. Stoi teraz wysoko, jazda super. Oczywiście w pamięci pozostałą sytuacja tuż przed wymianą, czyli totalna porażka - i ona stanowi punkt odniesienia do zestawu KYB. Cena wymiany 200zł -robocizna. Poduchy zostały te same choć mechanik twierdzi że sprężyna trochę inna - zwój kończy sie w  innym miejscu i idealnie byłoby wymienić również łone. Co Wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...