Skocz do zawartości

Specjaliści diagności pomóżcie


Anfran

Rekomendowane odpowiedzi

Legacy II 97 rok 2.0 GL z gazem

Od jakiś dwóch tygodni walcze z motorem w mojej maszynie. Przeglądam forum i wiele rad tu zawartych pozwolilo mi choć wykonać jakąlś wstepną weryfikację z której niestety na razie nic nie wyniknelo

Samochód na gazie jezdzi normalnie

Na benzynie zapala czasem z strzalem w tlumik, falują obroty, silnik dziwnie stuka, nie ma mocy, jak się wkręci na 4,5 tys to faluje do 4tys, przy tym śmierdzi z rury, i leci czasem czarna woda

Wymienilem sobie już lambdę (dziala-sprawdzalem woltomierzem)), sprawdzilem blędy ECU (przy zwartym czarnym miga sobie bez sekwencji, przy zwartym zielonym nie miga, jak ruszę miga bez sekwencji czyli chyba ok)

Ogólnie check engine nigdy mi sie nie zapalilo.

Instalacja BRC z najmocniejszą elektroniką ale bez wtrysku

Reset z klemy nic nie zmienia. Odlączenie bezpiecznika gazu nic nie zmienia. Paliwo zalane nowe PB98 do 3/4 baku nic nie zmienia,

Świece mam stare (powyżej 50tys),

Myslalem jeszcze o wtryskiwaczach lub zaworach przy czym na pasie przednim jest nalepka że zaworów się nie reguluje

No i dlaczego na gazie jest dobrze?

 

Rece mi już opadają i chyba sie serwis szykuje a jak żyć bez samochodu?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie strzelił Ci czasem kiedy gaz? rozumiem, że masz 2 generacje. bo takie objawy mogą być spowodowane walniętą przepływką, a te mocno nie lubią "gazowych" strzałów.

Chyba nie strzelil. A jak sprawdzić przeplywomierz w domowych warunkach? Jak go odlączę to coś się zmieni? Rozumiem że jest to ta pipka rureczka w środku od razu za filtrem powietrza.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najprościej podłączyć drugi sprawny z innego auta. chociaż sprawdziłbym jeszcze ciśnienie paliwa, ale tego już raczej w domowych warunkach nie zrobisz.

 

Odlączylem przeplywomierz Od razu pokazuje sie check engine i silnik pracuje tak samo tyle że sie nie wkręca wogóle

A tak normalnie zapomnialem dodać że na benzynie nie wkreca się na wiecej niż 4 tys obrotów. Przy tych 4 tys Zachowuje sie jak przy normalnym odcieciu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dobrze zrozumiałem Twoje świece mają 50tys km? Zmienia się je co 25tys km

chyba ze są platynówki wtedy co100tys ale to tylko w 2.5 Najpierw kup kpl świec NGK BKR6E11 koszt całe 60 zł za kpl. przy okazji zmień Filt paliwa (zmienia się go co 50tys km. może też nie zmieniany od nowości. Póżniej sprawdz czy w ukł. dolotowym nie ma jakieś przysłony (sprawka panów gazowników ) zobacz też filtr powietrza

PZDRE12

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dobrze zrozumiałem Twoje świece mają 50tys km? Zmienia się je co 25tys km

Na gazie nawet czesciej. W mojej instalacji BRC kazali zmniejszyc przerwe swiec z 1,1 na 0,9. Na benzynie to nie przeszkadza, ale jak rozumiem daje mocniejsza iskre potrzebna do gazu.

Pisze o tym, ze wzgledu na mozliwosc wystrzalow, ktore jak koledzy pisali mogly doprowadzic do uszkodzenia. Te 50 kkm to sporo.

Pozdrawiam,

Slawo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla świec na gazie 50 tyś to bardzo dużo, jednak gdyby świece niedomagały większe problemy byłby jeżdżąc na gazie.

Sprawdzenie ciśnienia paliwa to dobry pomysł, ciekawe kiedy wymieniany był filtr benzyny.

Opis objawów jest trochę sprzeczny na wolnych bogaty przy 4500 odcięcie.

 

Jeżeli byłeś w stanie sprawdzić działanie sondy lambda to zrób to jeszcze raz na rozgrzanym silniku na wolnych obrotach, 2, 3 i 4 tysiącach w momencie kiedy silnik przestaje się wkręcać oraz przygazówki. Będziesz się mógł zorientować czy jest bogato czy ubogo, a to już jakaś konkretna informacja.

 

Pozdrawiam,

Jako

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyglada to na uszkodzenie ktoregos z czujnikow, najprawdopodobniej sondy lambda. ECU przechodzi wowczas w tryb awaryjny, w ktorym miedzy innymi nastepuje odciecie przy 4500 obr/min.

 

Myslę ż może być w tym dużo racji. Od tego zaczalem i może wlasnie dlatego jeszcze nie zreperowalem auta. Jak zaczynaly sie problemy bez sprawdzania pojechalem do Intercarsu kupilem uniwersalną sonde trzyprzewodową Bosha i zalożylem. Sprawdzilem tylko czy dziala mierząc napięcie (pokazywalo bogatą tj 0,9V) Zostawilem ją w spokoju. A może ten uniwersal wlasnie jest do d.... i np ECU dostaje jakiegoś świra. A odcina rzeczywiście przy 4,5 tys. Nawet nie wiedzialem, że to tryb awaryjny.

A objaw wyrzucania cjemnej wody z wydechu rzeczywiście jest charakterystyczny dla lambdy

Pójdę jutro tym torem

Co do uwag pozostalych, fliltr paliwa jest drożny, cisnienie wyglada ze jest bo pompowalem do pojemnika i benzyna leci jak z kranu, wtryskiwacze sprawne i czysciutkie, zawór regulacji cisnienia chyba sprawny (nie ma benzyny w przewodzie od kolektora), przeplywomierz nie sprawdzony bo nie wiem który z 5 przewodów ma co pokazywać (szukam)

Aha

Na gazie czasem ma zadlawienia ale nie przy wkręcaniu tylko podczas jazdy przy raptownym przyspieszaniu (tak ze 2 sec)

A czy mozliwe że np biale przewody od grzalki są uszkodzone? Tego nie mierzylem

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...