Forester dla dziewczyny z turbo czy bez - doradźcie.

[archibaru]

Wraz z drugą połówką spodziewamy się dzieciaka, stąd zaczęliśmy rozglądać się za drugim autem dla niej. Wybór padł na Subaru Forestera 2009-2012 w benzynie w wersji europejskiej. Jej warunek to LPG, jeśli kupimy model bez LPG to założymy instalację. Proszę doradźcie nam w czym XT jest lepsze od wersji podstawowej. Dla niej liczy się bezawaryjność i niskie ekonomia (stąd instalacja LPG). W większości przypadkach jeździ bardzo spokojnie i potrafi szanować auto (w sensie czekać na rozgrzanie, serwisować w porę). Dla mnie liczy się ich bezpieczeństwo, a wiem że z wersją XT będzie jej lepiej zmieniać pasy, wyprzedzać i przede wszystkim płynniej i pewniej włączać się do ruchu. W najbliższej przyszłości zamierzamy przeprowadzić się w miejsce gdzie dojazd do działki może być terenowy.

Podsumowując proszę Was o + i - do powyższego zastosowania związane z awaryjnością / różnicami między tymi modelami itp.

[Karas]

jednostki wolnossacew Subaru uznawane sa za pancerne i bezawaryjne o ktore nie trzeba zbytnio dbac, dobrze znosza lpg ( jest temat lpg na forum - jak dobrze poszukacie mozecie trafic na forka z fabryczna instalacja lpg np z wloch) osiagi gorsze od aut z Turbo trzeba krecic zeby jechalo

Za jednostkami doladowanymi przemawiaja osiagi. Turbo w zadnym aucie wieczne nie jest... Bardziej awaryjne od wolnossaka, jak to o auto z turbina trzeba dbac, podobno czule na jakosc lpg i instalacje . dobrze przyspiesza juz od niskich obrotow.

Jak dla zony bralbym wolnossaka jak dla siebie Turbo:)

[Gość]

Dla "baby" automat wierz mi!

 

 

Dla niej liczy się bezawaryjność i niskie ekonomia (stąd instalacja LPG)

a tutaj hmmmm temat rzeka!

Ja bym brał turbo i nie gazował absolutnie! wierz mi sam jak wsiądziesz to kupisz dziewczynie coś mniejszego   

[KamilP]

bylo 1000 razy na forum:

 

2.5xt

+ dynamika

+ niewiele wieksze spalanie od wolnego ssaka 2.0

+ kurnik

- awaryjny silnik (UPG)

 

2.0

+ bezawaryjny

- duzo wolniejszy od 2.5xt, aczkolwiek do miasta w zupelnosci wystarczajacy - szybszy od wiekszosci aut w PL

[szamann1]

Moja kobieta jeździ sobie XT 2.0 z gazem w automacie i nie chce wsiadać do niczego innego

Ale jeśli chcesz mieć "pancernika" to raczej NA.

Edytowane 2 Września 2014 przez szamann1

[beren]

Uturbione silniki gorzej znoszą gaz. To znaczy nie ma rozróżnienia, który silnik ma wzomocnione gniazda zaworowe a które nie (chociaż pewnie te z "fabryczną instalacją" mają utwardzone ale chyba XT z gazem od serwisu to chyba biały kruk)

Wersje wolnossącące - numer silnika informuje czy są wzmocnione gniazda zaworowe czy też nie.

[marhof]

Pozostaje jeszcze kwestia znalezienia 2.5 XT z roczników 2009-2012... łatwe to raczej nie będzie. Przy takim użytkowaniu jak piszesz, ja bym brał wolnegossaka, ale tak naprawdę to powinieneś obejrzeć/przejechać się jendym i drugim żeby sobie wyrobić zdanie, bo to dwa różne auta według mnie - miałem Forka NA i obecnie XT

[Forekfan]

Tylko dlaczego ten gaz... Kupowac uturbione subaru i wsadzac go w gaz to profanacja... Autentycznie dramat....

 

A temat banalny i tyle razy walkowany... Wystarczy minute poswiecic na szukanie i linkow wyskoczy calkiem sporo....

Edytowane 3 Września 2014 przez Forekfan

[Adam12]

 

 

Wybór padł na Subaru Forestera 2009-2012 w benzynie w wersji europejskiej.

 

 

Jeżeli do miasta to tylko automat. Skrzynia w Forestrach nie jest "delikatna" a sprzęgło wymaga trochę siły.

[coshyk]

archibaru - polowałem jakiś czas na 2.5xt po 2009 z polskiego salonu- i w końcu upolowałem 2.0NA. Obawiałem się tej dynamiki, i owszem, na trasie trzeba się przygotować do manewru, ale na miasto- w zupełności wystarcza i jeszcze ma zapas;-) 

[randall]

Tylko dlaczego ten gaz... Kupowac uturbione subaru i wsadzac go w gaz to profanacja... Autentycznie dramat....

 

Dramat to jest kiedy trzeba takie turbo co chwilę tankować Chociaż, gdyby benzyna była w cenie LPG to why not

[beren]

Można jeszcze wziąć pod uwagę 2.5 NA z USA - automaty to są i dynamika dobra. Pod gaz też sie nadaje. Tylko że trzeba uważać co się kupuje nawet bardziej niż normlanie.

[Adam12]

 

 

Można jeszcze wziąć pod uwagę 2.5 NA z USA - automaty to są i dynamika dobra. Pod gaz też sie nadaje.

 

do tego spalanie ma mniejsze lub porównywalne z 2.0 N/A.....

[Damian76]

Bez przesady z tym spalaniem. Mój ojciec jeździ 2,5XT i ma średnio na komputerze 9,2. Cykl mieszany z przewagą miasta.

Ja w Tribece mam 11,8 a brat w Lanosie STI ma 13,7.

[Vilmark]

A ja mam 15 w mieście....... 13 miałem w 2,5 N/A , natomiast sąsiad w 2.0 N/A ma 10-11....

[Damian76]

15? Nieźle musisz przypalać.

[Vilmark]

Normalna jazda tym autem w mieście , korkach itp. Nie znam raczej przypadków żeby udawało się mniej w Warszawie.

[Damian76]

A to trochę inna specyfika jazdy. Ja jestem ze śląska i miasto średniej wielkości, żeby nie powiedzieć małe. Światła to rzadkość a korków nie ma

[Forekfan]

Panowie... 15 w miescie to nie jest duzo... Ja mam srednio w miescie miedzy 18,5 a 19,5l/100km.

[Damian76]

To chyba spod każdych świateł dajesz. Kiedyś jeździłem dwa dni Tribecą po Krakowie to miałem około 17l/100km. To był max, dynamiczna jazda.

[wilkor]

...Coś też tak mi się wydaje...

Mój wolny ssak pali mniej, a jednak nowy Forek jest cięższy