Cze-czen Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 No to dostaliśmy po jajku, metalowym prętem. Miesiąc temu kupiłem OBK 2.5 A/T z 2005 roku od nowości w lpg, przelot 154tys. Kiedy go kupowałem miał 147tys i mechanik ocenił go bardzo wysoko, rozrząd i regulacja zaworów robiona przy 140 przez poprzedniego właściciela, regularnie robione wszystkie naprawy. Jedyne co miałem zrobić to regeneracja maglownicy. Auto od początku brało olej, do 151tys brało 0.5l na 1tys km co podobno jest bardzo dobrym wynikiem tym bardziej, że choruję na ciężką stopę i większość przebiegu było powyżej 140km/h. Przy 151tys zostały wymienione oleje i filtry w silniku i skrzyni. Niestety polecany przez wielu mechanik wlał nie pytając mnie castrola 10w40 magnetic i wtedy się zaczeło walenie dymem na niebiesko i branie 1l oleju na 1tys km, ale nic więcej się nie działo. Oczywiście jak tylko powiedziałem innemu mechanikowi, że dostałem castrola to się nasłuchałem i kazano mi braki uzupełniać uszczelniającym valvoline też 10w40, Tak oto od tych 151tys aż do dziś wlałem w michę 1l castrola i 2 litry valvolina nigdy nie sięgając nawet do minimum na bagnecie.Dziś rano przed wyjazdem w trasę uzupełniłem po raz kolejny poziom oleju i pojechaliśmy.Po 300km delikatnego pałowania 100-180km/h zapaliła mi się kontrolka niskiego poziomu oleju, stanołem na poboczu, zgasiłem silnik i wlałem ostatnie 300ml z 2l valvolina. Odpalam a auto się trzęsie i nie ma mocy, po chwili wszystko wraca do normy. Po przejechaniu około 2km skrzynia zaczyna strasznie mieszać przy równym jechaniu 90km/h skacze 2-3-4-3-2-3 bieg i nie może się uspokoić, po chwili dochodzi do tego dziwny odgłos jakby koło młyny trzepotało i brało wodę utrata mocy i norma, utrata mocy i znowy norma, ale cały czas brzęczy. Zatrzymuję się, gaszę go, odpalam rusza, jadę 100m z dziwnym dźwiękiem temperatura silnika nagle podskakuje, Gaszę go i 15 znowu próbuje ruszyć. Temperatura w normie rusza, ale jedzie bez mocy i z dźwiękiem. przeszedłem na tip tronic temp ok, mocy brak sunę na niskich obrotach kolejne 500m mając nadzieję, że sprawa się uspokoi, ale nie ma bata mocy co raz mniej, dźwięk ten sam. Jestem na szczęście 2km przed celem, telefon do przyjaciela, trójkąt, linka i stoję pod teściami, nie wiedząc co jest grane i co z tym dalej zrobić. Na desce wszystko ok, nie ma żadnej choinki, ani checka, ale w głębi ducha wiem, że będzie bolało. Czy ktoś może mi powiedzieć co się może dziać, co z tym zrobić i za ile?Stoję w Siedlcach i nikogo tu nie znam, macie kogoś wartego polecenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
house_1 Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Twój outback seryjnie nie posiada kontrolki niskiego POZIOMU oleju tylko kontrolkę niskiego CIŚNIENIA oleju. Jak zapala się ona w czasie jazdy i słyszysz dziwne hałasy z silnika, to raczej oznacza to grubsze wydatki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Współczuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cze-czen Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Panowie, już zacząłem pić, wiec możecie pisać precyzyjnie, sporo zniosę. Czeka mnie swap? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ferdek Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Odpal Allegro, jest kilka takich silnikow . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cze-czen Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 A może ktoś najpierw spróbuje zdiagnozować co się stało, co może być przyczyną? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 co może być przyczyną? Brak oleju ? 1ltr na 1000km oznacza silnik do remontu, nie do jeżdżenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cze-czen Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Leon, olej był na bieżąco uzupełnieniany. Dwóch mechaników stwierdziło, że takie ubytki oleju to norma i nie ma czym się przejmować, to samo było często powtarzane na tym forum. Sugerujesz,że zatarłem silnik? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mus Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 0,5 litra na 10 000 to jest niezły wynik , 0,5 na 1 000 to padaczka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Dwóch mechaników stwierdziło, że takie ubytki oleju to norma i nie ma czym się przejmować, to samo było często powtarzane na tym forum. Mnie też kiedyś przekonywano, że litr na tysiąc to dopuszczalna norma. Otóż nie U mnie się to skończyło wymianą silnika. Też w OBKu. Ciekawe od kogo kupiłeś tego OBKa? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cze-czen Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 (edytowane) Jak to od kogo, od poprzedniego właściciela. Chyba jednak za mało wypiłem. Ile Cię kosztowała ta przyjemność? Edytowane 20 Kwietnia 2014 przez Cze-czen Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maćek Arkadiusz Wolejszo Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 rozumiem zdziwienie kolegi bo branie oleju przez silnik jest norma w hondzie np, poprzednie auto moje to hanka 1,5 iLS i olej brala jak powinna, ok 100ml na 1000km, z regoly mniej i nigdy zadnych problemow nie bylo, kochane auto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Jak to od kogo, od poprzedniego właściciela. Chyba jednak za mało wypiłem. Chyba tak Ile Cię kosztowała ta przyjemność? Mnie kosztowała dużo za dużo, bo wymieniony pod Olsztynem silnik musiałam wymienić na kolejny 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spawalniczy Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Leon, olej był na bieżąco uzupełnieniany. Dwóch mechaników stwierdziło, że takie ubytki oleju to norma i nie ma czym się przejmować, to samo było często powtarzane na tym forum. Sugerujesz,że zatarłem silnik? Jeśli kontrolka oleju zapaliła Ci się w czsie dużego obciążenia (szybkiej jazdy), to niestety bardzo prawdopodobne. A zużycie o którym piszesz nie jest normalne, co to za mechanicy, dla których jest ono ok? Kilka lat temu mój kolega kupił OBK z takim samym silnikiem jak Twój i przebiegiem 125 kkm. Okazało się, że bierze około 0,6 l oleju na 1000km. Kolega zrobił remont, od tamtego czsu przejechał ponad 100 kkm i zużycie oleju jest praktycznie niezauważalne pomiędzy wymianami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cze-czen Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Samochód kupiony w Lidzbarku. Aga czemu musiałaś przejść aż dwa swapy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Dwóch mechaników stwierdziło, że takie ubytki oleju to norma i nie ma czym się przejmować Podziękuj im teraz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Aga czemu musiałaś przejść aż dwa swapy? Tak. Moim zdaniem powinieneś oddać auto do kogoś ogarniętego kto Ci powie, czy da się silnik remontować. Jeśli tak, to zawsze lepiej iść w remont tego co się ma niż kupować nowy/używany silnik w ciemno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cze-czen Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Na razie to trzeba iść dalej w burbon. Myślałem, że jestem gotowy na forumowe czarnowidztwo, ale byłem w błędzie. Jedynym pocieszeniem jest to,że tłoki się nie zablokowała, więc mowie sobie,że może to jakaś drobnostka. Bardzo Wam dziękuję za zainteresowanie i na pewno będę relacjonować sprawę na bieżąco. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mus Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Bez podłączenia komputera i sprawdzenia parametrów pracy silnika nie ruszysz z miejsca. Sprawdź czy jak Ci tak telepie tym silnikiem robią się gorące kolektory dolotowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 @@Cze-czen, to pewnie nic poważnego Lepiej? Szczerze to Ci współczuję sytuacji, szczególnie w święta i z dala od domu. Może warto pomyśleć o lawecie i odstawieniu OBKa do dobrego warsztatu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ferdek Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Komputer przy padnietym silniku wiele nie pokaże. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tedimy99 Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Myślę ,że jak zaświeciła lampka ciśnienia oleju to już po panewkach i bez rozebrania motoru się nie obejdzie aby policzyć straty. Współczuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cze-czen Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Nie Mam tu zaufane aso hondy, zobaczymy może oni coś lub kogoś polecą. Najgorsze, że zakochałem się w tym aucie na tyle, żeby pogoni civic i zacząć się rozglądać za drugim autem terenowym, coś czuję, że na razie odejdę się smakiem, ehhhh życie to dziw... Kontrolka nie zaświeci się na stałe, ale lekko mrugała- pulsowala przy chamowaniu przy zjeździe z górki wiec od razu dodałem zgasła i się zaczęło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Nie idź w półśrodki , kupisz uzywany blok 2.5 N/A i jest naprawde spora szansa że będzie złopał olej dalej, pamietaj również że 2.5 NA miało 2 rózne bloki ( oczywiscie fizycznie beda pasowac ) i da sie zamontowac , ale beda problemy . miały rózne tłoki z innymi kształtami denka tłoka, to bardzo ważne ! lepiej zrobić remont i bedzie na lata , a tak kupisz kota w worku , wydasz z 4-5k z robocizna , i za chwile sie okaże ze bierze olej , i znowu "od czoła śpiew". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cze-czen Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Nie będzie półśrodków nie mam na to czasu i kasy. Na ile trzeba się przygotować w przypadku remontu? Czemu swap jest tańszy od remontu? Myślałem, że to będzie droższa i bezpieczniejsza opcja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się