Kario Opublikowano 24 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 Jak w temacie... zagrzał się, wywaliło płyn. Generalnie pierwszy raz zagrzał się ponad 2 lata temu miał niecałe 100tys km przebiegu, wskazówka w upale przy jeździe w mieście skoczyła trosze powyżej normy. W zeszłe lato jednorazowe zdarzenie zagrzał się po szybkiej jeździe autostrada kiedy z niej zjechałem. Wywaliło płyn, bąbelki w zbiorniku wyrównawczym uk. chłodzenia. Teraz ma 130tys i znowu się zagrzał, grzał się chwile potem pewnie nagle odpowietrzył i już dalej ok. Sprawa bardzo sporadyczna... ale nie mogę na aucie już polegać wiec zastanawiam się czy robić uszczelki. Pytałem się w ASO o koszt i odpowiedzi na przestrzeni 20 min były przeróżne różniły się o 50% miałem wrażenie, ze mnie sondują ile chce dać a nie podają koszt operacji.. Kos robił uszczelki w tym silniku? Jak tak to gdzie i za ile? Opłaca mi się to robić? Auto ma dopiero 130tys !! Nie sadze, to wina samej uszczelki, raczej padła z powodu czegoś innego. Mimo wszystko taka awaria w 6 cylindrowym silniku przy takim przebiegu... szok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K12DLA Opublikowano 24 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 jak się zachowywała wskazówka temp. gdy wywalało płyn? uszczelką raczej bym sobie głowy nie zawracał w tym przypadku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 24 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 @@Kario, zacznij od tańszej i bardziej prozaicznej rzeczy. Przepłucz układ chłodniczy, zdemontuj chłodnicę cieczy, przemyj/przedmuchaj ją z zewnątrz, to samo zrób z chłodnicą /kondensatorem klimatyzacji. Zalej układ chłodniczy nowym płynem i testuj. Jak po tym wszystkim będzie się grzał, to wymień termostat. Dopiero po tym wszystkim bierz się za uszczelki głowic. Ja już dwukrotnie czyściłem chłodnice u siebie i znam kilka przypadków podobnych w H6. W tym przynajmniej jeden, kiedy zaczęto naprawę od uszczelek i nic to nie dało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kario Opublikowano 24 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 Dzięki za odpowiedzi. No wiec wskazówka była ok podczas jazdy autostradą. Po zjeździe z autostrady i zmniejszeniu prędkości, kiedy prędkości spadała < 30km/h to temperatura zaczęła rosnąc. Kiedy stawałem rosła szybko pod czerwone pole (na czerwone pole nie). Po ruszeniu i nabraniu trochę prędkości temperatura szybko spadała. Wentylatory oba chodziły na max. Po otworzeniu szyby było czuć ciepło (więcej niż zazwyczaj). W zbiorniku wyrównawczym bąble powietrza. Kiedy zaczynało działać dobrze, to działo się to nagle w przeciągu paru sekund wiec myślę, ze po prostu się odpowietrzał uk. chłodzenia. W zeszłe wakacje po incydencie wymieniłem termostat, problem powtórzył się dopiero parę dni temu. Przed wymianą termostatu kiedy szukałem przyczyny to problemu nie udało mi się powtórzyć. Przy okazji badałem obecność gazów wylotowych w chłodziwie test wyszedł nie 100% dobrze, ale też nie jednoznacznie stwierdzał problem. Taki bardzo minimalne zabawienie. Generalnie objawy wskazują na uszczelkę. Gdyby uk. chłodzenia nie wydalał to raczej by się grzał ciągle, byłoby to powtarzalne. A tak problem występuje pewnie kiedy akurat nazbiera się dużo gazów przed termostatem i termostat się zamyka bo nie jest w chłodziwie. Co do testów na grzanie, właśnie zagrzał się 3 raz. 2 ostatnie wskazywały zdecydowanie na uszczelkę. Parę dni temu i ponad rok temu. Poza tymi przypadkami jest ok. Ale nie mogę na aucie polegać, nie wezmę małego dziecka i nie pojadę w wakacje do Włoch. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 24 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 W tym roku miałem taki objaw tydzień przed wyjazdem do Gruzji. Katastrofa totalna. Pomogło czyszczenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kario Opublikowano 24 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 Szczur75, miałeś jednorazowo objaw, czy działo się to non-stop? Ja tez myślałem, ze pomogła wymiana termostatu. S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K12DLA Opublikowano 24 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 ja bym zaczął od wymiany coolanta/płynu chłodzącego najlepiej na niebieski: mój znajomy miał identyczny problem ze swoim H6 2006 100k przebiegu, na autostradzie jazda 150-200km/h i stawał w białym dymie, bo coolant "wykipiał" na silnik a póżniej na wydech okazało się, że w wyrównawczym było za dużo płynu chłodzącego, poza tym ktoś dolał zielonego do niebieskiego a to wg Subaru jest nie zalecane. Spuść cały coolant, przelej układ wodą destylowaną, opróżnij i zalej niebieskim SUBARU jak wyżej. U kumpla pomogło, ja też jeżdże na niebieskim i od tego czasu nie ma problemu na autostradzie. Nawet na niemieckich Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 24 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 Szczur75, miałeś jednorazowo objaw, czy działo się to non-stop? Ja tez myślałem, ze pomogła wymiana termostatu. S Objaw miałem kilka razy, w podobnych sytuacjach jak opisywałeś. Płyn wymieniłem na bezwodny: http://www.evanscoolants.co.uk/AutoCool.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kario Opublikowano 24 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 Mam wlany niebieski. Poza tym to tak sporadyczne zjawisko, ze nie sprawdzę czy pomogło bo nie potrafię tego powtórzyć. Myślę, ze jeśli grzało się non stop i pomógł inny płyn to są 2 opcje. 1. Przez przypadek się nie powtórzyło. 2. Jakimś cudem niebieski uszczelnił uszczelkę.. Wysoki poziom płynu w zbiorniku wyrównawczym a niski w chłodnicy to typowy objaw przedmuchu do uk. chłodzenia. Przedmuch zwiększa objętość i wypycha płyn do zbiornika wyrównawczego, później ciśnienie spada a płyn zostaje w wyrównawczym. Płyn może się zagotował gdyby był nieodpowiedni + termostat byłby zablokowany w pozycji zamkniętej. Te bąble to nie gotowanie się a przedmuch z cylindrów. Ja jestem praktycznie na 99% pewien, że to uszczelka. Pytanie gdzie i za ile można to zrobić. Czy ktoś to już przerabiał w tym silniku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 24 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 @@Kario, samo wrzenie płynu będzie dawało takie objawy, a do tego wystarczy niewydolny układ chłodniczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
house_1 Opublikowano 24 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 W H6 z automatem zdarza się przegrzewanie przy pałowaniu - szybka jazda podnosi temperaturę oleju w AT a ten grzeje płyn chłodzący w wymienniku ciepła. Najlepiej to sprawdzić testerem OBD, podczas jazdy próbnej. Monitorujemy poziom temperatury i jak zaczyna rosnąć w okolice 98-99 stopni, trzeba zatrzymać się i zbadać co się dzieje w zbiorniczku. Jeśli nie ma bąbli, oczyść chłodnicę. Jeśli bąble są poniżej 100 stopni, padła uszczelka pod głowicą. H6 ma chłodnicę na granicy wydajności i trzeba ją czyścić. Problem jest znacznie mniejszy w autach z ręczną skrzynią biegów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 24 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 Temperatura wrzenia płynu chłodniczego to około 103 st , niewiele trzeba aby zagotować go w H6. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
house_1 Opublikowano 24 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 (edytowane) Dlatego zakładam zapas . To że przy czujniku temp jest 100 stopni, to wcale nie znaczy, że w głowicy przy kanałach wydechowych nie jest więcej. Poza tym, sądzę (zależy to od płynu), że przy ciśnieniach w układzie chłodzenia (otwarcie zaworu w korku to zwykle ok. 0,9bar) to jest więcej niż 103 stopnie. Mój Jeep latem w korku osiąga znacznie powyżej 100 stopni i nic nie wyrzuca ani się nie gotuje. Edytowane 24 Listopada 2013 przez house_1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kario Opublikowano 24 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 No wiec, przekonaliście mnie, żeby to sprawdzić. Mam wrażenie, ze to możne miedz związek z tym jak działała skrzynia: 1. Pierwsza przegrzania - spokojna jazda w mieście zaraz 5 min po odpaleniu w Poczdamie. Bardzo gorąco, wskazówka była tylko trochę podwyższona. 2. Drugie przegrzanie, 15-20 stopni (dokładnie nie pamiętam), po jeździe autostrada 180 - 200, ale zwolnienia i przyspieszenia. 3. Trzecie przegrzanie, ~8 stopni, jazda autostrada 130-210, i tu przyspieszanie od 130 do 180 - 210 wiec skrzynia trochę popracowała. 2 i 3 podczas jazdy autostrada było ok, problem pojawił się po ty jak zacząłem jechać wolniej, utrzymywał się jakiś czas i nagle znikał. "szybka jazda podnosi temperaturę oleju w AT a ten grzeje płyn chłodzący w wymienniku ciepła." Zawsze myślałem, ze skrzynia ma własna chłodnice. Czy może być tak, ze to skrzynia się grzeje za bardzo i stad zaczyna się problem? W jaki sposób olej ze skrzyni może grzać płyn chłodzący w wymienniku? Gdzie znajduje się ten wymiennik? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 24 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 "szybka jazda podnosi temperaturę oleju w AT a ten grzeje płyn chłodzący w wymienniku ciepła." Zawsze myślałem, ze skrzynia ma własna chłodnice. Czy może być tak, ze to skrzynia się grzeje za bardzo i stad zaczyna się problem? W jaki sposób olej ze skrzyni może grzać płyn chłodzący w wymienniku? Gdzie znajduje się ten wymiennik? Wymiennik ciepła ATFu jest w chłodnicy cieczy. Jest z nią zintegrowany. Ja mam wyprowadzoną osobną chłodnicę ATF z pominięciem chłodnicy cieczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 24 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 No wiec wskazówka była ok podczas jazdy autostradą. Po zjeździe z autostrady i zmniejszeniu prędkości, kiedy prędkości spadała < 30km/h to temperatura zaczęła rosnąc Typowy objaw , uszczelki glowic do wymiany... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
house_1 Opublikowano 24 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 Wymiennik ciepła ATFu jest w chłodnicy cieczy W większości aut tak jest, ale Legacy/Outback 3,0 245KM mają wymiennik przykręcony do skrzyni biegów za prawą głowicą (taka puszka) i nie mają połączenia obiegu oleju AT z chłodnicą układu chłodzenia silnika. Wymiennik ciepła pozwala na wymianę ciepła pomiędzy (w tym przypadku) olej z AT i płynem chłodzącym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 24 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 Legacy/Outback 3,0 245KM mają wymiennik przykręcony do skrzyni biegów za prawą głowicą (taka puszka) i nie mają połączenia obiegu oleju AT z chłodnicą układu chłodzenia silnika. http://opposedforces...illustration_2/ Obecność przewodów olejowych idących do chłodnicy cieczy wskazuje, że tam następuje wymiana ciepła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kario Opublikowano 24 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 Dodam jeszcze, że pomiędzy przegrzaniami 2 i 3 przejechałem >15tys kilometrów. Wiele razy jechałem szybko autostradą. Zdarzało mi się nawet trzymać prędkości 200-240 licznikowe i było ok. Panie Koper, ile kosztuje zrobienie uszczelek w ASO? Jeśli nie chce Pan pisać tutaj to prosiłbym o informacje na priv. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk82 Opublikowano 24 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 a coś takiego jak uszczelka w postaci płynu ? http://www.usasealants.co.uk/Product/00209/BlueDevil-Pour-n-Go-Head-Gasket-Sealant Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kade Opublikowano 24 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 Miałem identyczne objawy jak Kario. Od pierwszego wyrzucenia płynu do diagnozy, że to UPG minął ponad rok. @Kario, poszukam f-ry i jak jesteś zainteresowany to podeślę info na PW. UPG naprawiane było w ASO. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EDDIE Opublikowano 24 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 Miałem takie same objawy w 2.5NA. Bałem się, że to sławna uszczelka, ale do wymiany poszla chlodnica - rozszczelnila się, przez co uklad sie zapowietrzal. Od tej pory wszystko ok. Sprawdz czy nie ma gdzies nieszczelnosci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 24 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 (edytowane) Panie Koper, ile kosztuje zrobienie uszczelek w ASO? Jeśli nie chce Pan pisać tutaj to prosiłbym o informacje na priv. prosze zadzwonic do serwisu p Romanski 22-8460049 ...prosze powiedziec , ze z forum... ps. o ile nie zagazowany bo wtedy mniej chętnie... Edytowane 24 Listopada 2013 przez Andrzej Koper Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
okeyten Opublikowano 25 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2013 @Kario, tak ku pokrzepieniu, że to nie uszczelki to carfit kiedyś napisał o H6: musi być odp. serwisowany. tj, czesto dobry olej , regularne mycie chłodnicy ( lub jej wymiana ) i zapominamy na długie lata i km o remoncie czy problemach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sorcerer Opublikowano 25 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2013 ja miałem kiedyś podobny problem w 2.5N/A, okazało się, że korek chłodnicy nie trzyma ciśnienia i dodatkowo zatkany mazią był jeden przewód (wyrównawczy przy zbiorniczku), okazało się, że zaciągał płyn, rozgrzewał się wywalał go pod korkiem, płynu ubywało i nie było wiadomo o co chodzi, również różne myśli po głowi chodziły, kilkanaście złotych i kompresor do przedmuchania przewodów załatwiły sprawę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się