Skocz do zawartości

Jazda po "trawie" i innych świństwach


WiS

Rekomendowane odpowiedzi

O prosze, towarzystwo się rozkręca... 8)

 

Chyba nie mam nic do trawy, jak ktoś lubi, czemu nie... W rozsądnych ilościach. Nie próbowałem i nie wiem czy spróbuję. Potrafię mieć fazę bez wspomagaczy, ponoć to się ceni. 8) :mrgreen:

 

Robimy spot na Bemowie, Panowie zbakają się trochę i będzie jazda, co? :wink: :mrgreen:

 

 

pozostawię to bez komentarza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 151
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

będe trzymał kciuki, jakby co to wiesz gdzie dzwonić

 

W sprawie?

 

 

PS. Gratulacje ładnej jazdy na Plejadach

 

Co jak co ale ładna to ona na pewno nie była. Jedyne co było efektowne wyszło przypadkiem, a tak było niefajnie, kwadratowo, przendnionapędowo, i niestety wolniej niż oczekiwałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sprawie?

 

w sprawie nauki jazdy oczywiście :wink:

Co jak co ale ładna to ona na pewno nie była. Jedyne co było efektowne wyszło przypadkiem, a tak było niefajnie, kwadratowo, przendnionapędowo, i niestety wolniej niż oczekiwałem.

 

ale skutecznie i to się liczy w jazdach na czas :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm...że ja dopiero odkryłem ten wątek...mam 23 lata, studiuję, pracuję, zaraz będę ojcem. Jestem byłym sportowcem, kocham motoryzację i dalej czynnie uprawiam sport.Niedawno kupiłem Szuwarka...z racji wieku w temacie dragów mam wiele do powiedzenia...jointy są cool, reszta jak kto lubi, ale mocno niszczy organizm. Paliłem często, robiłem mnóstwo zajawkowych rzeczy po jointach i kilku piwkach, zawsze mnóstwo opowieści i śmiechu. Jeździłem po bluntach, szło mi to zupełnie normalnie. Nie były to zawsze zwykłe miejskie przejażdżki ale również zajawkowe wypady w trasę :D Paliłem z ojcem, z wujkiem, kolegą i jego ojcem. Palą prawie wszyscy których znam, a znałem i takich co się stoczyli zaczynając od marychy. Nie ma reguły, ale fakt faktem, że obecne pokolenie młodych to znowu dzieci kwiatów. Wolność słowa, poglądów, dla wielu uczucie wolności i akceptacji społecznej. Dla mnie looz, odprężenie po prostu CHILL dobry bluesik w tle, pełen relaksik. Szczerze, to Matti jest żywym przykładem gościa, który lubi jointy. Wypowiedział się bez oporów o tym co lubi, ogarnia swoje życie całkiem nieżle, nie znam go, ale ma furkę, kobietę (nie wnikam) jest happy. Nie róbmy z tego wątku antynarkomańskiej rewolucji bo to nie tak wygląda w rzeczywistości. To tak, jakby Verciu był uważany za alkoholika bo popija winko. Wie co dobre, a wszyscy wiemy, że uzywki są dla ludzi inteligentnych 8) dawno nie paliłem, chętnie bym wyluzował :wink: :mrgreen:

Pozdrawiam

Raju

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jointy są cool, reszta jak kto lubi, ale mocno niszczy organizm. Paliłem często, robiłem mnóstwo zajawkowych rzeczy po jointach i kilku piwkach, zawsze mnóstwo opowieści i śmiechu. Jeździłem po bluntach, szło mi to zupełnie normalnie. Nie były to zawsze zwykłe miejskie przejażdżki ale również zajawkowe wypady w trasę Paliłem z ojcem, z wujkiem, kolegą i jego ojcem. Palą prawie wszyscy których znam, a znałem i takich co się stoczyli zaczynając od marychy. (...) Szczerze, to Matti jest żywym przykładem gościa, który lubi jointy. Wypowiedział się bez oporów o tym co lubi, ogarnia swoje życie całkiem nieżle, nie znam go, ale ma furkę, kobietę (nie wnikam) jest happy. Nie róbmy z tego wątku antynarkomańskiej rewolucji bo to nie tak wygląda w rzeczywistości. (...) wszyscy wiemy, że uzywki są dla ludzi inteligentnych dawno nie paliłem, chętnie bym wyluzował

 

A Gal się obawiał, że nikt się nie przyzna.

 

Panie Dinozaurze, Pan nie doceniasz dzisiejszej mooodzieży... 8) :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A takich dużych prezerwatych nie robią

 

Hmm.. Nie pamiętam, żebym się chwalił przyrodzeniem - ale jeśli już wyszło - to potwierdzam.

 

Czuje się trochę zagrożony

 

Nie ma obaw, ostatnio kręcą mnie starsi, ustatkowani panowie - przede wszystkim - dobrze wykształceni :mrgreen:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...