Ayo Opublikowano 29 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2013 czyli jakie wnioski ? "jak ktos ma pecha to i w dupie palec zlamie" nie ma reguly, co nie zmienia faktu ze to mocno awaryjne jednostki ja w swoim wrx`ie zmienilem sprzeglo jakos kolo 60 tys, ale raczej z winy nieumiejetnego operowania nim. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrGS Opublikowano 29 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2013 Sprzęgło 128tys.km - i ciągle oryginał (ale może ja nie umim jeździć ) a zapomniałem - miałem jedną awarię czyli osłonę przegubu wewnętrznego (jest pod turbo więc może się bardziej nagrzewa i szybciej guma pęka). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
picasso Opublikowano 29 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2013 czyli jakie wnioski ? "jak ktos ma pecha to i w dupie palec zlamie" nie ma reguly, co nie zmienia faktu ze to mocno awaryjne jednostki ja w swoim wrx`ie zmienilem sprzeglo jakos kolo 60 tys, ale raczej z winy nieumiejetnego operowania nim. wcale nie sa mocno awaryjne zależy do czego służy auto jezeli ktoś dba i jeżdzi narmalnie i czsem zabawa to posłuży dług bez awarii jak ktoś tylko kupił do upalania to żaden dłogo nie wytrzyma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ayo Opublikowano 29 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2013 jesli posiadasz jakies dane potwierdzajace ta teze to chetnie przeczytam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
picasso Opublikowano 30 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2013 każde auto ma jakiś wady ale te auta kocha sie za to jak jeżdżą no i ten dźwięk silnika ale tak serio mam kolesia który ma naganiane prawi 300tys i przy silniku nic nie robił sam miałem wcześniej wrx i było wszysto ok na forku mam przelatane 170tyś i dopiero upg i srzegło przy okazji wiec nie jest tak tragiczni nie straszcie potencjalnych posiadaczy subaru bo to świetne auta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ayo Opublikowano 30 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2013 nie straszcie tylko uswiadamiajcie, jak sprzedawalem wrx to kazdy chetny pierwsze co pytal to o UPG, ciekawe dlaczego ? swietne to byly GC8! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
picasso Opublikowano 30 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2013 ja tam nie narzekam następne też będzie subaru brat sprzedawał wrx i nie miał takich pytań zresztą jak ja swego wrx sprzedawałem to też bez problemu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bierny Opublikowano 31 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2013 2.5T gdy się nie przekracza granicy 280/300KM i się dba, nie są generalnie takie złe ;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RoadRunner Opublikowano 31 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2013 Jedni dojeżdżają do 150kkm innym do 100kkm dwa razy silnik wymieniają. Bolączki tych silników są znane i silniki te są bardziej podatne na awarie. Co nie oznacza, że awaria się przytrafi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vitiis Opublikowano 4 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2013 U mnie sprzeglo ma ok 25 tys i zuzycia nie czuje Oby tak dalej ,bo narazie jestem zadowolony z 2.5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
picasso Opublikowano 4 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2013 miałem wrx 2.0 a tera forka 2.5 XT powiem wam 2.5 o niebo lepszy mimo swych wad Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ayo Opublikowano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 nie wypisuj glupot bo jeszcze ktos uwierzy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dominikd Opublikowano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 miałem wrx 2.0 a tera forka 2.5 XT powiem wam 2.5 o niebo lepszy mimo swych wad zgadzam sie. 2.0 kompletnie nie ma dołu, 2.5 duuuzo lepiej jedzie. moj forek 2.5xt my05 ma teraz 137kkm i poki co UPG nie wystapilo, oleju wciaga tylko przy autostradowej szybkiej jezdzie... a jak juz ktos pisal, UPG i tak tansze niz panewki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
socko Opublikowano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 miałem wrx 2.0 a tera forka 2.5 XT powiem wam 2.5 o niebo lepszy mimo swych wad zgadzam sie. 2.0 kompletnie nie ma dołu, 2.5 duuuzo lepiej jedzie. A 2.5 kompletnie nie ma gory, przynajmniej seria. 2.0 mial charakterystyke blizsza klasycznym subaru turbo, tzn. mozna bylo poczuc leciutkiego kopniaka w plecy po przekroczeniu 3.5 kRPM. W 2.5 tego nie ma - seria jest dosc bezplciowa. Pewnie obiektywnie jest szybszy od 2.0, na pewno ma wiekszy potencjal z racji wiekszej pojemnosci, ale czy daje wiecej frajdy z jazdy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dominikd Opublikowano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 mialem wrx 2.0, mialem sti 2.0, mam (z powrotem) forka 2.5xt i owszem kopa w plecy nie ma, ale tam to byl efekt turbo dziury, tu pojemnosc to troche niweluje. Ze gorzej ciagnie gora - w przypadku codziennej jazdy raczej mi na dole zalezy. frajda z jazdy - tu i tak raczej impreza, bo forkiem to w szybkich zakretach i tak nie poszaleje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eddie_gt4 Opublikowano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 (...) 2.0 mial charakterystyke blizsza klasycznym subaru turbo, tzn. mozna bylo poczuc leciutkiego kopniaka w plecy po przekroczeniu 3.5 kRPM (...) o to to! jak komus tak bardzo zalezy na "dole", to niech kupi nowoczesnego dizla albo jakiegos TFSI... osobiscie kocham turbo-subaraki za bulgot i tego "kopa" poza tym, jak pokazalo zycie, 2.5T okazalo sie jednostka zupelnie "nierozwojowa" - po takach meki z 2.5T, Subaru (nereszcie!) wrocilo do klasycznej pojemnosci 2.0 :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
socko Opublikowano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 osobiscie kocham turbo-subaraki za bulgot i tego "kopa" +1 Dokladnie tak :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dominikd Opublikowano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 kolejna z tych dyskusji na forum, ktora prowadzi do stwierdzenia, ze jesli sie kocha subaru i chce sie nim jezdzic na codzien, to zostaje wolnyssak, ktory nie jedzie (bo 2.5 turbo jest beeee), a trzeba miec drugi - minimum dlubniete (bo seria nie jedzie) sti 2.0 dla przyjemnosci A dla mnie taki forek 2.5 xt jest fajnym kompromisem i samochodem do jazdy na codzien. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ayo Opublikowano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 ale zes wybral Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
socko Opublikowano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 To nie tak :-) Na co dzien STI 2.5, z rodzinka Outback H6, a od swieta dlubane GC8 :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrGS Opublikowano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 (edytowane) nie straszcie tylko uswiadamiajcie, jak sprzedawalem wrx to kazdy chetny pierwsze co pytal to o UPG, ciekawe dlaczego ? Może dla tego, że przeczytał kilka Twoich wpisów na forum (oczywiście nie tylko Twoich) A może by tak ktoś kto potrafi (ja nie umiem ) przygotował taką "ankietę" gdzie będziemy wpisywać 1) UPG robione bo "padła" 2) UPG robione profilaktycznie 3) UPG ma się doskonale oczywiście taka ankieta dla 2,5T - może to by dało jakieś +/- miarodajne informacje. Edytowane 5 Czerwca 2013 przez PiotrGS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dominikd Opublikowano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 To nie tak :-) Na co dzien STI 2.5, z rodzinka Outback H6, a od swieta dlubane GC8 :-) no ale przeciez 2.5 jest beeee a tak serio to mi bardzo by taki uklad pasowal tylko musialbym pln'ow troche dodrukowac sobie ja przez pewien czas mialem komplet forek 2.0 N/A AT z lpg od Jako i STI 2002 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ayo Opublikowano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 zeby bylo jasne, z wlasnego doswiadczenia nie moge powiedziec zlego slowa na ten silnik, przejezdzilem 2 lata nie majac z nim absolutnie zadnego problemu, mimo, ze byl po mapce 270/400, nie bral ani grama oleju co nie zmienia faktu, ze silnik nie jest zbyt udana konstrukcja, czego dowodem jak juz eddie_gt wspomnial jest powrot do jednostek 2.0 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dominikd Opublikowano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 ze silnik nie jest zbyt udana konstrukcja ma swoje wady, to fakt, ale jednak przez wiele lat go produkowali. Moim zdaniem powrot do 2.0 trzeba rozpatrywac na wielu plaszczyznach ($$$$ dla FHI), a nie tylko w kontekscie roznic miedzy 2.5 a 2.0 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Game Opublikowano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 u mnie przy 110.000 urwany smok - wynikiem czego, remont całości + kucie + śrubki ARP, itp, w tej chwili 126.000 zero problemów, auto używane codziennie przez zonę, wymiana oleju co 7kkm i odpycha się aż miło swoimi 290 siwkami....reszta seria.... a i zawias na grubej sztycy po seria klękła przy ca. 90.000km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się