Wymiana wkładu kluczyka w samochodzie na gwarancji a serwis poza ASO

[Fala]

Nie wiem, czy to właściwy dział - jeśli nie, to proszę o pokierowanie/przeniesienie tam, gdzie wątek powinien sie znaleźć.

 

Moi rodzice kupili 3 tygodnie temu Forestera z 2010r produkcji, czyli jest jeszcze kilka miesięcy na gwarancji.

Zrobiłem od razu serwis (olej, filtry, klocki) w nie-ASO specjalizującym się w Subaru, w którym serwisuję kolejne Subaru moje i rodziców od ok. 14 lat.

 

Dwa tygodnie temu umówiłem ojca na dzisiaj w ASO - z samochodem i oboma kluczykami - w celu wymiany wkładu kluczyka i ponownego zaprogramowania całości.

 

Dzisiaj, gdy samochód został już oddany do wykonania 'czynności', serwis zadzwonił, że niestety nie mogą się one odbyć w ramach gwarancji, bo samochód ostatni serwis miał poza ASO.

 

1/. Nieładnie, że nie było o odpłatności mowy 2 tyg temu, kiedy przyjechałem z książką gwarancyjną i kluczykiem załatwić sprawę / umówić sie na termin; mało tego - książka została "skserowana" i na moje pytanie czy wymiana/zaprogramowanie będzie na gwarancji padła odpowiedź - tak.

 

2/. Zatem pytanie - w jaki sposób np. wymienienie oleju i filtra wpływa na to, że wkład kluczyka padł i nie działa?

 

Dziękuję z góry za wyjaśnienie.

 

Maciek.

[Fala]

Ponawiam prośbę o odpowiedź.

Dziękuję.

[adamski]

Ponawiam prośbę o odpowiedź.

Dziękuję.

 

chyba małe szanse na odp...

 

klient jest fajny jak kupuje nowy samochód a później już... mniej fajny!

[Dobi1972]

Mnie się wydaje, że główna przyczyna odmowy to ten przegląd w nie-ASO. Martwi jedynie fakt, że na początku ASO twierdziło że nie będzie z tym problemu a następnie zmieniło zdanie (może inny konsultant, a może nie dało się nic zrobić - szkoda że nie zostało to wyjaśnione).

[Fala]

Właśnie po to ten wątek - żeby uniknąć domysłów i nadinterpretacji. Liczę że odpowiedni dział się jednoznacznie tu wypowie.

[Tiger]

było zadać w "Pytaniach do Dyrekcji", to chyba tylko Szef w tej firmie czasami może pomóc, ew. dilerzy jak np. Kolega Koper

[Urabus]

Zanim przekieruję ewentualnie pytanie do Dyrekcji, chciałbym wiedzieć czy użytkownik samochodu przestrzegał warunków gwarancji i dokonywał przglądów gwarancyjnych zgodnie z harmonogramem w uprawnionych do tego stacjach obsługi? Przypominam że zachowanie gwarancji wymaga tego typu przeglądów. Wymiana oleju, filtrów i klocków poza autoryzowaną siecią nie może zastąpić wymaganego umową przeglądu.

[Fala]

Ostatni serwis był w nie-ASO.

Zarówno jeśli chodzi o części, jak i o przegląd - ma ZTCW zastosowanie GVO - czy tak?

Dziękuję za podjęcie wątku

 

edit: usunąłem oczywistą oczywistość

Edytowane 16 Czerwca 2013 przez Fala

[Urabus]

Ostatni serwis był w nie-ASO

Rozumiem, że był to pełny przegląd wpisany do książki serwisowej i wykonany zgodnie z harmonogramem oraz zaleceniami producenta?

 

ma ZTCW zastosowanie GVO - czy tak?

Z tego co ja wiem o GVO to nie jest tak, że możesz pojechać gdziekolwiek i zrobić cokolwiek u kogokolwiek Warsztat niezależny musi spełniać pewne wymogi. Jakiś czas temu wypowiadała się na ten temat Dyrekcja: #1371253 ale być może coś się zmieniło od tego czasu.

[Fala]

Ostatni serwis był w nie-ASO

Rozumiem, że był to pełny przegląd wpisany do książki serwisowej i wykonany zgodnie z harmonogramem oraz zaleceniami producenta?

 

TAK

 

 

ma ZTCW zastosowanie GVO - czy tak?

Z tego co ja wiem o GVO to nie jest tak, że możesz pojechać gdziekolwiek i zrobić cokolwiek u kogokolwiek Warsztat niezależny musi spełniać pewne wymogi. Jakiś czas temu wypowiadała się na ten temat Dyrekcja: #1371253 ale być może coś się zmieniło od tego czasu.

 

No cóż - tego nie wiem. Dlatego pytam.

Jeśli się należy i nie ma przeciwwskazań (pomijając rzecz nie do pominięcia - czyli niekonsekwencję ASO, w którym odmówiono wymiany wkładu kluczyka/zaprogramowania 2 kluczyków i komputera w samochodzie), to chcę żeby rodzice mogli z tego skorzystać póki gwarancja trwa, jeśli nie - chcę wiedzieć dlaczego. Bo jako zwolennikowi zdrowego rozsądku, trudno jest mi zrozumieć stosunek padnięty wkład kluczyka - przegląd.

 

Dziękuję.

[Urabus]

póki gwarancja trwa

Właśnie to starałem się ustalić, czy ta gwarancja, aby na pewno trwa? Może to nie jest niekonsekwencja ASO. Przyjęli samochód do naprawy gwarancyjnej, ale po analizie dokumentów doszli do wniosku, że gwarancja wygasła z racji nie dopełnienia warunków umowy przez użytkownika. No ale to są tylko moje domysły. Poproszę o przeniesienie wątku do Pytań do Dyrekcji, żeby nadać sprawie najwyższy priorytet

 

A przy okazji może Dyrekcja rzuci też trochę światła na GVO. Czy jakieś warsztaty niezależne, poczyniły już odpowiednie działania by móc wykonywać przeglądy gwarancyjne Subaru?

[Andrzej Koper]

Zrobiłem od razu serwis (olej, filtry, klocki) w nie-ASO

Dwa tygodnie temu umówiłem ojca na dzisiaj w ASO - z samochodem i oboma kluczykami - w celu wymiany wkładu kluczyka i ponownego zaprogramowania całości.

 

a to nie-aso nie mogło w ramach dalszej miłej współpracy tego zrobić...( chyba , że nie mają czym ?)

ps. swoją drogą to jest sens tracić czas i benzynę..na te wędrówki aso /nie-aso..

[Fala]

Do nieASO pojechałem z przyzwyczajenia i bez czekania - w dniu zakupu samochodu przez rodziców - a sprawa kluczyka sie pojawiła ze 2 tyg po zakupie, jak się 'pierwszy' kluczyk zawieruszył na chwilę.

Ad.ps: nie ma sensu - ja z natury leniwy jestem (co jest podobno oznaką inteligencji ) - tylko tak wyszło czasowo-organizacyjnie-logistycznie.

Edytowane 17 Czerwca 2013 przez Fala

[ex-Dyrekcja]

Czy jakieś warsztaty niezależne, poczyniły już odpowiednie działania by móc wykonywać przeglądy gwarancyjne Subaru?

Niestety jak do tej pory żaden warsztat niezależny nie posiada odpowiedniego oprzyrządowania ( koszty !). Żaden nie odbył też obligatoryjnych szkoleń. Z tego punktu widzenia sytuacja nie uległa zmiania.

W tym miejscu wypada przypomnieć, że analiza systemów samochodu służy m.in. wczesnemu wykrywaniu ew. usterek, stąd zakres przeglądów jest zdecydowanie szerszy niż klasyczna "wymianę oleju".

Gwarancja producenta jako taka wykracza naturalnie zdecydowanie poza ramy wytyczone przez kodeks cywilny.

W tym miejscu należy wyrazić ubolewnaie, iż warsztat zajmujący się naprawą / osługą Subaru , w którym to dokonał Pan wymiany oleju etc. nie poinfomował Pana o ew. skutkach braku wykonania przeglądu zgodnie z wytycznymi producenta.

Co do ASO , to zakładam, że w momencie informacji wstępnej nie byli świadomi tego faktu - stąd ew. nieporozumienie.

Wszytsko powyższe jest oczywiście bez weryfikacji z ASO, jako że nie znam ani numeru podwozia samochodu, anie nawet nazwy ASO.

Jeżeli życzy Pan sobie dokładniejszego przebadania całej historii uprzejmie proszę o przekazanie na pw nazy ASO, daty wizyty, oraz numeru VIN.

 

Pozdrowienia

Edytowane 17 Czerwca 2013 przez Dyrekcja

[siekla]

Fala - ale w taim wypadku, przy przeglądzie w nie- aso - to gwarant musi Ci udowodnić, że dokonany przez Ciebie przegląd nie spełnia wymagań gwaranta w zakresie zachowania gwarancji. Zgodnie z obowiązującą dyrektywą GVO - przebyty przegląd musi być wykonany zgodnie ze wszystkimi zaleceniami producenta w tym zakresie. Dotyczy to zarówno spełnienia wszystkich czynności, jakie obejmuje dany przegląd, jak i zastosowania odpowiednich części zamiennych. Ponadto wymienione przez Ciebie czynności w serwisie /olej, filtry, klocki/ - nie bardzo mają przełożenie na instalację elektryczną samochodu, z którą związana jest zgłaszana usterka.

 

Co do ASO , to zakładam, że w momencie informacji wstępnej nie byli świadomi tego faktu - stąd ew. nieporozumienie.

- trudno uznać, że nie mieli świadomości i potraktowac to jako nieporozumienie, skoro mieli to udokumentowane czarno na białym - więc bardziej to wskazuje na rażące niedbalstwo serwisu

Nieładnie, że nie było o odpłatności mowy 2 tyg temu, kiedy przyjechałem z książką gwarancyjną i kluczykiem załatwić sprawę / umówić sie na termin; mało tego - książka została "skserowana" i na moje pytanie czy wymiana/zaprogramowanie będzie na gwarancji padła odpowiedź - tak.

[Fala]

Dyrekcja - wyślę PW, jak będę miał VIN (samochód rodziców) - dziś/jutro.

Dziękuję i odpozdrawiam.

 

siekla - odnośnie pierwszej części Twojego posta: co do GVO - prawnie/systemowo logiczne; co do przełożenia na inst.elektr. - jeszcze bardziej logiczne (ale tu już nie mam pewności jak to wygląda prawnie/proceduralnie)

 

Filozoficznie: rozumiejąc, że samochód to 'organizm', w którym wszystko współdziała ze wszystkim - i na tym pewnie zasadzają się warunki gwarancji/kwestie ASO/szkoleń etc - zastanawiam się jednoczesnie, czy zapasowy (a więc kto wie, czy kiedykolwiek użyty) kluczyk/układ scalony jest/winien być w jakikolwiek sposób z tym 'organizmem' powiązany w rozumieniu zgodności z war. um. gwar.

 

 

A odnośnie drugiej części posta: mój ojciec pojechał tam sam tylko dlatego, że zapowiedziana w umówionym terminie wizyta miała być ceremonią plug'n'play...

Edytowane 17 Czerwca 2013 przez Fala

[Urabus]

gwarant musi Ci udowodnić, że dokonany przez Ciebie przegląd nie spełnia wymagań gwaranta w zakresie zachowania gwarancji

Sieknij jakąś podstawą prawną

 

@@Fala, daj znać jak potoczyła się sprawa

[Fala]

@Fala, daj znać jak potoczyła się sprawa

 

Ofkors, żyjemy w czasach korporacji - bez feedbacku człowiek sie nie liczy - jak pies bez obroży...

[siekla]

Grzenia, tak łatwo to nie ma - nie będę sobie chleba odbierał za friko...

 

Fala - tutaj jest też takie przełożenie - na akcje serwisowe - mogłeś o ASO zapomnieć juz dawno temu, serwisować u innych - ale na akcję serwisową Cię wezwą i wymienią, poprawią itp. bez szemrania, bez patrzenie na gwarancję itp. Taki paradoks.

Edytowane 18 Czerwca 2013 przez siekla

[Urabus]

tak łatwo to nie ma - nie będę sobie chleba odbierał za friko

Zasadniczo rozumiem to stanowisko ale z drugiej strony mamy tu dyskusję publiczną i stosowanie argumentów niepopartych dowodem jest ciosem poniżej pasa

[ex-Dyrekcja]

Fala - tutaj jest też takie przełożenie - na akcje serwisowe - mogłeś o ASO zapomnieć juz dawno temu, serwisować u innych - ale na akcję serwisową Cię wezwą i wymienią, poprawią itp. bez szemrania, bez patrzenie na gwarancję itp. Taki paradoks.

Paradoks ? Dlaczego paradoks ? W przypadku akcji serwisowej producent dochodzi do wniosku, że coś zrobił źle ( czy też jego dostawca itp.). I to będzie skorygowane. W przypadku braku dotrzymania warunków gwarancji, to właściciel auta podjął świadomą decyzję...

stosowanie argumentów niepopartych dowodem jest ciosem poniżej pasa

Eeee, nie. to coś zupełnie innego - cios poniżej pasa ... boli

 

Pozdrowienia

[siekla]

W zasadzie po części ma Dyrekcja rację.

Nie tak dawno SIP twardo odmawiał uznania gwarancyjnej naprawy układu wtryskowego w silniku diesla /auto serwisowane w ASO, niecałe 50 tys kkm przebiegu/- pewnej miłej Pani blondynce - nazwijmy ją Anna - koszty naprawy spore - kwota 5 cyfrowa - ale SIP doszło do wniosku, że może coś zrobił źle /czy też jego ASO - itp./ - i miła Pani blondynka otrzymała informację, że nie będzie musiała już ponosić kosztów naprawy w zaproponowanej wysokości. To jest dopiero paradoks. . Jak ja lubię te gwarancyjne tematy....

[Fala]

.

Edytowane 11 Stycznia 2014 przez Fala

[Andrzej Koper]

miła Pani blondynka otrzymała informację, że nie będzie musiała już ponosić kosztów naprawy w zaproponowanej wysokości. To jest dopiero paradoks.

 

paradoks...?....To się nazywa... gest handlowy

[Fala]

Zapomniałem, że założyłem ten wątek, a wczoraj na spocie była o nim mowa:)

 

Epilog - poniekąd:

 

Okazało się, że drugi kluczyk został zaprogramowany tylko do rozbrojenia alarmu i otwarcia drzwi - ale nie można nim było odpalić samochodu (immobiliser).

Tak się robi?

 

Ojciec był parę dni temu po raz kolejny i - za kolejną opłatą - kluczyk został zaprogramowany już właściwie - tzn. rodzice mają dwa funkcjonalnie równorzędne kluczyki.

 

Victoriaaa...