Awaria w Subaru impreza GH 2009 rok 2.0 boxer diesel

[Brylu2]

Witam!

Zakupiłem Subaru impreza około 2 tygodni temu 2009 rok 2.0 diesel i moje auto po 2 dniach odmówiło posłuszeństwa.

Po odstawieniu auta do serwisu Subaru okazało się iż są do wymiany wtryski i pompawtryskowa.Cenę usługi + części serwis wycenił w Czechach (bo mieszkam blisko granicy czeskiej na 10 tys złotych) a polski w Wrocławiu na 28 tysięcy.Orientowałem się za wtryskami na własną ręke ale nigdzie nie da się dostać.I tu sie pojawia pytanie.Czy opłaca się regenerować te części, albo kupić używane i żyć w strachu że znowu może się to zepsuć, lub może ktoś stąd wię skąd mogę załatwić takie części ale nowe bo cena jednego wtrysku w salonie Subaru w czechach to 1300 zł?

[szczur75]

cena jednego wtrysku w salonie Subaru w czechach to 1300 zł

 

Normalnie promocja...

[NonPhixion]

Tak z innej beczki to jak kupowałeś to auto to nie sprawdzałeś go dokładnie?

 

Nie wiem czy można prawnie pociągnąć sprzedającego, że Ci bubel wcisnął. Dziwne, że po 2 dniach auto umarło.

[Brylu2]

Fure sprawdziliśmy ale nie w ASO czy bita i tego typu sprawy.

cena jednego wtrysku w salonie Subaru w czechach to 1300 zł

 

Normalnie promocja...

 

 

w porównaniu do Salonu w polsce owszem (3500 w Polsce za sztuke)...

[impreza555]

co za ceny

[ferdek]

Jeśli ten post to nie żart ,to ładne marże mają polskie ASO

[Andrzej Koper]

Po odstawieniu auta do serwisu Subaru okazało się iż są do wymiany wtryski i pompawtryskowa

 

może podjedz do innego serwisu.?..... od 2008 roku (D) jeszcze nie zdarzyla się koniecznosć wym. tych elementow u mnie w serwisie...... (Moze dluzszy czas jezdzil na benz. albo jeszcze czyms innym... )

[STILU]

Jeśli to auto z komisu lub od "handlarza" to możesz oddać bez najmniejszej łaski. Jeśli umowa cywilno-prawna to już trochę gorzej, ale się da. Powodzenia.

[Knurek1111]

Zakupiłem Subaru impreza około 2 tygodni temu 2009 rok 2.0 diesel i moje auto po 2 dniach odmówiło posłuszeństwa.

Możesz rozwinąć? Auto jeździ czy nie?

 

Pozdr.

[Brylu2]

Auto trzepało strasznie na boki chodzi jak traktor dosłownie.Kręci się do 2400 obrotów i więcej sie nie da.Możliwe by było żeby stało się to od jednego tankowania benzyny za 50zł? Bo akcja tego typu iż zajechałem na stajce benzynową zaleciłem zatankowanie auta za 50zł poszedłem zapłącić i wziąć karnet na myjnie.Zapłaciłem odpaliłem impreze myjnia była 100 metrów od stacji.Umyłem auto odpalam i już trzepie całym autem nie wiedziałem co się dzieje przejechałem 2 km zgasiłem auto i kontrolka zgasła.Wszystko było okej i na następny dzień podczas normalnej jazdy stało się to samo samoistnie.I teraz powiem szczerze nie jestem pewny tego jednego tankowania czy mi przypadkiem nie zalali benzyny.Co sądzicie o tym?Możliwe by uległy uszkodzeniu te podzespoły po jednym tankowaniu?

Pozdrawiam

[sobi]

Bardzo mozliwe ze zachowanie silnika spowodowane jest zalaniem benzyny, ale nie powinno uszkodzic tak szybko pompy/wtrysków!

 

Auto wypaliło to co miało w filtrze i przewodach, dojechało do myjni, po ponownym odpaleniu zaciągneło "mix'a" i zaczeło spalac detonacyjne. Nie wkrecanie sie na obroty to skutek tego ze auto pracuje w trybie awaryjnym. Przy filtrze paliwa powinienes miec spust wody z filtra. Upusc troche paliwa i powąchaj. Jesli czuc benzyną, wyczyscic bak, przewody, nowy filtr i prawidłowe paliwko. Powinno byc OK

 

Co do wymiany wtrysków i pompy, to jesli miałbym wydac taką kase, to lepiej kupic sobie tester diagnostyczny za kilka stów i samemu zajrzec w parametry silnika. Akurat wątpie zeby padły wtryski i pompa jednoczesnie i to tak od razu. Pompa tutaj ma tylko dawac wysokie cisnienie, na wolnych powinno byc ok 240bar, przy rozruchu cisnienie powinno szybko rosnąc, a odpalac powinien juz od ok 170 bar, jesli pompa bije takie cisnienie mozna ją wykluczyc. Wtrzyski tez mozna łatwo sprawdzic testerem obserwując ich dawkowanie. Kumaty mechanik nie powinien wziąsc wiecej niz 100-150 zł za pełną diagnostyke komputerowa, a bedziesz miał pewnosc

Edytowane 10 Marca 2013 przez sobi

[maric1]

W Polsce też już można kupić za ok. 1600/szt

[Brylu2]

Wszystko wyjaśnione!

Otóż nie padły wtryskiwacze w aucie ani pompa wtryskowa tylko ktoś w przeszłości coś mieszał przy wtryskach i podważał wtyczke od wtrysku śrubokrętem i wyłamał wtyczke.Wtrysk podłączony był za pomocą tasiemki zaciskowej która się zsuneła następnie wtrysk się odłączył i wyskakiwało na komputerze że wtrysk nie działa.Łebski Mechanik wyczaił to gdy już mieliśmy kupować nowe wtryski.Zamontował wtyczke i wszystko śmiga