Skocz do zawartości

trzeszczące plastiki


Marcin12.79

Rekomendowane odpowiedzi

Ja bym reklamował. Bez przesady, żeby po 6000 km coś trzeszczało. Nawet na polskich drogach.

Żartujesz? Z walącą od pierwszego kilometra przekladnią kierowniczą nie chcą nic zrobić a z plastikami coś Ci zrobią?

Skrzypi i tyle... TTTM!

Do tej pory o skrzypieniu tu i tam nawet nie wspominałem bo to szczegół jest...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciesz się że tylko skrzypi!

 

 

mam się cieszyć no tak zwłaszcza jak kumpel siedzi obok i Ci powie "e co tak trzeszczy"

a w tedy mówisz "nie nic to chyba płyta w schowku" :oops:

:D Witaj w klubie!

Mam tak samo!

Co odpowiedzieć klientowi z Niemiec na pytanie dlaczego cos wali pod maską?

"Eee to przekładnia kierownicza wali jakby Gumiś młotkiem tłukł w podłogę..

To w Subaru normalne!"

ŻENADA!!!!

Albo na temat wspaniełej klimy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym reklamował. Bez przesady, żeby po 6000 km coś trzeszczało. Nawet na polskich drogach.

Żartujesz? Z walącą od pierwszego kilometra przekladnią kierowniczą nie chcą nic zrobić a z plastikami coś Ci zrobią?

Krzysiom nie żartuję. Reklamowałbym i już.

Wierzę Ci oczywiście, że problemy, które opisywałeś to tylko wierzchołek góry lodowej. Na Twoim miejscu sprzedałbym tego Legasia i problem z głowy. Nawet, jak nie jest to takie proste, to chyba warto o tym pomyśleć dla zwyczajnej dbałości o własne zdrowie psychiczne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym reklamował. Bez przesady, żeby po 6000 km coś trzeszczało. Nawet na polskich drogach.

Żartujesz? Z walącą od pierwszego kilometra przekladnią kierowniczą nie chcą nic zrobić a z plastikami coś Ci zrobią?

Krzysiom nie żartuję. Reklamowałbym i już.

Wierzę Ci oczywiście, że problemy, które opisywałeś to tylko wierzchołek góry lodowej. Na Twoim miejscu sprzedałbym tego Legasia i problem z głowy. Nawet, jak nie jest to takie proste, to chyba warto o tym pomyśleć dla zwyczajnej dbałości o własne zdrowie psychiczne...

Wg SIP to nie jest wada tylko "właściwość" tej przekładni..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg SIP to nie jest wada tylko "właściwość" tej przekładni..

Krzysiom, na Twoim miejscu już dawno zamówiłbym ekspertyzę biegłego... wyżalanie się na forum oraz liczne reklamacje w SIP'ie do niczego Cię, z tego co widzę, nie doprowadziły...

 

PS 1. Przepraszam za Off Topic, ale piszę w słusznej sprawie - ku poprawie nastroju Krzysioma

PS 2. Swoją drogą, w kontekście problemów Krzysioma z Legasiem, wyjątkowo cynicznie brzmi opis jego "poziomu" pod nickiem: "Uzależniony(a) od Subaru"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tego nie rozumiem kilka dni temu też o tym pisałem jak może coś się psuć w nowym aucie... ALbo jedzie to serwisu żeby naprawili albo zmieniacie serwis. Po co stale tylko gadać. Jak coś umnie w justy stuka to szukam usterki i sam naprawiam lub jade do mechanika i nie ma że boli!!! :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak tylko serwis zawsze ręce umywa. Te biegi bym reklamował a co do skrzypienia-cóż to nie auto jest złe tylko drogi tak poważnie to jestem troszkę rozczarowany jakością obecnych aut z kraju kwitnącej wiśni. :cry:

Miałem przedtem 16 letnia corolle GTi miała 325k, z czego 250k na polskich drogach a w aucie była cisza żadnych stuków skrzypień czy trzasków

Ojciec ma nowa corolle TS 65k przebiegu i wszystko trzeszczy a auto nigdy nie było rozbierane czy bite.

No i mój GTek tez mnie troszkę rozczarował jak na 100k to mogłoby być lepiej tez cos zatrzeszczy, ale ze jest krajowy i bezwypadkowy to mu wybaczam :lol: .

Niestety taki urok obecnie produkowanych Japońców. Z tym pozostaje się tylko pogodzić lub podkręcić radio. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tego nie rozumiem kilka dni temu też o tym pisałem jak może coś się psuć w nowym aucie... ALbo jedzie to serwisu żeby naprawili albo zmieniacie serwis. Po co stale tylko gadać. Jak coś umnie w justy stuka to szukam usterki i sam naprawiam lub jade do mechanika i nie ma że boli!!! :|

 

I kto tu o gadaniu mówi (ponad 600 postów) a tak w ogóle to dałeś chyba odpowiedz na resztę pytań na tym forum :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim legacy mam przejechane dopiero 6000 i słyszę trzeszczenie w prawych drzwiach w lewym przednim słupku i przy dzwigni zmiany biegów.

1.Co z tym zrobić reklamować czy co...

2.Ciekawe co będzie za 20k ?

 

 

Wygłada na to, że są to newralgiczne miejsca. U mnie było to samo.

Odnośnie skrzypienia przy dźwigni pomogło zdjęcie obudowy, przeczyszczenie i ponowne założenie. robili to panowie przy okazji zakładania CB w schowku i problem zniknął. teraz mam błogą ciszę

Nad drugim problemem mam zamiar właśnie popracować także wszelkie doświadczenia mile widziane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciesz się że tylko skrzypi!

 

 

mam się cieszyć no tak zwłaszcza jak kumpel siedzi obok i Ci powie "e co tak trzeszczy"

a w tedy mówisz "nie nic to chyba płyta w schowku" :oops:

:D Witaj w klubie!

Mam tak samo!

Co odpowiedzieć klientowi z Niemiec na pytanie dlaczego cos wali pod maską?

"Eee to przekładnia kierownicza wali jakby Gumiś młotkiem tłukł w podłogę..

To w Subaru normalne!"

ŻENADA!!!!

Albo na temat wspaniełej klimy?

 

 

Jestem po słynnej wymianie "sprężynki" i zmianie :P hamulców ( tarcze i klocki ).

Przekładnia tłucze się znacznie rzadziej i ciszej. Mniej wiecej tak jak po odbiorze z salonu z przebiegiem 15km. Ciekaw jestem jak długo będzie taki stan :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tego nie rozumiem kilka dni temu też o tym pisałem jak może coś się psuć w nowym aucie... ALbo jedzie to serwisu żeby naprawili albo zmieniacie serwis. Po co stale tylko gadać. Jak coś umnie w justy stuka to szukam usterki i sam naprawiam lub jade do mechanika i nie ma że boli!!! :|

 

I kto tu o gadaniu mówi (ponad 600 postów) a tak w ogóle to dałeś chyba odpowiedz na resztę pytań na tym forum :wink:

 

 

kolego ja mało na tym forum pisze :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeszczy i będzie trzeszczeć, ja sie tego pozbędziesz to bedzie trzeszczeć gdzie indziej i tak w kółko. Ale to Subaru i jak to powiedzieli w serwisie, ten typ tak ma. :roll: Po takiej wypowiedzi nastawiłem się na to że musi trzeszczeć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy jak Solbergowi trzeszczy to też mu mówią że TTTM (Standartowa odpowiedź niedouczonego serwisanta)... Jeszcze tam Imprezka, jeszcze tam jakby Foryś trzeszczał... Ale Legacy ? Bądź co bądź limuzyna i to ponoć klasy wyższej ? Ciekawym czy B9 też tak będzie trzeszczała... Generalnie do prasy bym podał ( a jeden z popularnych tygodników samochodowych prowadzi taki dział ) i wykorzystał na maksa a) gwarancję lub B) rękojmię.

 

Sir Castic

 

P.S. Możeby ktoś obeznajmiony z germańskim skrobnął do serwisów w bardziej zachodniej europie - co oni robią w takich sytuacjach ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...